Działający od 35 lat teleskop kosmiczny Kosmiczny Teleskop Hubble'a umożliwił astronomom i naukowcom z całego świata dokonanie licznych odkryć. Podczas gdy JWST jest teraz potężniejszy i oferuje lepsze wyniki, Hubble niedawno sfotografował kometę 3I/ATLAS i nie trzeba dodawać, że obraz zapiera dech w piersiach.
Od czasu uruchomienia 25 kwietnia 1990 r, Hubble odegrał ważną rolę w obserwacji i zrozumieniu wszechświata. Trzeba powiedzieć, że pozwolił astronomom oszacować rozmiar i wiek naszego wszechświata, ale także jego prędkość ekspansji. Nie wspominając o tym, że był również w stanie zaobserwować uderzenie komety Shoemaker-Levy 9 na Jowisza między 16 a 22 lipca 1994 roku.
Ale nawet pomimo tego, że jego technologia została obecnie prześcignięta przez inne urządzenia, takie jak James Webb Space Telescopeto nie powstrzymuje to NASA od wykorzystywania go do prowadzenia innych obserwacji. Tak było 30 listopada 2025 r., kiedy to wykonano uderzające zdjęcie komety 3I/ATLAS przelatującej przez nasz Układ Słoneczny, którą niektórzy uważają za sondę obcych.
Na zdjęciu wykonanym przez kamerę Hubble'a Wide Field Camera 3 (WFCC3), w centrum widoczna jest jasna plama, która jest niczym innym jak kometą międzygwiezdną. W tym momencie znajdowała się ona 228 milionów kilometrów od Ziemi, a białe smugi to gwiazdy, ponieważ teleskop śledził jej trajektorię na niebie. NASA planuje również inne obserwacje, które mogą zostać przeprowadzone przez ten teleskop.
Jeśli chodzi o tę kometywciąż pozostaje wiele tajemnic, które astronomowie starają się wyjaśnić. Jednak kometa coraz bardziej oddala się od naszego Układu Słonecznego układu Słonecznegoi wkrótce jej obserwacja będzie niemożliwa.











