Naukowcy z NASA pomagają budować podstawy dla bezpiecznego przemysłu taksówek powietrznych, testując zderzeniowo pełnowymiarowy model samolotu elektrycznego. 26 czerwca w należącym do agencji Langley Research Center zespół zrzucił karoserię samolotu z wysokości 10,67 metra (35 stóp), aby zbadać, jak jego innowacyjne, lekkie materiały zachowują się pod wpływem uderzenia.
Test ten jest kluczową częścią misji NASA polegającej na wspieraniu rozwijającej się branży zaawansowanej mobilności lotniczej. Generując publiczne dane na temat odporności na zderzenia, agencja ma na celu pomóc producentom w tworzeniu bezpieczniejszych projektów i pomóc Federalnej Administracji Lotnictwa (FAA) w opracowaniu przepisów bezpieczeństwa niezbędnych do certyfikacji ich do lotu.
Prezentując elementy zderzenia wraz z tym, jak dodatkowa technologia pochłaniania energii może pomóc uczynić samolot bardziej wytrzymałym, testy te pomogą w opracowaniu przepisów bezpieczeństwa dla zaawansowanych samolotów mobilności powietrznej, prowadząc do bezpieczniejszych projektów. - Justin Littell, kierownik testów.
Test miał być szczególnie rygorystyczny. Zespół upuścił samolot z 10-stopniowym odchyleniem lub skrętem, aby odtworzyć określone warunki certyfikacji wymagane przez FAA. Model zawierał pochłaniające energię podpodłogi, podobne do stref zgniotu w samochodach, które zmiażdżyły się zgodnie z przeznaczeniem, aby pomóc chronić obszar pasażerski.
Po upadku naukowcy stwierdzili, że zaobserwowane przez nich uszkodzenia materiału są ściśle zgodne z przewidywaniami symulacji komputerowych. Ta udana walidacja ich modeli pomoże całej branży skuteczniej oceniać projekty samolotów. NASA udostępni publicznie wszystkie dane i spostrzeżenia z testu, aby umożliwić dalsze badania i rozwój, zanim te nowe pojazdy zaczną latać nad społecznościami.