To dobrze znane zjawisko. Plotki o opóźnieniach kolejnych flagowych aparatów Samsunga zaczynają krążyć tuż przed początkiem jesieni. Teoretycznie do 2025 roku może być ich więcej niż w poprzednich latach, po niedawne ogłoszenie że Samsung w ostatniej chwili anulował smukły model Galaxy S26 Edge z powodu rozczarowującej sprzedaży modelu Galaxy S25 Edge i zamierza przywrócić model Galaxy S26 Plus jako zamiennik.
Jak zasugerował już wietnamski przeciek, może to rzeczywiście doprowadzić do opóźnień w premierze i skutkować albo podzieloną premierą, albo późniejszym wydarzeniem Galaxy Unpacked. Według greckiej strony internetowej Techmaniacs, premiera Galaxy S26 nie jest nawet zaplanowana do marca 2026 r., co stanowi opóźnienie o około dwa miesiące w porównaniu do zwykłego wydarzenia Galaxy Unpacked w styczniu każdego roku.
Jednak wątpliwości co do tej plotki są z pewnością uzasadnione, jak wskazuje SamMobile https://www.sammobile.com/news/why-you-shouldnt-believe-this-galaxy-s26-delay-rumor-just-yet/zwłaszcza, że strona internetowa nie wdaje się w szczegóły dotyczące przyczyn znacznie opóźnionej premiery. Ogólnie rzecz biorąc, nie sklasyfikowalibyśmy tego źródła jako szczególnie wiarygodnego, więc sceptycyzm jest zdecydowanie uzasadniony. Nawet lutowa premiera nie byłaby niczym niezwykłym dla Samsunga, ponieważ generacja Galaxy S23 została wydana 17 lutego 2023 roku, a dopiero w przypadku Galaxy S24 wydarzenie Galaxy Unpacked przeniosło się na styczeń.
Źródło(a)
Zdjęcie: TT Technology, YouTube