Zastosowane materiały są na miarę dość wysokiej ceny Della E7250. Jednostka zasadnicza jest zbudowana po części z magnezu i aluminium, a testowana wersja z ekranem dotykowym ma pokrywę ekranu wzmocnioną włóknem szklanym. Powierzchnie wieka i miejsc oparcia dłoni są miłe w dotyku i nieśliskie. Ekran jest chroniony szybą ze szkła Gorilla Glass.

Generalnie jednostka zasadnicza jest solidna i wysokiej jakości. Miejsca oparcia dłoni uginają się trochę pod naciskiem. Zaburzenia w wyświetlanym obrazie występują dopiero w sytuacji mocnego wykrzywienia ekranu. Nacisk na ekran od przodu i od tyłu nic mu natomiast nie robi. 

Wygląd jest, tak jak w laptopach biznesowych, stonowany. Zaokrąglone narożniki i gładkie krawędzie sprawiają, że omawiany laptop wygląda elegancko. Pulpit roboczy bardzo przypomina ten z modelu Latitude E5250.

E7250 ma 19,4 mm wysokości i jest o 3,6 mm cieńszy od E5250. Najlżejsza wersja E7250 waży tylko 1,25 kg, ale testowany egzemplarz z ekranem dotykowym i 4-komorowym akumulatorem ważył 1,5 kg.

Mniej więcej pół spodu zajmuje akumulator (który można odczepić z zewnątrz), a resztę obejmuje pokrywa serwisowa. Jak na tak małe urządzenie E7250 oferuje zaskakująco dobry dostęp do pamięci RAM, dysku, baterii CMOS, modułów łączności bezprzewodowej i wentylatora. 

W porównaniu z poprzednikiem, modelem E7240, wyposażenie w złącza zewnętrzne zmieniło się nieznacznie. W zasadzie wygląda prawie identycznie. Testowany egzemplarz miał czytnik SmartCard, który w E7240 można by zamówić (figuruje jako opcja). W E7250 zrezygnowano ze sprzętowego przełącznika łączności bezprzewodowej. Dla części potencjalnych nabywców mankamentem może być to, że omawiany laptop nie ma wyjścia VGA. Posiada natomiast HDMI i mini DisplayPort. Jak przystało na biznesowy ultrabook z prawdziwego zdarzenia, E7250 posiada port dokowania.

Testowany Dell E7250 posiadał dwurdzeniowy procesor Core i5-5300U, który należy do najnowszej generacji CPU Intela (Broadwell). Jego bazowe taktowanie to 2,3 GHz. Maksymalne wynosi 2,7 GHz dla dwóch rdzeni i 2,9 GHz dla jednego rdzenia. Procesor ten posiada Hyper-Threading, toteż może wykonywać obliczenia na czterech wątkach jednocześnie. Jest to jednostka niskonapięciowa, o TDP w wysokości 15 W. 

Przy normalnym obciążeniu Turbo Boost działał w pełnym wymiarze, a taktowanie CPU było obniżane tylko w teście pełnego obciążenia (więcej na ten temat w części recenzji dotyczącej temperatur). W testach Cinebench omawiany model uzyskiwał przeważnie rezultaty nieco lepsze od poprzednika i kilku innych modeli z niskonapięciowymi procesorami starszej generacji (Haswell). I tak w teście wielowątkowym Cinebench R11.5 przewaga E7250 z i5-5300U nad E7240 z procesorem i5-4300U wyniosła 6%, a w teście jednowątkowym - 3%. Nie są to różnice, które można by odczuć w czasie normalnego użytkowania laptopa.

HD Graphics 5500, układ grafiki zintegrowany z procesorem omawianego laptopa, to rozwiązanie trochę wydajniejsze od HD Graphics 4400 z procesorów starszej generacji. Ma 24 jednostki wykonawcze, czyli o 4 więcej. Bazowe taktowanie wynosi 300 MHz, a maksymalne - 950 MHz. W testach dość mocno obciążających procesor graficzny przy jednoczesnym obciążeniu CPU taktowanie układu grafiki szybko spadało jednak do 750 MHz. 

W teście 3DMark 11 omawiany laptop uzyskał 927 pkt., o 23% więcej od modelu E7240 z i5-4300U i HD Graphics 4400. HP EliteBook 820 G1 z i7-4600U i HD Graphics 4400 osiągnął minimalnie lepszy rezultat (937 pkt.).

Laptopy biznesowe są zazwyczaj niepozorne i przechodzi się obok nich obojętnie. W przypadku bohatera niniejszej recenzji Dell podszedł do tematu trochę inaczej - E7250 ma wnosić odrobinę niezwykłości w nudny świat biurowych stanowisk pracy. Zastosowano w nim dobre jakościowo materiały, jest zapewniony łatwy dostęp do podzespołów, a czasy działania na zasilaniu z akumulatora pozwalają na używanie laptopa w trakcie długich podróży.

Docenić trzeba też takie cechy klasycznego modelu biznesowego jak bogate wyposażenie w złącza (w tym dokowania), sprawnie działające urządzenia wejścia i różnorodne zabezpieczenia. Jakość połączenia Wi-Fi jest dobra. Plusy matrycy to ostrość obrazu, wierność kolorów, wysoka luminancja i szerokie kąty widzenia. 

Negatywnie trzeba natomiast ocenić wysokie temperatury pod obciążeniem oraz szum o wysokiej częstotliwości, którego źródłem jest układ chłodzenia. Błyszczący ekran dotykowy to tylko opcja - można wybrać model z matową matrycą. Brak wyjścia VGA będzie istotny tylko dla niektórych potencjalnych nabywców. 

Generalnie Dell Latitude E7250 nie stanowi znaczącego postępu względem swojego poprzednika, modelu E7240. Procesor Intel Broadwell jest tylko niewiele wydajniejszy od swojego odpowiednika z poprzedniej generacji CPU Intela. Poprawa osiągów nie będzie odczuwalna w codziennym użytkowaniu.