Test Acer Aspire 5750G
Scharakteryzowany w niniejszym artykule Acer Aspire 5750G przybył do redakcji Notebookcheck jeszcze przed wycofaniem go ze sprzedaży z powodu wykrycia wady chipsetów Intela współpracujących z procesorami Sandy Bridge. Przetestowany model był wyposażony w czterordzeniową jednostkę Core i7-2630QM i kartę grafiki GeForce GT 540M. W niedalekiej przyszłości opublikujemy też recenzję wersji z dwurdzeniowym procesorem Core i5 drugiej generacji, dzięki czemu będzie można porównać ich wydajność i inne właściwości.
Obudowa
Poprzednikiem modelu Aspire 5750G wydaje się być Aspire 5742G (recenzję tego modelu opublikowaliśmy jakiś czas temu), który również jest wyposażony w kartę grafiki GeForce GT 540M (tyle że posiada procesor Arrandale a nie Sandy Bridge). Acer zmienił odrobinę obudowę tego laptopa.
Na wierzchu pokrywy ekranu oraz miejscach podparcia dłoni zachowano chropowate tworzywo, które nie dość, że wygląda estetycznie, to jeszcze przejawia korzystne właściwości w dotyku. Drobiny kurzu i odciski zbierają się na ramce ekranu i listwie za klawiaturą, które są połyskliwe – to elementy psujące nieco schludność Acera.
Zewnętrzne powierzchnie są wykonane z tworzywa sztucznego, przy czym ich sztywność przedstawia się korzystnie. Punktowy nacisk nie powoduje ugięć materiału. Obudowa matrycy też nie dopuszcza raczej do powstawania zaburzeń obrazu. Jednostka zasadnicza bez problemu wytrzymuje próby wykrzywiania. Można podnieść laptop trzymany za przednią krawędź bez odkształceń tworzywa i trzeszczenia. Obudowa ekranu nie wypada w tej samej próbie tak dobrze.
Zawiasy umożliwiają otwieranie i zamykanie pokrywy ekranu jedną ręką. Występuje kiwanie się ekranu po korekcie ustawienia. Nie ma mechanizmu ryglującego. Pokrywa ekranu otwiera się, kiedy notebook jest odwrócony do góry nogami. Siła oporu zawiasów jest zbyt mała.
Dysk i moduły RAM znajdują się tam, gdzie w starszym modelu. Dającą dostęp do nich pokrywę serwisową zdejmuje się po odkręceniu dwóch śrubek. Wymiana pamięci i dysku nie stanowi więc większego problemu.
Spojrzenie na interfejsy ujawnia modyfikacje obudowy. Cenne jest, że port LAN został przeniesiony w sąsiedztwo gniazda zasilania w lewym tylnym narożniku. Niemniej jednak VGA, HDMI, USB i gniazda audio pozostały w przedniej części lewej ścianki bocznej. Osoby korzystające z myszy lewą ręką będą miały problem z kablami w strefie operowania tym przyrządem przy podłączonych innych peryferiach. Z prawej strony nie jest dużo lepiej. Dwa porty USB (jeden z nich to USB 3.0) również są wysunięte na przód. Nie ma problemu, gdy na pewien czas znajdzie się tam pendrive wetknięty, ale niefajnie robi się, gdy trzeba podłączyć urządzenia (takie jak myszka, drukarka itp.) na dłużej. Na ściance tylnej nie ma żadnych złączy. Z przodu znajduje się czytnik kart pamięci.
W porównaniu do poprzednika nabywca zyskuje więc szybki port USB 3.0, ale otrzymuje również niedogodny układ interfejsów. I w Aspire 5750G nie ma gniazda ExpressCard.
Osprzęt
Klawiatura ta sama co w Aspire 5742G. Właściwości tego urządzenia budzą mieszane uczucia. Z jednej strony odsunięte od siebie klawisze cechują się wyraźnym oporem i właściwym skokiem. Odpowiedź jest jednak niewystarczająca. Jest to spowodowane tym, że klawisze przechylają się na boki przy wciskaniu przy krawędziach, a do tego nie są zostały idealnie równo dopasowane. Palcom trudno jest wobec tego trafić idealnie w płytkę, by uzyskać optymalną odpowiedź za każdym razem. Może być też problem z czyszczeniem przestrzeni między klawiszami.
Osobny blok numeryczny oceniamy pozytywnie. Przyspiesza wpisywanie cyfr i może być przydatny w różnorakich aplikacjach (w tym w grach). Kosztem tego trzeba zaakceptować bardzo małe klawisze strzałek (wielkości może połowy normalnego klawisza z zasadniczego bloku). W praktyce często się w nie nie trafia.
Do Aspire 5750G trafiła również ta sama płytka dotykowa co w 5742G. Jej powierzchnia jest bardzo gładka (co odróżnia ją od otaczającego ją obszaru pulpitu roboczego). Pozwala ona na przyjemne prowadzenie po niej palca. Strefa w przewijania w pionie jest oznaczona na tabliczce w sposób wyczuwalny. Funkcje dotyku wielopunktowego działają bez zarzutu.
Przyciski połączone ze sobą w belkę działają przy brzegach (pośrodku znajduje się strefa martwa). Nie trzeba ich naciskać z dużą siłą, a ich klik jest znośny.
Obraz
Acer 5750G w recenzowanej konfiguracji otrzymał matrycę LG Display (LGD0250) o przekątnej 15,6” i rozdzielczości 1366x768 pikseli. Jest to inny wyświetlacz niż ten użyty w przetestowanym wcześniej Aspire 5742G. Mimo to są to porównywalne jakościowo ekrany.
Rozdzielczość jest wystarczająca do multimediów i podstawowych aplikacji biurowych. Jednak skromny obszar roboczy będzie odczuwalnym ograniczeniem w przypadku, kiedy użytkownik chciałby pracować w programach wymagających otworzenia kliku pasków narzędziowych naraz czy pracy na kilku oknach równocześnie.
Maksymalna jasność obrazu wyniosła 205 cd/m² na środku ekranu, a 170,6 cd/m² przy brzegach, w lewym górnym rogu. Kontrast zmierzony przy maksymalnym podświetleniu (161:1) jest zdecydowanie słaby (jak w przypadku większości laptopów).
|
rozświetlenie: 83 %
na akumulatorze: 205 cd/m²
kontrast: 161:1 (czerń: 1.27 cd/m²)49.84% AdobeRGB 1998 (Argyll 2.2.0 3D)
72.6% sRGB (Argyll 2.2.0 3D)
48.24% Display P3 (Argyll 2.2.0 3D)
Paleta barw jest daleka od przestrzeni Adobe RGB czy nawet sRGB, co potwierdza przeciętność matrycy. Nie jest to może cecha o kluczowym znaczeniu dla przeciętnego użytkownika, ale graficy czy amatorzy obróbki fotografii mogą ją potraktować jako wadę dyskwalifikującą.
Zbyt niskie wartości kontrastu i jasności oraz błyszczące właściwości powierzchni ekranu powodują, że praca na świeżym powietrzu jest poważnie utrudniona. Problem stanowi nawet korzystanie z laptopa w intensywnie oświetlonym pomieszczeniu.
Kąty widzenia również nie są mocną stroną matrycy omawianego laptopa. W płaszczyźnie pionowej nawet przy najmniejszym odchyleniu od ideału można obserwować niekorzystne zmiany obrazu, które wraz ze zwiększaniem kąta widzenia tylko się nasilają. W płaszczyźnie poziomej głównym czynnikiem zmniejszającym czytelność wyświetlanych treści są z kolei refleksy zyskujące na sile przy patrzeniu na ekran nieco z boku.
Osiągi
Przepaść między wydajnością czterordzeniowych procesorów Sandy Bridge i Clarksfield została już omówiona we wcześniej opublikowanych recenzjach. Pozytywne dla klienta jest to, że wraz ze skokiem wydajności nie wzrosły proporcjonalnie ceny procesorów Intela.
W testowanym Aspire 5750G Acer zamontował jednostkę Core i7-2630QM. Wcześniej czterordzeniowe procesory były rzadkością w klasie laptopów z matrycą 15,6”, a eksperymenty z ich stosowaniem okazywały się z reguły nieudane. Teraz producenci odważniej wprowadzają je do najpopularniejszego segmentu notebooków.
Acer 5750G posiada niezależną kartę graficzną Nvidia GeForce GT 540M, a także może korzystać (dzięki technologii Optimus) ze zintegrowanego układu Intel HD Graphics 3000. Optimus zmienia GPU na układ najlepiej dopasowany do danej aplikacji i robi to niedostrzegalnie dla użytkownika. Karta Intela jest wykorzystywana przy niskim obciążeniu, a karta Nvidii jest aktywowana, kiedy potrzeba większej mocy obliczeniowej. Umożliwia to czasowe zmniejszenie poboru mocy i wpływa pozytywnie na kulturę pracy laptopa podczas korzystania z mało wymagających aplikacji.
Podczas przeprowadzania testów aktywowana była karta Nvidii.
Test renderowania jednowątkowego Cinebench R10 Acer Aspire 5750G z i7-2630QM ukończył z wynikiem 4589 pkt. Porównując go z procesorami poprzedniej generacji, to wynik na poziomie dwurdzeniowego i7-640M.
Potencjał Sandy Bridge objawia się w pełni w teście renderowania wielowątkowego – omawiany Acer uzyskał w nim 16851 pkt. W porównaniu do starszych jednostek czterordzeniowych (Clarksfield) jest to rezultat lepszy od najlepszego osiągnięcia i7-940XM (14120 pkt.), procesora, który jeszcze niedawno kosztował ponad 1000 dolarów.
W teście Cinebench R11.5 testowany notebook uzyskał 4,9 pkt wobec 4,1 pkt. dla i7-940XM oraz 2,6 pkt. w przypadku dwurdzeniowego i7-640M.
Test PCMark Vantage pozwala ocenić ogólną wydajność systemu. Acer 5750G uzyskał w nim 7777 pkt. Wynik ten stawia go w jednym rzędzie z takimi notebookami jak HP EliteBook 8540w (i7-620M, FX 880M) i Dell Latitude E6510 (i7-820QM, NVS 3100M). Jedynie laptopy z dyskiem SSD są w stanie wykręcić około 10000 pkt.
Dzięki karcie GeForce GT 540M i wydajnemu procesorowi Aspire 5750G osiągnął 8011 pkt. w teście 3DMark2006 (1280x1024). Jest to wynik gorszy od dysponującego lepszym CPU (i7-2720QM) Asusa N53SV (8423 pkt.), a dużo lepszy od wyposażonego w znacznie słabszy procesor (i5-450M) Acera 5742G z tą samą kartą graficzną (7458 pkt.).
W teście 3DMark Vantage (Performance) Acer 5750G uzyskał 4388 pkt., to jest niewiele mniej niż Asus N53SV (4458 pkt.) i sporo więcej od ww. Aspire 5742G (3785 pkt.). Laptopy z Mobility Radeon HD 5730 prezentują znacznie gorsze wyniki (około 3800 punktów) [w testach GPU jednak wcale nie wypadają gorzej – przyp. red.]
W teście 3DMark11 (Performance) Acer z Sandy Bridge uzyskał 989 pkt. i tylko nieznacznie przebił osiągnięcie poprzednika z procesorem Arrandale (958 pkt.). Co ciekawe, Acer 7740G z kartą MR HD 5650 uzyskał w tym teście lepszy wynik (1024 pkt.), a Acery z wyżej taktowanym HD 6550M (4820TG i 3820TG) uzyskują około 1100 pkt.
Wyniki te wykazują, jak ogromny (pozytywny) wpływ ma procesor Sandy Bridge, który ewidentnie podbija wyniki recenzowanej konfiguracji w starszych testach referencyjnych.
3DMark 06 Standard Score | 8011 pkt. | |
3DMark Vantage P Result | 4388 pkt. | |
3DMark 11 Performance | 989 pkt. | |
Pomoc |
PCMark Vantage Result | 7777 pkt. | |
Pomoc |
W omawianym modelu Acer zastosował dysk twardy Toshiby (MK6465GSX) o pojemności brutto 640 GB i prędkości 5400 obr/min. Wg HD Tune średni transfer wyniósł 66,8 MB/s, a czas dostępu – 16,8 ms.
Wydajność w grach
Colin McRae: DiRT 2
Aspire 5750G uzyskał we wbudowanym benchmarku średnio 30,1 kl/s w wysokich ustawieniach (1366x768, high, 2xAA). Tym samym poradził sobie minimalnie gorzej niż Asus N53SV z tą samą kartą grafiki i procesorem i7-2720QM (32,1 kl/s).
Colin McRae: DIRT 2 | |||
Rozdzielczość | Ustawienia | Wynik | |
1360x768 | High Preset, 2xAA | 30.1 fps | |
1024x768 | Medium Preset, 0xAA | 68.9 fps |
Mafia 2
Acer Aspire 5750G wypadł w tym teście (wbudowany benchmark, 1366x768, high, 16xAF) lepiej od Asusa N53SV z wydajniejszym procesorem (i7-2720QM) – generował 38,1 a nie 34,8 kl/s. Aspire 5750G był również szybszy od Acera Aspire 4820TG z Radeonem HD 6550M i dwurdzeniowym i7-640M (32,8 kl/s). Okazał się zaś trochę wolniejszy od Della XPS 17 z GF GT 445M i i7-840QM (41,8 kl/s).
Mafia 2 | |||
Rozdzielczość | Ustawienia | Wynik | |
1360x768 | high, 0xAA, 16xAF | 38.1 fps | |
1024x768 | medium, 0xAA, 8xAF | 41.9 fps | |
800x600 | low, 0xAA, 0xAF | 50.9 fps |
Unigine Heaven 2.1
W tym teście weryfikującym potencjał karty pod DirectX11 Acer 5750G uzyskał średnio 13,3 kl/s, to jest wynik bardzo podobny do Asusa N53SV i Acera 5742G wyposażonych w tę samą kartę grafiki. Trochę wolniejsze okazują się w nim laptopy z GF GT 425M (11,1 kl/s w Asusie N73JQ), Radeonem HD 6550M (11,1 kl/s w Acerze 4820TG) i MR HD 5650.
Unigine Heaven 2.1 | |||
Rozdzielczość | Ustawienia | Wynik | |
1280x1024 | high, Tesselation (normal), DirectX11, offAA, 1xAF | 13.3 fps |
Wnioski z testów gier
Generalnie potwierdziły się konkluzje z wcześniejszych laptopów z kartą GeForce GT 540M. To sensowny układ średniej klasy, którym ma dość mocy, by zapewniać płynność na wysokich ustawieniach w większości współczesnych gier. Karta ta potrafi być odrobinę szybsza od Radeonów HD 5650 i HD 6550M, choć w zależności od gry preferowane mogą być karty AMD. Bardzo duże znaczenie ma w kwestii wydajności użyta wersja sterownika. Testowany egzemplarz otzymaliśmy ze sterownikiem Nvidia 285.xx, który powodował uporczywe wykrzaczanie się oprogramowania (np. przy uruchamianiu demo Crysisa). Wszystkie testy przebiegły bez problemów po zainstalowaniu wersji 266.58.
low | med. | high | ultra | |
Counter-Strike Source (2004) | 150 | |||
Half Life 2 - Lost Coast Benchmark (2005) | 185.8 | |||
World in Conflict - Benchmark (2007) | 167 | 40 | ||
Crysis - GPU Benchmark (2007) | 30 | |||
Crysis - CPU Benchmark (2007) | 28 | |||
GTA IV - Grand Theft Auto (2008) | 64.3 | 63.1 | ||
F.E.A.R. 2 (2009) | 77 | |||
Colin McRae: DIRT 2 (2009) | 68.9 | 30.1 | ||
Mafia 2 (2010) | 50.9 | 41.9 | 38.1 |
Hałas
Acer Aspire 5750G wypadł pozytywnie w aspekcie aktywności wentylatora. W trybie braku lub niewielkiego obciążenia wiatrak pozostaje wyłączony lub działa tylko na najniższych obrotach.
To, że omawiany laptop nie jest zupełnie cichy, jest skutkiem wyposażenia go w dysk twardy. Powoduje on szum o natężeniu 32,3 dB.
Niemniej jednak można być zadowolonym z kultury pracy Acera, szczególnie że to laptop formatu 15”, o smukłej obudowie a wyposażony w czterordzeniowy procesor i dość wydajną kartę graficzną.
W przypadku obciążenia głównych podzespołów (CPU, GPU) poziom hałasu wzrasta do 38,2 dB i jest na akceptowalnym poziomie. Wartość została odnotowana między innymi w trakcie testów gier. Test z ekstremalnym obciążeniem spowodował wzrost natężenia hałasu do maksymalnego pułapu 40,1 dB. On też nie jest niepokojący.
Hałas
luz |
| 32.3 / 32.3 / 33.6 dB |
HDD |
| 32.6 dB |
DVD |
| 35.2 / dB |
obciążenie |
| 38.2 / 40.1 dB |
| ||
30 dB cichy 40 dB(A) słyszalny 50 dB(A) irytujący |
||
min: , med: , max: Voltcraft sl-300 (odległość 15 cm) |
Ciepło
Diagramy temperatur obudowy wykazują, ze zastosowanie mocnych podzespołów nie okazało się obojętne dla Aspire 5750G. Po jednej godzinie działania komputera bez obciążenia zmierzono maksymalnie 35,4°C na górnej powierzchni jednostki zasadniczej i 38,1°C na spodzie. Nie pogarsza to znacząco komfortu użytkowania, ale daje się wyczuć nagrzewanie obudowy po dotknięciu jej dłonią.
W teście ekstremalnego obciążenia notebook Acera bardzo się rozgrzał. Maksimum w centralnym obszarze klawiatury wyniosło 49,2°C, a na spodzie obudowa osiągnęła temperaturę 52,6°C. Test ten spowodował też znaczny wzrost temperatur podzespołów. Najwyższą wartością zanotowaną dla CPU było 96°C, a karta graficzna Nvidii rozgrzała się do 93°C.
Kiedy obciążenie CPU obejmuje tylko jeden rdzeń/wątek (SuperPi, Cinebench Single CPU) maksymalne taktowanie wyniosło wg Core Temp 2,8 GHz, ale przeważnie kształtowało się na poziomie 2,7 GHz. To mniej, niż stanowi specyfikacja Intela dla tego układu (2,9 GHz). Przy obciążeniu wszystkich ośmiu wątków (Cinebench xCPU) taktowanie wynosiło 2,6 GHz. To jednak wartości uzyskane, gdy laptop nie nie zdążył się jeszcze rozgrzać. Po około godzinie testu maksymalnego obciążenia CPU i GPU taktowanie procesora było znacząco niższe (0,8-1,5 GHz). Taktowanie karty graficznej Nvidii pozostało zaś na niezmienionym poziomie.
Problem ten (dławienie CPU) nie będzie ujawniał się w praktyce (np. w grach), gdyż w rzeczywistości nie zachodzi sytuacja, by w pełni obciążone były jednocześnie oraz przez dłuższy czas GPU i CPU. Nie można jednak wykluczyć spadku wydajności komputera przy obciążeniu CPU (renderowanie, konwersja filmów), gdyż funkcjonuje on na granicy wytrzymałości pod względem temperatury.
(-) The maximum temperature on the upper side is 49.2 °C / 121 F, compared to the average of 36.9 °C / 98 F, ranging from 21.1 to 71 °C for the class Multimedia.
(-) The bottom heats up to a maximum of 52.6 °C / 127 F, compared to the average of 39.2 °C / 103 F
(±) In idle usage, the average temperature for the upper side is 32.7 °C / 91 F, compared to the device average of 31.3 °C / 88 F.
(-) The palmrests and touchpad can get very hot to the touch with a maximum of 42.2 °C / 108 F.
(-) The average temperature of the palmrest area of similar devices was 28.8 °C / 83.8 F (-13.4 °C / -24.2 F).
Głośniki
Z początku Aspire 5750G nie prezentował się korzystnie w tym aspekcie. Przytłumione, ciche brzmienie budziło negatywne odczucia. Próbując temu zaradzić, wybraliśmy ustawienia Dolby na pulpicie. Po ich aktywowaniu i wyborze ustawień do odtwarzania muzyki dźwięk wyraźnie się poprawił. Niemniej jednak i tak nie jest lepszy od przeciętnej dla laptopów multimedialnych średniej klasy.
Wydajność akumulatora
Testowany Aspire 5750G posiadał akumulator o pojemności 45 Wh. Nie jest to dużo, ale nie odbiega od standardu dla notebooków tej klasy.
Wrażenie robi niski pobór mocy bez obciążenia – przy planie oszczędzaniu energii i minimalnej sile podświetlenia wyniósł tylko 7,6 W. Po zwiększeniu jasności do maksymalnej i włączeniu modułów łączności bezprzewodowej wzrósł do 13,3 W.
Pod obciążeniem pobór mocy jest znacznie wyższy. Podczas testu 3DMark wyniósł 71,1 W (z aktywną kartą graficzną Nvidii). Na początku testu maksymalnego obciążenia chwilowe wskazanie multimetru skoczyło do 93,7 W, ale po chwili ustabilizowało się na poziomie 73,5 W. To również wskazuje na występowanie dławienia taktowania procesora.
Przepaść między poborem mocy bez obciążenia i pod obciążeniem znajduje odzwierciedlenie w czasach pracy na akumulatorze. W symulującym maksymalny wysiłek (poprzez obliczenia OpenGL) teście klasycznym BatteryEater Aspire 5750G wytrzymał niewiele ponad godzinę. Z kolei odwzorowujący maksymalny czas pracy test czytelnika dał wyniki bliski siedmiu godzinom.
W teście korzystania z internetu przy wykorzystaniu Wi-Fi udało się osiągnąć wynik w wymiarze 5:15 h, co jest znakomitym osiągnięciem jak na laptop tej klasy. Dużo gorszy wynik, 2:46 h, uzyskano w teście odtwarzania filmu z DVD, ale i tak wystarczy to do obejrzenia w całości dłuższej produkcji.
wyłączony / stan wstrzymania | 0.1 / 0.2 W |
luz | 7.6 / 11 / 13.3 W |
obciążenie |
71.1 / 93.7 W |
Podsumowanie
Właściwości obudowy Aspire 5750G odpowiadają poziomowi laptopów multimedialnych średniej klasy. Elementem dominującym są pozytywnie ocenione powierzchnie wykonane z matowego tworzywa. Błyszcząca matryca o przeciętnych parametrach jest logiczną konsekwencją koncepcji średniaka. Zastosowanie taniego wyświetlacza znajduje odzwierciedlenie w niewygórowanej cenie urządzenia.
Aspire 5750G rekompensuje to nabywcy wydajnością w aplikacjach użytkowych i grach. Czterordzeniowy procesor Sandy Bridge rozporządza dużą mocą obliczeniową, a karta graficzna GeForce GT 540M może obsłużyć nowe gry w niezłych ustawieniach grafiki. Dzięki temu, że czterordzeniowy CPU wykazuje się nader pozytywnie w aspekcie oszczędzania energii i zastosowano technologię Optimus, możliwa jest zaskakująco długa praca na zasilaniu z akumulatora (realnie do pięciu godzin). Ciemna strona zastosowania niestandardowo wydajnych podzespołów daje o sobie znać pod obciążeniem – obudowa i podzespoły mocno się grzeją.
W sumie jednak – mimo wspomnianych cech przeciętnych i tego poważnego mankamentu – Aspire 5750G to wyróżniający się laptop, który przede wszystkim cechuje się dobrą relacją wydajności do ceny.