OpenAI przygotowuje się do uruchomienia przeglądarki z interfejsem podobnym do czatu, aby konkurować z Chrome

W najbliższych tygodniach OpenAI może uruchomić własną przeglądarkę, aby bezpośrednio konkurować z dużymi graczami, takimi jak Google Chrome czy Safari, potwierdza raport Reutersa. W przeciwieństwie do tradycyjnych przeglądarek, oczekuje się, że wersja OpenAI zachowa interfejs podobny do ChatGPTjednocześnie integrując inne własne usługi, takie jak Operator, agent AI zdolny do automatyzacji zadań na stronach internetowych, w tym wypełniania formularzy. Operator został uruchomiony w styczniu 2025 roku.

Źródła zaznajomione ze sprawą powiedziały Reuterowi, że w kolejnych tygodniach, OpenAI może wydać tę przeglądarkęumożliwiając firmie bezpośredni dostęp do danych użytkowników, co jest kluczowym aspektem budowania i ulepszania dużych modeli językowych (LLM).

Rozwój podobno następuje po nieudanej próbie OpenAI nawiązania współpracy z Google w celu uzyskania dostępu do danych wyszukiwania dla SearchGPT. Po tym, jak negocjacje zakończyły się niepowodzeniem, OpenAI zdecydowało się realizować własną inicjatywę przeglądarki.

W raporcie Reuters zauważa, że dwa źródła skomentowały, że projekt tej przeglądarki ma na celu utrzymanie interakcji użytkownika w interfejsie przypominającym czat, unikając potrzeby wielokrotnego klikania różnych stron internetowych, jak ma to miejsce w przypadku Google Chrome, Safari i wielu innych przeglądarek.

Według raportu Reutersa, przeglądarka jest zbudowana na Chromium, fundamencie open-source stojącym za Chrome i Edge, i podobno jest bliska ukończenia. Nie jest jednak jasne, czy początkowe wydanie będzie ograniczone do użytkowników ChatGPT Pro, czy też zostanie wprowadzona w określonych regionach.

OpenAI oficjalnie nie potwierdziło projektu przeglądarki, ale ruch ten wpisuje się w szerszy schemat ekspansji pionowej obserwowany ostatnio. W maju startup Sama Altmana ogłosił przejęcie io, startupu zajmującego się sprzętem, którego współzałożycielem jest były projektant Apple, Jony Ive. Oczekuje się, że transakcja, sfinalizowana 9 lipca, wesprze ambicje OpenAI w zakresie sprzętu natywnego dla sztucznej inteligencji, jeszcze bardziej konsolidując kontrolę zarówno nad oprogramowaniem, jak i interfejsami użytkownika.