To ekscytujący czas, kiedy nasze samochody mogą same do nas dotrzeć. Tesla zrealizowała pierwszą na świecie autonomiczną dostawę samochodu i opublikowała dowód wideo. Firma zamieściła na X trzyipółminutowy klip przedstawiający pierwszą w historii autonomiczną jazdę z fabryki do klienta.
Model Y opuścił Giga Texas w Austin i samodzielnie nawigował do domu nowego właściciela. Zajęło to około 30 minut, a według postu trasa przebiegała przez parkingi, autostrady i różne części miasta.
Dyrektor generalny Tesli, Elon Musk, napisał wcześniej o tym osiągnięciu na swoim osobistym koncie X. Stwierdził, że dostawa nie była zdalnie sterowana w żadnym momencie, a jak widać na przesłanym filmie, w Modelu Y nie było nikogo.
Szef firmy ds. sztucznej inteligencji i Autopilota, Ashok Elluswamy, powiedział, że elektryczny SUV osiągnął 72 m/h (116 km/h) podczas kultowej jazdy.
Tymczasem samodzielna dostawa miała miejsce dzień przed datą, w której Musk ogłosił, że to nastąpi, co zbiegłoby się z jego 58. urodzinami. Było to również kilka dni po uruchomieniu przez Teslę usługi Robotaxi.
Tesla udostępniła wcześniej film przedstawiający samochody przemieszczające się z linii montażowej na parking w Giga Texas. Najnowszy klip pokazuje, że firma jest pewna, że pozwoli swoim pojazdom elektrycznym samodzielnie wyruszyć w dzicz.
Nie wiadomo jeszcze, jak głęboko Tesla zintegruje samodzielne dostawy ze swoimi operacjami. Jednak najnowszy wyczyn to doskonały i zasłużony PR dla firmy i ogólnie dla jazdy bez kierowcy.