Notebookcheck Logo

Test Dell Latitude D520

Odbrązowiony Latitude. Co prawda Dell Latitude D520 ma już swojego następcę (zresztą identycznie wyglądającego), testowaliśmy go z miłą chęcią, choćby przez wzgląd na Czytelników szukających solidnego laptopa z drugiej ręki. Jest to model biznesowy, a te przecież cechują się mocniejszą konstrukcją niż tych przeznaczonych dla zwykłego konsumenta. D520 wyróżnia się 15-calowym ekranem w formacie tradycyjnym.

Obudowa

Latitude D520 jest konstrukcją z 2006 roku i to widać. To znaczy dopiero po otwarciu klapy - przyciski touchpada tego kształtu są reliktem dawnych czasów. Dell nie miał dotychczas ręki do projektowania laptopów ponadczasowych, które nie starzałyby się tak szybko, i dopiero ostatnimi czasy zaczyna się to zmieniać. W sumie jednak, szczególnie w stanie zamkniętym, komputer prezentuje się dość zgrabnie.

Nie o urodę jednak w tym sprzęcie chodzi. Na pierwszym miejscu z założenia powinna stać solidność. Z nią jednak wcale nie jest najlepiej. Latitude D520, jako jedyny w swojej rodzinie, nie posiada obudowy  magnezowej. Plastiki są miłe w dotyku i wydają się trwałe.

Trzeba natomiast zauważyć, że obudowa nie jest zadowalająco sztywna. Do ideału dużo brakuje pokrywie ekranu, której wieko mocno poddaje się naduszaniu. Wygląda to dość groźnie. Natomiast próby wyginania ekranu na boki przynoszą niewielki skutek. Nieznacznie (ale jednak) uginają się pod naciskiem elementy na pulpicie (miejsca oparcia dłoni oraz listwa powyżej klawiatury).

Niefajne jest też to, że akumulator nie przylega ciasno do swojej wnęki i kolebie się nieprzyzwoicie. Można go usłyszeć podczas przenoszenia, co wcale nie jest miłe. Dodatkowo nie jest przyjemne uczucie, kiedy przemieszczając się ze swoim drogocennym sprzętem, mamy świadomość, że część, za którą go uchwyciliśmy, jest ruchoma. Poza tym wysoce nieszczęśliwe jest umieszczenie za akumulatorze jednaj z czterech kauczukowych nóżek - po jego odjęciu zasilany z sieci komputer traci stabilność (o ile stoi na twardym, wypoziomowanym podłożu).

Kontynuując wątek niestabilnych elementów, należy jeszcze nadmienić, iż klapa po zamknięciu nie jest na tyle zablokowana, żeby się odrobinę nie kołatać. To wina mechanizmu ryglującego, który jest dość specyficzny, inny niż u większości notków Latitude - ekran jest uwalniany poprzez wepchnięcie do środka pokaźnego spustu.

Zawiasy są szerokie. Po korekcie ustawienia ekranu występuje jego lekkie dygotanie.

Posiadający 15-calowy ekran formatu 4:3 D520 waży tyle co wiele współczesnych notebooków z panoramicznym wyświetlaczem 15,4" (2,7 kg). To dość pomyślna wiadomość dla osób, które chciałyby w nim widzieć sympatycznego kompana w podróży.

Jako że akumulator jest schowany na spodzie, rozłożenie złączy jest sensowniejsze niż w tych laptopach, do których baterię doczepia się z tyłu. Na liczbę interfejsów nie można narzekać. Mamy tu zarówno PC Card jak i ExpressCard, a także przydatny w niektórych zakładach pracy port szeregowy (COM). Niektórym może się nie podobać brak cyfrowego złącza obrazu, które mogło się przydać, tym bardziej, że w projektorach coraz częściej spotykamy wejście DVI. Porty USB są niby skupione blisko siebie, jednak okolice prawego tylnego narożnika to dla nich właściwe miejsce.

Dell Latitude D520 z przodu
z przodu brak złączy
Dell Latitude D520 z lewej
lewy bok: blokada Kensingtona, FireWire, PCMCIA, port podczerwieni, wejście mikrofonowe, wyjście słuchawkowe
Dell Latitude D520 z prawej
prawy bok: napęd optyczny, 2x USB
Dell Latitude D520 od tyłu
tył: 2x USB, modem, LAN, S-Video, COM, VGA, gniazdo zasilania, wylot wentylatora

Osprzęt

Klawiatura jest przynajmniej z wyglądu identyczna jak w Latitude D620 i D630. Doceniliśmy przede wszystkim bardzo dobry układ klawiszy.

Tym razem jednak, inaczej niż w D630, chwaliliśmy sobie również  kulturę pracy tego instrumentu. Stawiany palcom opór można uznać za soczysty, ale nie tak twardy jak w modelu z 14-calową matrycą panoramiczną. Tym razem nie wystąpiły nam żadne chrzęsty. Skok i odpowiedź są tak dobrane, że umożliwiają płynne pisanie. Zastrzeżenia można mieć tylko do spacji, która schodzi relatywnie głęboko i nie odskakuje właściwie - ta jej zbyt mała sprężystość może powodem pewnych opóźnień, jako że kciuk będzie na niej trochę grzązł.

Tak dobrane właściwości klawiszy przesądzają o tym, że pisanie jest dość głośne. Mieści się to jednak w granicach rozsądku.

Touchpad D520 zasługuje na pochwały. Tabliczka może nie ma idealnych właściwości ślizgowych (nieco zbyt surowa), jednak czułość i dokładność jest jak najbardziej zadowalająca, tak że sterowanie kursorem przebiega sprawnie. Przewijanie w pionie i w poziomie ustawimy w panelu sterowania Alps.

Przyciski mogą nie być powodem bólu głowy, ale trzeba wiedzieć, jak ich używać. Zalecamy zatem naciskać dolną ich część, gdyż używanie górnej wywołuje głośny, plastikowy klik (jak to w starym dżojstiku). Najlepiej zaś działać z półprzyciśnięcia - wtedy knefelki są ciche (wydają z siebie cichy tyk). No, ale nie zawsze można trzymać palec cały czas na klawiszu. Skok jest dość krótki, a taki akurat nam pasuje.

D520 nie posiada alternatywnego urządzenia wskazującego, czyli trackpointa.

touchpad w Dell Latitude D520
touchpad
klawiatura w Dell Latitude D520
klawiatura

Obraz

matryca w Dell Latitude D520
diagram barw

Przeznaczony dla ludzi pracy D520 posiada matową matrycę 15" XGA (1024x768 pikseli). Od razu na wstępie trzeba niestety powiedzieć, że nie jest ona równomiernie podświetlona. Maksymalna luminancja to 179 cd/m² w dolnej części ekranu. Prawa jego strona, ze szczególnym uwzględnieniem prawego górnego rogu (gdzie maksimum jasności to tylko 118,4 cd/m²) jest z kolei niedoświetlona. Widać to wyraźnie gołym okiem i zdecydowanie przeszkadza to w pracy. Taki stan rzeczy może też okazać się niezdrowy dla oczu. Praca jest bowiem dość męcząca, trzeba korygować ustawienie ekranu, ale nie na wiele się to zdaje. Dość powiedzieć, że rozświetlenie przyjmuje mizerny poziom 66,2% (najniższe maksimum to tylko 2/3 tego najwyższego).

Poziom czerni jest z kolei zupełnie przyzwoity (0,5 cd/m²), co ma decydujące znaczenie dla uzyskiwania niezłego kontrastu w maksymalnym wymiarze 358:1.

145.8
cd/m²
145.2
cd/m²
118.4
cd/m²
162.3
cd/m²
174.1
cd/m²
133.3
cd/m²
172.5
cd/m²
173
cd/m²
144.2
cd/m²
podświetlenie ekranu
maksimum: 174.1 cd/m² (Nits) średnia: 152.1 cd/m²
rozświetlenie: 68 %
kontrast: 290:1 (czerń: 0.6 cd/m²)

Jako że przeznaczeniem matrycy tego laptopa będzie przede wszystkim wyświetlanie różnorakich tekstów, poważnym mankamentem będzie dla użytkownika mocne smużenie obserwowane przy szybkim przesuwaniu widocznego obszaru czy to w pionie czy w poziomie. Zjawisko to jest o tyle uciążliwe, że może przyprawiać o ból oczu i irytację faktem, że na ułamek sekundy trzeba sobie dać spokój z lekturą wyświetlanych treści. 

Kąty widzeniazdecydowanie wąskie. Dotyczy to oczywiście przede wszystkim pionowych, ale i te w zakresie poziomym są mocno ograniczone (efekt negatywu pojawia się już przy odchyleniu o 45° od optimum).

kąty widzenia w Dell Latitude D520
kąty widzenia w Dell Latitude D520
kąty widzenia w Dell Latitude D520
kąty widzenia w Dell Latitude D520
kąty widzenia w Dell Latitude D520
kąty widzenia w Dell Latitude D520
kąty widzenia w Dell Latitude D520
kąty widzenia w Dell Latitude D520

Osiągi

Nad wyposażeniem nie ma się co specjalnie rozwodzić. Standardem stały się procesory dwurdzeniowe, które w zeszłym roku były wysokiej klasy. Stąd obecność Core 2 Duo T5500 nie jest niczym szczególnym.

Za grafikę odpowiada układ zintegrowany GMA 950.  Dopóki Intel nie przedstawi sterowników pobudzających do pracy sprzętowe T&L i jednostki cieniowania w X3100, nabywcy laptopów ze starszą kartą nie mają czego żałować.

Dysk Toshiby nie jest przesadnie szybki, a jego pojemność (80 GB) stawia go w gronie mniejszych.

3DMark 2001SE Standard
6525 pkt.
3DMark 03 Standard
1626 pkt.
3DMark 05 Standard
628 pkt.
3DMark 06 1024x768 Score
243 pkt.
Pomoc
PCMark 04 Standard
4806 pkt.
PCMark 05 Standard
2964 pkt.
Pomoc
Quake 3 Arena - Timedemo
 RozdzielczośćUstawieniaWynik
 1024x768highest, 0xAA, 0xAF128 fps
80 GB - 5400 rpm
przesył danych (minimum): 21 MB/s
przesył danych (maksimum): 43 MB/s
przesył danych (średnio): 36 MB/s
czas dostępu: 16 ms
szybkość interfejsu: 67 MB/s
obciążenie procesora: 3 %

Wpływ na otoczenie

Hałas

Co jak co, ale D520 jest bardzo, ale to bardzo cichy. W trakcie lekkich zadań właściwie go nie słychać. Podczas wykorzystywania go zaś do oporu... właściwie też. Dopiero po poddaniu komputera dłuższemu maksymalnemu obciążeniu wentylator staje się bardziej słyszalny (poziom 34,6 dB). Doświadczyć takiej sytuacji będzie jednak prawdziwym wyczynem (jeśli ktoś nie nastawia się na to z góry).

Cichutkie są także dysk twardy oraz napęd optyczny (najcichszy, z jakim mieliśmy do czynienia).

W tej kategorii ocennej Dell wypada więc wzorowo.

Hałas

luz
31.8 / 32 / 32.7 dB
HDD
32.7 dB
DVD
33.2 / dB
obciążenie
32 / 34.6 dB
  red to green bar
 
 
30 dB
cichy
40 dB(A)
słyszalny
50 dB(A)
irytujący
 
min: dark, med: mid, max: light    (odległość 15 cm)

Ciepło

Z nagrzewaniem się obudowy nie ma większych problemów. Dla użytkownika ważna jest tylko informacja, że miejsce oparcia prawej dłoni może się rozgrzać do 37°C. Nie jest to żaden sygnał alarmowy, ale da się wyczuć czające się ciepełko. Maksimum na spodzie nie przekracza 39 kresek.

w stresie
 32.7 °C35.4 °C29.5 °C 
 31.8 °C32.6 °C28.8 °C 
 34.2 °C34.8 °C37 °C 
maks. w ogóle: 37 °C
średnia: 33 °C
29.2 °C33.9 °C37.6 °C
30 °C38.8 °C32.9 °C
27.2 °C38.7 °C36 °C
maks. w ogóle: 38.8 °C
średnia: 33.8 °C
temperatura otoczenia 20.5 °C
(±) The average temperature for the upper side under maximal load is 33 °C / 91 F, compared to the average of 29.5 °C / 85 F for the devices in the class Office.
(+) The maximum temperature on the upper side is 37 °C / 99 F, compared to the average of 34.3 °C / 94 F, ranging from 21.2 to 62.5 °C for the class Office.
(+) The bottom heats up to a maximum of 38.8 °C / 102 F, compared to the average of 36.8 °C / 98 F
(±) The palmrests and touchpad can get very hot to the touch with a maximum of 37 °C / 98.6 F.
(-) The average temperature of the palmrest area of similar devices was 27.6 °C / 81.7 F (-9.4 °C / -16.9 F).

Głośniki

Od laptopa biznesowego nie wymagamy w tym względzie zbyt wiele. Umieszczone na przedniej ściance głośniki dają dźwięk dość donośny, spiżowy (na tyle głęboki, że słychać basy) i, niezależnie od głośności, zadowalającej jakości.

Praca na akumulatorze

Standardowy (dostępny jest jeszcze mniejszy) akumulator 6-ogniwowy o pojemności 56 Wh trzyma dość długo, choć nie spodziewajmy się rewelacji. Na D520 można podziałać od półtorej do trzech i pół godziny (ze zmniejszoną do minimum jasnością daje się przy odrobinie dobrej woli pracować, szczególnie wieczorem).

Wydajność akumulatora
luz
3h 43min
sieć przez WLAN
3h 20min
DVD
2h 17min
obciążenie
1h 33min
Pobór mocy
wyłączony / stan wstrzymaniadarklight 0 / 0 W
luzdarkmidlight 15.6 / 19 / 23 W
obciążenie midlight 45 / 51 W
 color bar
Legenda: min: dark, med: mid, max: light        

Podsumowanie

Mieliśmy styczność z szeregiem modeli z rodziny Latitude, toteż możemy się wypowiadać o nich autorytatywnie. Całkiem uprawnione wydaje się nam twierdzenie, że wszystkie one są do siebie podobne. To sprytny zabieg Della, bo pozwala przenosić opinie użytkowników z serii na serię. Warunek jest taki, że większość serii musi być udana.

Generalnie jesteśmy przekonani do laptopów Della. W D520 spotkaliśmy jednak trochę cech, które się nam nie spodobały. Jako że jesteśmy ostatnio w nastroju demaskatorskim, postanowiliśmy odbrązowić rodzinę Latitude.

Choć postura D520 sugeruje, że można nim przybijać gwoździe, stwierdziliśmy, że wcale nie jest on tak solidny, jak można by sądzić. Ujemnie oceniamy luźny po zamocowaniu akumulator i bardzo mocno uginające się wieko.

Poważne zarzuty można również postawić matrycy. Jest ona bowiem tak nierównomiernie podświetlona, że przeszkadza to w pracy (to zjawisko jeszcze nigdy nie wydało się nam tak dotkliwe; trzeba jednak od razu zaznaczyć, że można z nim żyć). Sporo do życzenia pozostawiają kąty widzenia i to w obu płaszczyznach.

Latitude D520 ma jednak i jasne strony. Najprzyjemniejszą z nich jest towarzysząca pracy błoga cisza. Nie sposób właściwie zmusić wentylator do zaistnienia. Osoby korzystające z laptopów Della od dłuższego czasu być może przejdą nad tym do porządku, jednak użytkownicy, którzy przesiądą się na D520 ze sprzętu innej marki, będą znajdować upodobanie w bezgłosie - gwarantujemy.

Dzięki dość lajtowym podzespołom obudowa Della jest niezmiennie przyjemnie chłodna. Zaletą D520 jest również wygodna klawiatura. Pochwalić też należy praktyczne uporządkowanie złączy.

Dell Latitude D520
Dell Latitude D520

Dziękujemy za wypożyczenie egzemplarza do testu firmie Dell4U.

Please share our article, every link counts!
Mail Logo
Dell Latitude D520
bohater testu: Dell Latitude D520

Specyfikacja techniczna

Dell Latitude D520
Procesor
Intel Core 2 Duo T5500 2 x 1.7 GHz, Merom
Karta grafiki
Intel Graphics Media Accelerator (GMA) 950, rdzeń: 250 MHz, pamięć: 400 MHz, do 224 MB pamięci współdzielonej
Pamięć
1024 MB 
, Samsung DDR2-667, 2x 512 MB
Matryca
15.00 cali 5:4, 1024 x 768 pikseli, XGA (Samsung SEC 4758), refleksująca: nie
Chipset
Intel 945GM
Dysk twardy
80 GB - 5400 rpm, 80 GB 
, 5400 obr/min, Toshiba MK8037GSX
Karta dźwiękowa
SigmaTel STAC9200
Złącza
1 PC Card, 4 USB 2.0, 1 FireWire, 1 VGA/D-Sub, 1 S-Video, Conexant HDA D110 MDC V.92 modem, 1 podczerwień, 1 blokada Kensingtona, 1 port szeregowy, 1 złącze stacji dokującej, gniazda audio: wejście mikrofonowe, wyjście słuchawkowe
Łączność
Broadcom 440x (10/100MBit/s), Dell Wireless 1390 WLAN Mini-Card (g/)
Napęd optyczny
TSSTcorp DVD +/-R (DL) TS-L632D
Gabaryty
wysokość x szerokość x głębokość (mm): 35 x 338 x 273
Akumulator
56 Wh litowo-jonowy, 6 ogniw
System operacyjny
Microsoft Windows XP Home 32 Bit
Inne
Roxio Creator, Cyberlink Power DVD, 12 miesiące(y) gwarancji
Waga
2.76 kg, zasilacz: 350 g
Cena
3399 PLN

 

Sprzęt dostarczył

laptopy Dell
z daleka widać, że D520 jest bardziej kwadratowy od częstszych dzisiaj laptopów z matrycą panoramiczną
akumulator przede wszystkim nie trzyma się prawidłowo w swojej wnęce, a w swojej zasadniczej roli nie trzyma nadzwyczajnie długo
D520 jest prawie idealnie cichy i dotyczy to również napędu DVD
najgorsze w matowej matrycy XGA jest to, że jest ona nierównomiernie podświetlana
porty USB roztropnie umieszczono w okolicy prawego tylnego narożnika
mechanizm ryglujący sprowadza się do jednego zaczepu, stąd nie blokuje klapy w sposób w pełni satysfakcjonujący
najbardziej elastyczna jest jednak pokrywa ekranu
naduszaniu poddaje się też listwa powyżej klawiatury
plastiki spod nadgarstków uginają się pod naciskiem
konstrukcja tego modelu nie jest na tyle solidna, by szło to w zgodzie z wizerunkiem marki
złącze stacji dokującej jest jak najbardziej na miejscu w przypadku laptopa dla firmy

Podobne laptopy

Notebooki innego producenta i/lub z innym CPU

Recenzja Toshiba Satellite L100-120
Graphics Media Accelerator (GMA) 950, Core Duo T2400
Toshiba Satellite A135-S4527 - recenzja użytkownika
Graphics Media Accelerator (GMA) 950, Pentium Dual Core T2080
Recenzja Dell Latitude D820
Graphics Media Accelerator (GMA) 950, Core 2 Duo T7200
Recenzja IBM/Lenovo Thinkpad Z61m
Graphics Media Accelerator (GMA) 950, Core 2 Duo T7200
Recenzja HP Compaq nx7400
Graphics Media Accelerator (GMA) 950, Core Duo T2400
Recenzja Toshiba Satellite A110-195
Graphics Media Accelerator (GMA) 950, Core Duo T2250
Recenzja Sony Vaio VGN-N11M
Graphics Media Accelerator (GMA) 950, Core Duo T2050
Recenzja Fujitsu-Siemens Lifebook C1410
Graphics Media Accelerator (GMA) 950, Core Duo T2600
Recenzja Dell Inspiron 6400
Graphics Media Accelerator (GMA) 950, Core Duo T2300

Notebooki z tym samym GPU

Recenzja Dell Latitude D620
Graphics Media Accelerator (GMA) 950, Core 2 Duo T7200, 14.10", 2.3 kg
Recenzja IBM Lenovo Thinkpad T60
Graphics Media Accelerator (GMA) 950, Core Duo T2400, 14.10", 2.6 kg

Laptopy z tą samą przekątną ekranu i/lub wagą

Debiut wydajności Intel Core i5-1345U: Recenzja laptopa Dell Latitude 3440
Iris Xe G7 80EUs, Raptor Lake-U i5-1345U, 14.00", 1.537 kg
Recenzja Dell Latitude 5490
UHD Graphics 620, Kaby Lake Refresh i5-8350U, 14.00", 1.694 kg
Recenzja Dell Inspiron 7570
GeForce 940MX, Kaby Lake Refresh i5-8550U, 15.60", 1.995 kg
Recenzja Dell Inspiron 7370
UHD Graphics 620, Kaby Lake Refresh i5-8250U, 13.30", 1.4 kg
Recenzja Dell Latitude 5580
HD Graphics 620, Kaby Lake i5-7200U, 15.60", 2.179 kg
Recenzja Dell Latitude 5280
HD Graphics 620, Kaby Lake i5-7200U, 12.50", 1.42 kg
Recenzja Dell Latitude 5480
HD Graphics 630, Kaby Lake i5-7440HQ, 14.00", 1.76 kg
Recenzja Dell Vostro 3568
HD Graphics 520, Core i3 6100U, 15.60", 2.19 kg
Recenzja Dell Vostro 5568
GeForce 940MX, Kaby Lake i7-7500U, 15.60", 2.018 kg
Recenzja Dell Vostro 5468
GeForce 940MX, Kaby Lake i5-7200U, 14.00", 1.6 kg
Recenzja Dell Latitude 3470
HD Graphics 520, Core i5 6200U, 14.00", 2 kg
Recenzja Dell Latitude E7470
HD Graphics 520, Core i5 6300U, 14.00", 1.6 kg
Recenzja Dell Latitude E5570
Radeon R7 M370, Core i5 6440HQ, 15.60", 2.35 kg
Recenzja Dell Latitude E5470
HD Graphics 520, Core i5 6300U, 14.00", 1.828 kg
Recenzja Dell Vostro 3546
HD Graphics 4400, Core i3 4005U, 15.60", 2.25 kg
Recenzja Dell Latitude 3550
GeForce 830M, Core i7 5500U, 15.60", 2.3 kg

Pro

  • genialnie cichy
  • brak dokuczliwego nagrzewania się
  • klawiatura
  • korzystne rozmieszczenie złączy
  • Contra

  • nierównomiernie podświetlona matryca
  • dość elastyczna obudowa
  • telepiący się akumulator
  • wąskie kąty widzenia
  • smużenie przy przewijaniu tekstu
  • > laptopy testy i recenzje notebooki > Laptopy > Recenzja Dell Latitude D520
    Sylwester Cyba (Update: 2015-07- 9)