Apple entuzjaści iPadów narzekający na brak funkcji oprogramowania klasy desktop to historia stara jak świat. Spora część takich osób była prawdopodobnie bardzo podekscytowana podczas zeszłotygodniowego WWDCkiedy to ogłoszono znaczące aktualizacje możliwości wielozadaniowości iPadOS. Po raz pierwszy użytkownicy iPada będą mieli dostęp do odpowiedniego zarządzania oknami i funkcji zmiany rozmiaru, zmniejszając nieco różnicę między macOS i iPadOS.
Jednak wiele osób może zastanawiać się, co powstrzymuje Apple przed ogłoszeniem pełnego macOS na iPadzie, biorąc pod uwagę identyczną architekturę współdzieloną przez platformy. W niedawnym wywiadzie dla z Rafaelem Zeierem, szef oprogramowania Apple Craig Federighi ujawnił powód, dla którego Apple nadal sprzeciwia się pomysłowi uruchomienia macOS na iPadach. Według niego iPadOS został zaprojektowany z myślą o obsłudze dotykowej, podczas gdy macOS po prostu nie jest. Dodał również, że umieszczenie macOS na iPadach "odbierze to, co czyni iPada wyjątkowym".
Projekt zachowuje prostotę iPada, jednocześnie umożliwiając użytkownikom, którzy chcą większej złożoności, dostęp do niego we własnym tempie, zachowując wybór między prostymi i zaawansowanymi przepływami pracy.
Biorąc pod uwagę, że Apple nigdy nie wykazał żadnego zainteresowania dostosowaniem macOS do dotykowych systemów wejściowych, wypowiedzi Craiga mają sens. iPady, w dającej się przewidzieć przyszłości, pozostaną dotykowe, podczas gdy komputery Mac będą nadal wykorzystywać bezdotykowe systemy wejściowe. iPadOS z odnowionym systemem zarządzania oknami z pewnością wykonuje dobrą robotę, spotykając się pośrodku. Co więcej, wydaje się, że jest to zgodne z interesami Apple, aby komputery Mac i iPady były na tyle oddzielone, aby uzasadnić ich niezależne istnienie, a jednocześnie były ukierunkowane na różne przepływy pracy.
Źródło(a)
Rafael Zeier przez YouTube, zauważony przez MacRumors