Prezydent USA Donald Trump, podczas wizyty państwowej w Katarze, ujawnił niedawną rozmowę z CEO Apple Timem Cookiem, w której wyraził zaniepokojenie zwiększeniem produkcji iPhone'ów w Indiach. Trump powiedział: "Miałem wczoraj mały problem z Timem Cookiem... Nie chcę, żeby budował pan w Indiach" Dodał, że Apple może kontynuować produkcję iPhone'ów na rynek indyjski w Indiach, ale urządzenia przeznaczone na rynek amerykański powinny być produkowane w kraju.
Trump powtórzył, że woli, aby Apple dotrzymał swojego wcześniejszego zobowiązania do zainwestowania 500 miliardów dolarów w działalność w USA. Twierdził również, że Cook obiecał mu zwiększenie produkcji w Stanach Zjednoczonych, choć nie podano konkretnego harmonogramu ani szczegółów.
Donald Trump wyraził w przeszłości obawy dotyczące Appleprodukcji w USA (poza iPhone'ami). W szczególności zwrócił uwagę na komputer Mac Pro, który Apple zmontowany w Austin w Teksasie. W listopadzie 2019 r. Trump zwiedził zakład z dyrektorem generalnym Timem Cookiem, chwaląc wysiłki firmy w zakresie produkcji krajowej. Była to jednak kontynuacja istniejących operacji, a nie zupełnie nowa inicjatywa.
Analitycy wskazują, że całkowite przeniesienie produkcji iPhone'ów do USA byłoby trudne, biorąc pod uwagę Apple głęboko zakorzenione łańcuchy dostaw w Azji. Przeniesienie produkcji mogłoby znacznie podnieść koszty produkcji ze względu na wyższe stawki robocizny i mniej dojrzały ekosystem produkcji elektroniki. Eksperci szacują, że może to spowodować wzrost cen iPhone'ów o 25% lub więcej.
Po uwagach Trumpa akcje Appleodnotowały niewielki spadek, zamykając się na poziomie 211,46 USD podczas ostatniej sesji giełdowej.
Trump już wcześniej chwalił przywództwo Cooka, zauważając w 2024 r.: "Gdyby Tim Cook nie prowadził Apple, a Steve Jobs, nie odniósłby takiego sukcesu" Przypomniał również, że Cook bezpośrednio kontaktował się z nim w 2019 r. w sprawie ceł, kontrastując jego podejście z podejściem tradycyjnych lobbystów.
W miarę utrzymywania się globalnych napięć handlowych, strategie produkcyjne Applepozostają pod ścisłą obserwacją zarówno inwestorów, jak i decydentów.