Nieco ponad tydzień po tym, jak Tesla wprowadziła w pełni autonomiczną jazdę (nadzorowaną) w Australii i Nowej Zelandii, lokalni właściciele przejechali już ponad 1 milion kilometrów korzystając z tej funkcji. Kamień milowy podkreśla silne wczesne przyjęcie technologii, która została wprowadzona do pojazdów Model 3 i Model Y wyposażonych w najnowszy sprzęt HW4 Tesli we wrześniu.
Zgodnie z aktualizacją TechAU dotyczącą X, łączny pokonany dystans pokazuje zarówno zainteresowanie konsumentów systemem, jak i skalę danych zasilających obecnie udoskonalanie oprogramowania Tesli. W poście wspomniano, że wdrożenie przebiegło jak dotąd sprawnie, a kierowcy wkraczali w razie potrzeby i nie zgłoszono żadnych poważnych incydentów.
Osiągnięcie to jest znaczące, biorąc pod uwagę typowe nawyki jazdy w obu krajach. Dane Australijskiego Biura Statystycznego (ABS) wskazują, że przeciętny kierowca pokonuje około 33 km dziennie. Oznacza to, że kierowcy Tesli zgromadzili 80 lat jazdy z FSD w nieco ponad tydzień od premiery.
Tesla podkreśla jednak, że FSD (Supervised) nie jest w pełni autonomicznym systemem, mimo że radzi sobie ze zmianą pasa ruchu, rondami, skrzyżowaniami oraz wjazdem i zjazdem z autostrady. Jest on nadal oceniany jako wspomaganie kierowcy na poziomie 2, a kierowcy muszą zachować czujność i być gotowi do przejęcia kontroli przez cały czas.
Ta silna wczesna adopcja w Australii i Nowej Zelandii jest ważna dla Tesli z innego powodu. Dostarczy cennych danych z rynków z kierownicą po prawej stronie, co może pomóc w dopracowaniu technologii do szerszego wdrożenia na całym świecie.