Nabywcy pojazdów elektrycznych w USA natychmiast odczuwają skutki zakończenia federalnej ulgi podatkowej, ponieważ Tesla podnosi ceny leasingu. Firma wprowadziła jednak nową zniżkę leasingową, aby złagodzić ten efekt.
Model Y i Model 3 są teraz o 11 procent droższe w leasingu, po federalnej zachęcie do pojazdów elektrycznych. Elektryczny SUV Model Y, który był wynajmowany za kwotę od 479 do 529 USD miesięcznie, kosztuje teraz do 599 USD. Podobnie, Model 3 jest teraz dzierżawiony za kwotę od 429 do 759 USD, w porównaniu z kwotą od 349 do 699 USD. Wszystkie ceny są obliczane przy depozycie w wysokości 3,000 USD i okresie leasingu wynoszącym 36 miesięcy.
Tesla zauważa na swojej stronie internetowej, że powyższe miesięczne ceny leasingu obejmują 6,500 USD kredytu leasingowego Tesli. Na papierze oznacza to, że klienci będą musieli pokryć niedobór w wysokości 1,000 USD teraz, gdy ulga podatkowa w wysokości 7,500 USD nie jest już dostępna.
Tesla stwierdza również, że "zamówienie nie gwarantuje kwalifikowalności", co oznacza, że nie wszyscy leasingobiorcy otrzymają premię.
Chociaż Tesla ma nadzieję na utrzymanie popytu dzięki nowej zniżce, oczywiste jest, że wpłynie to na jej marżę zysku. Nie jest to jednak jedyny producent pojazdów elektrycznych reagujący na wygaśnięcie federalnej zachęty. Ford i GM opracowały metodę przedłużenia oszczędności leasingowych w wysokości 7 500 USD o co najmniej kilka miesięcy.