W szczerym wywiadzie, który podkreślił burzliwą historię serii Battlefield , jej obecny szef, Vince Zampella, przypisuje narodziny odnoszącej ogromne sukcesy serii Call of Duty konfliktowi ze swoim byłym pracodawcą.
Podczas niedawnego wywiadu dla magazynu GQzampella nie przebierał w słowach, stwierdzając: "Jedynym powodem, dla którego Call of Duty istnieje, jest to, że EA było d****"
Aby spojrzeć na to z innej perspektywy, Vince Zampella miał spór z EA, który zmusił go do opuszczenia firmy i współzałożenia Infinity Ward w 2002 roku. Jego odejście było spowodowane konfliktami podczas pracy nad Medal of Honor: Allied Assault, projektem inspirowanym wizją Stevena Spielberga. Projekt ten nieumyślnie doprowadził do powstania gry Call of Duty, która od tego czasu sprzedała się w ponad 500 milionach egzemplarzy na całym świecie.
Po odejściu z EA w wyniku sporu, nawiązał współpracę z Activision, aby opracować Call of Duty jako bezpośredniego konkurenta Medal of Honor, skutecznie zmieniając strony i krajobraz strzelanek wojskowych.
Później jednak powrócił do EA w 2010 roku, zakładając Respawn Entertainment, gdzie nadzorował uznane przez krytyków tytuły, takie jak Titanfall, Star Wars Jedi: Fallen Order oraz battle royale Apex Legends, który zgromadził setki milionów graczy na całym świecie.
W 2021 roku EA wyznaczyło Zampellę do kierowania serią Battlefield , powierzając mu zadanie ożywienia serii po rozczarowującym odbiorze Battlefield 2042, który był krytykowany za błędy, wybory projektowe i skąpą zawartość w momencie premiery.
Zampella podniósł serię Battlefield z popiołów, biorąc pod uwagę ogromny sukces Battlefield 6. Gra odniosła bezprecedensowy sukces, sprzedając się w ponad 6,5 miliona egzemplarzy w ciągu pierwszych kilku dni i osiągając szczyt wszech czasów 747 000 jednoczesnych graczy na samym Steamie, przewyższając szczyt wszech czasów Apex Legends wynoszący 624 473 i przyćmiewając szczyt wszech czasów Battlefield 20 42 wynoszący 107 376 graczy.
Dla porównania, premiera Battlefield 6 przyćmiła również jego otwartą betę, która również osiągnęła dobre wyniki pomimo niezbalansowanych broni i błędów animacji, z 521 079 jednoczesnymi graczami na Steam.
Seria Battlefield , pod kierownictwem Vince'a Zampelli, powraca do formy, zasadniczo przywracając sobie pozycję dominującej strzelanki wieloosobowej na dużą skalę, jaką była w czasach świetności Battlefield 3 i Battlefield 4.