Aby uczcić rozszerzenie Destiny 2 The Edge of Fate, Bungie zorganizowało wymagający rajd Desert Perpetual. Sześcioosobowe drużyny, które ukończą wydarzenie jako pierwsze, otrzymają nagrody, w tym pasy i emblematy. Podczas gdy niektórzy gracze narzekali na ekstremalny poziom trudności, inne drużyny uznały rajd za prosty. Jak się okazuje, po przeanalizowaniu statystyk, wielu obserwatorów dostrzega wyraźne oznaki oszustwa.
Paul Tassi z Forbes podkreśla, że 70% ze 100 najlepszych drużyn, które ukończyły rajd w trybie konkursowym, stosowało kody. Niektóre znaki ostrzegawcze obejmują nierealistycznie niskie czasy ukończenia. W niektórych przypadkach jeden gracz może odpowiadać za prawie wszystkie zabójstwa w drużynie. Podejrzani odnotowali również nadmierną liczbę ciężkich zabójstw przy użyciu najpotężniejszych broni.
Ograniczenie sieci było prawdopodobnie czynnikiem, w którym zawodnicy ograniczają swoje połączenia internetowe. W rezultacie gracze mogą zadawać większe obrażenia, co skutkuje niesamowitymi wynikami pod koniec długiego rajdu Destiny 2. Lorentz i Duality to dwie bronie, które wzmacniają efekty działania oszustwa. Wiodące drużyny w rajdzie Desert Perpetual polegały na tych narzędziach zniszczenia.
Po oburzeniu, Bungie w końcu odpowiedziało w mediach społecznościowychobiecując dochodzenie w sprawie trybu konkursu Desert Perpetual. Firma zachęca graczy do zgłaszania wykroczeń za pomocą formularza online.
Gracze korzystający z exploitów nie są niczym nowym w Destiny 2, a zwolennicy oskarżają Bungie o nie zajmowanie się tą kwestią. Gracze wskazują październik 2023 r. jako moment, w którym oszukiwanie stało się bardziej powszechne w strzelance z łupami. Ponad 100 pracowników Bungie straciło pracęw tym członkowie zespołu ds. bezpieczeństwa graczy. Pracownicy ci byli odpowiedzialni za monitorowanie wydarzeń, takich jak najazdy w trybie rywalizacji. Chociaż firmy rekompensują to za pomocą oprogramowaniem zapobiegającym oszustwomczęsto nie jest ono w stanie zastąpić interwencji człowieka.
Bungie już wcześniej spotkało się z krytyką, że DLC Destiny 2 The Edge of Fate za 40 dolarów nie oferuje wystarczającej wartości. Pojawiające się osiem lat po pojawieniu się podstawowej wersji gry, naysayers twierdzą, że rozgrywka jest zbyt grindy. Sytuacja nie wygląda lepiej w przypadku nadchodzącego Maratonu, ponieważ wydawca opóźnił jego nadejście bez ustalonej daty premiery.