Wielu graczy było niezadowolonych po tym, jak Nintendo ujawniło, że niektóre gry na Switch 2 będą kosztować 80 dolarów. Większość wydań jest tańsza, ale branża stoi w obliczu trudnych warunków ekonomicznych. Taryfy i inflacja mogą sprawić, że granie stanie się luksusem. Shuhei Yoshidabyły dyrektor wykonawczy PlayStation, nie jest zaskoczony rosnącymi kosztami gier. Jednak w wywiadzie dla PlayStation Insideproponuje on również sposoby na uniknięcie wykluczenia nabywców o niższych budżetach.
Yoshida pełnił funkcję prezesa Sony Computer Entertainment Worldwide Studios w latach 2008-2019. Następnie przeszedł do kierowania PlayStation Indies aż do przejścia na emeryturę w 2025 roku. Yoshida był nadal częścią Sony, gdy firma podniosła cenę gier własnych PS5 do 70 dolarów w 2020 roku. Zapytany o koszt gier na Switch 2, podkreślił wpływ kosztów produkcji. Ponieważ gracze oczekują coraz bardziej realistycznej grafiki i głębszej rozgrywki, studia stają się coraz większe i wydają więcej. Te dodatkowe koszty są ostatecznie przenoszone na konsumentów.
Aby kontrolować ceny, Yoshida uważa, że mniejsze zespoły mogą tworzyć wciągające gry. Wskazuje na Clair Obscur: Expedition 33która odniosła sukces przy skromnym budżecie. Pomimo ceny wywoławczej wynoszącej 50 dolarów, gracze mają do czynienia z pierwszorzędnym aktorstwem głosowym i muzyką. Inną taktyką stosowaną przez wydawców w celu zrównoważenia kosztów są remake'i i remastery. Mimo że Oblivion Remastered oferuje ulepszoną oprawę wizualną, większość remasterów kosztuje mniej niż zupełnie nowe tytuły.
Microsoft niedawno podniósł ceny swoich konsol i własnych gier Xbox. Wielu analityków spodziewa się podobnej zapowiedzi ze strony Sony. Mimo to Yoshida postrzega usługi subskrypcyjne jako kolejną metodę na utrzymanie dostępności gier. Na przykład, Xbox Game Pass to przystępny cenowo sposób na granie w tytuły AAA już pierwszego dnia. Niestety, Game Pass może również stać się droższy w odpowiedzi na taryfy.