kamera iPhone'a i kodek ProRes zostały wykorzystane w niektórych materiałach z wyścigów w filmie F1: The Movie. Film Apple Original został wyreżyserowany przez Josepha Kosinskiego, który chciał uchwycić pewną scenę, ale nie miał lekkiej, przenośnej i wystarczająco wytrzymałej kamery, którą można by łatwo przymocować do samochodu wyścigowego. Apple musiał stworzyć własną.
Niestandardowa kamera była sterowana za pomocą niestandardowej aplikacji na iPada, a materiał filmowy został nakręcony przy użyciu formatu 4K ProRes log i Academy Color Encoding System (ACES). Miało to miejsce przed premierą iPhone 15 który udostępnił konsumentom nagrywanie w formacie ProRes. Wszystko musiało być również kręcone z prędkością 24 klatek na sekundę, aby dopasować się do takich rzeczy jak rozmycie ruchu w filmie. Według Wiredspecyfikacja niestandardowej kamery była podobna do specyfikacji iPhone 15 Pro i jego głównego aparatu 48 MP.
W tej niestandardowej kamerze nie było łączności bezprzewodowej. Inżynierowie Apple uciekli się więc do użycia USB-C do sterowania nią, umożliwiając regulację takich elementów jak liczba klatek na sekundę, kąt migawki, balans bieli i wzmocnienie ekspozycji w celu wstrzymania lub kontynuowania wideo.
Wszystkie te funkcje zwiększają użyteczność dla filmowców po dodaniu do iPhone'a Pro. Firma Apple zwiększa swoje zaangażowanie w produkcję filmową, ponieważ iPhone'y są często wykorzystywane na planach filmowych. Podobnie jak Samsung i Sony, urządzenia Apple są używane do filmowania materiału przy użyciu ich flagowych smartfonów.
Niestandardowa technologia iPhone'a została wykorzystana tylko w filmie F1: The Movie. F1 dołącza do rosnącej listy filmów częściowo lub w całości nakręconych za pomocą iPhone'a. Niedawno zgłoszony i nadchodzący film 28 lat później, również wykorzystuje ponad 20 iPhone'ów do nakręcenia sceny. To sprawia, że iPhone jest potężnym urządzeniem dla użytkowników, którzy chcą robić filmy.