Post na r/GamingLaptops wywołuje falę po tym, jak użytkownik stwierdził, że jego zmodyfikowany RTX 5090-osiągnął lepsze wyniki niż RTX 4080 w 3DMark TimeSpy. Użytkownik, Pristine_Wing5716, twierdzi, że ominął domyślne limity mocy Nvidii, modyfikując rezystor bocznikujący płyty głównej, zmuszając GPU do pobierania aż 225 watów.
Zgodnie z oryginalnym postem, mod ten został osiągnięty poprzez zmianę rezystancji rezystora bocznika płyty głównej, tym samym nakłaniając laptopa do dostarczania znacznie większej mocy do GPU niż pozwala na to standardowy limit mocy Nvidii. Rezultat? Procesor graficzny RTX 5090 w laptopie, który nie tylko pozostaje stabilny pod pełnym obciążeniem, ale także zapewnia wyższy wynik graficzny niż wiele systemów RTX 4080 klasy desktop.
Podobno użytkownik korzysta z laptopa ze zmodyfikowanym układem RTX 4090 od ponad roku bez żadnych problemów, utrzymując wysoki zapas temperatury na poziomie około 75°C. Inny użytkownik w wątku, Slore0, podzielił się wynikiem 26 600 punktów TimeSpy z podobnie zmodyfikowanego GPU 4090 Laptop działającego przy 270 W, chłodzonego za pomocą niestandardowego chłodzenia wodnego.
Choć imponujące, tego rodzaju modyfikacje nie są wolne od ryzyka. Modyfikacje typu shunt omijają fabryczne zabezpieczenia i mogą potencjalnie uszkodzić płytę główną lub skrócić żywotność GPU, jeśli chłodzenie nie jest wystarczające. Należy również pamiętać, że tego typu modyfikacje mogą powodować utratę gwarancji i nie są zatwierdzane przez producentów GPU lub producentów OEM komputerów.
Mimo to, wzrost wydajności jest trudny do zignorowania. Użytkownicy w wątku wspomnieli, że laptopy zasilane mobilnymi układami RTX 4080 lub 4090 często osiągają gorsze wyniki ze względu na ścisłe ograniczenia TGP (Total Graphics Power) narzucone przez producentów OEM, często między 140W a 175W. Przekroczenie granicy 200 W może znacznie przybliżyć te GPU do ich pełnego potencjału, o ile dobrze zarządza się termiką.
Historia ta wywołuje również dyskusje na temat kontroli Nvidii nad wydajnością mobilnych GPU. Jeden z najważniejszych komentarzy brzmi: "Jeśli Nvidia była w stanie osiągnąć 200W z 2080 Super na laptopach Alienware, to z pewnością jest to możliwe również tutaj. Ale niestety..."
Chociaż jest to rozwiązanie dalekie od głównego nurtu, jest to kolejny przykład tego, jak zaawansowani użytkownicy znajdują sposoby na wydobycie maksymalnej wydajności ze sprzętu mobilnego, czasami nawet pokonując w tym procesie pełnoprawne komputery stacjonarne.