Pierwsza próba Xiaomi wyprodukowania własnego SoC okazała się imponująco udana. W naszej recenzji Pad 7 Ultra z jego XRing O1 okazał się znacznie wydajniejszy niż Samsung Galaxy Tab S10 Ultraktóry ma procesor MediaTek Dimensity 9400. Biorąc pod uwagę rozwój Google z jego chipami Tensor, uruchomienie na poziomie Snapdragon 8 Elite jest prawdziwym stwierdzeniem. Rodzi to pytanie, dlaczego Pixel 9 Pro z jego czwartą generacją Układem Tensor wciąż pozostaje w tyle za swoimi high-endowymi rywalami.
Prawdopodobnie jest to tylko pierwszy krok Xiaomi w kierunku uniezależnienia się od amerykańskich firm, takich jak Qualcomm i ich technologii. Opracowując własne chipy, Xiaomi ma większą kontrolę nad wymaganymi chipami i może lepiej dostosować je do własnych potrzeb, co z pewnością znajdzie drogę na rynki globalne i do Xiaomi średniej klasy w najbliższej przyszłości.
Żywotność baterii jest pierwszorzędna
Oprócz XRing O1, flagowy tablet Xiaomi z pewnością nie musi stronić od tabletów premium od Samsunga i Apple pod względem sprzętu - wręcz przeciwnie. W naszej recenzji Pad 7 Ultra wyróżnia się wysokiej jakości wykonaniem i pomimo większego ekranu OLED i mocniejszej baterii, jest lżejszy niż iPad Air 13.
Ale to właśnie pod względem żywotności baterii tablet Xiaomi deklasuje inne porównywalne tablety. Bateria zapewnia bardzo dobre czasy pracy w naszych praktycznych testach baterii z ponad 21 godzinami w teście Wi-Fi i prawie 22 godzinami ciągłego odtwarzania wideo przy wyłączonym module Wi-Fi. W porównaniu do Galaxy Tab S10 Ultra, Xiaomi Pad 7 Ultra wytrzymuje ponad 10 godzin dłużej i może być również ładowany znacznie szybciej dzięki HyperCharge o mocy 120 watów.
Przed zakupem tabletu premium należy jednak wziąć pod uwagę pewne luki sprzętowe i ograniczoną dostępność. Wszystkie dalsze informacje można znaleźć w naszej recenzji.
Źródło(a)
Recenzja Xiaomi Pad 7 Ultra