Zagorzali fani survival horrorów Konami nie będą potrzebowali wiele, aby przekonać się do wypróbowania Silent Hill f. Mimo to, jako spinoff, podejmuje pewne ryzyko z unikalną japońską scenerią. Ponadto ulepszona walka może przypominać soulsy, choć deweloperzy się z tym nie zgadzają. Z datą premiery Silent Hill F dopiero 25 września, wyciekła ocena z recenzji, która wskazuje, że zmiany przyniosą jedynie korzyści w rozgrywce.
Andy Robinson z Video Games Chronicle znalazł zaskakujący post na Reddicie. Pisarka DualShockers ujawniła swoje wrażenia na subreddicie Silent Hill. Nie jest jasne, kiedy minie oficjalna data embarga. Jednak większość graczy spodziewała się zobaczyć recenzje Silent Hill F, gdy nadejdzie 48-godzinny okres wczesnego dostępu.
Recenzentka wyjaśnia, że ukończyła już fabułę gry po otrzymaniu wczesnej kopii. Co najbardziej obiecujące, planuje przyznać grze ocenę 9,5/10, nazywając ją "naprawdę spektakularną".
Jak nowa walka zmienia Silent Hill F
Niektórym fanom nie podobają się porównania nowego systemu walki do gier soulslike, w tym Elden Ring. Te często przeciągające się bitwy mogą przyćmić tradycyjną mechanikę survival horroru. Na szczęście starcia, choć wymagające, mogą nie umniejszać trzymającej w napięciu atmosfery.
Zgodnie z recenzją gry Silent Hill F, jej ocena ESRB Mature 17+ jest uzasadniona. Gracze napotkają makabryczne sceny, choć Konami ostrzega graczy z wyprzedzeniem. Mimo to, dodatkowe krwawe sceny nie pojawiły się kosztem wciągającej narracji. Wrażenia potwierdzają znaczenie notatek i dokumentów z dziennika. Nabywcy mogą również znaleźć dodatkową wartość powtórki w trybie New Game Plus, dostępnym po pierwszym przejściu gry.
Recenzja, która wyciekła, stwierdza, że Silent Hill f z powodzeniem nadaje serii inny obrót. Mimo to, zbliżający się zalew opinii na temat tytułu na PC i konsole może mieć bardzo różne opinie.








