Od momentu uruchomienia, Spotify odniosło ogromny sukces, oferując swoim słuchaczom bogactwo muzyki. Od pewnego czasu jednak platformę zalewają utwory generowane przez sztuczną inteligencję, a niektóre z nich pojawiają się na stronach zmarłych artystów bez zgody ich krewnych lub wytwórni płytowej, wywołując szereg kontrowersji.
Jednym z przykładów jest oficjalna strona Blaze Foleypiosenkarza i autora tekstów o pseudonimie Deputy Dawg, który został zamordowany w 1989 roku w wieku 39 lat i był aktywny od 1975 roku. Jeśli wierzyć Spotify, artysta wydał w zeszłym tygodniu nowy utwór zatytułowany "Together". I to nie wszystko, ponieważ po bliższym przyjrzeniu się, utwór ten przedstawia piosenkarza country, który nie przypomina Foleya, chociaż styl muzyczny jest zbliżony do slow country.
Według Craig McDonald's, właściciela Lost Art Recordswytwórni odpowiedzialnej za dystrybucję muzyki Foleya, utwór ten nie ma nic wspólnego ze zmarłym artystą:"To coś w rodzaju bota schlock AI, jeśli pan woli. Nie ma nic wspólnego z Blaze'em, wie pan, cały ten post ma autentyczność algorytmu".
W odpowiedzi Spotify podobno wskazało palcem na SoundOnktóry należy do TikTok i umożliwia użytkownikom publikowanie muzyki bezpośrednio na platformach: "Zgłosiliśmytę kwestię do SoundOn, dystrybutora przedmiotowej treści, i została ona usunięta z powodu naruszenia naszej polityki dotyczącej zwodniczych treści".
Ale to nie wszystko: na dole strony znajduje się informacja o prawach autorskich odnosząca się do firmy produkcyjnej o nazwie Syntax Error. I to jest echo artysty Guy Clarkktóry opuścił nas w 2016 roku z powodu chłoniaka, dla którego powstała piosenka Wygenerowana przez AI piosenka"Happened To You" została opublikowana w zeszłym tygodniu na jego stronie Spotify i zawiera te same prawa autorskie.
W rezultacie Spotify wydaje się mieć trudności z kontrolowaniem swojej platformy, szczególnie w obliczu rozwoju AIdla których nieuczciwi ludzie przypisują utwory nieistniejącym artystom bez żadnej zgody. Ze swojej strony, Craig McDonald napisał na 404media:"To szkodliwe dla pozycji Blaze'a, że tak się stało. To trochę zaskakujące, że Spotify nie ma poprawki bezpieczeństwa dla tego typu działań i myślę, że cała odpowiedzialność spoczywa na Spotify. Mogliby naprawić ten problem. Jeden z ich utalentowanych inżynierów oprogramowania mógłby powstrzymać tę nieuczciwą praktykę, gdyby miał taką wolę. I myślę, że powinni wziąć na siebie tę odpowiedzialność i szybko coś zrobić".