Test laptopa Lenovo Yoga 720-15IKB

Laptopy Lenovo kojarzą się ze znakomitymi klawiaturami. Yoga 720-15 też ma całkiem dobrą. Może nie jest ona tak świetna, jak te z ThinkPadów, ale cechuje się konkretną odpowiedzią, dość długim skokiem i generalnie dobrze się na niej pisze. Klawisze są odpowiednio duże i rozstawione w odpowiedniej wielkości odstępach. Jedyne zastrzeżenie dotyczy dość ściśniętych strzałek. Trzeba jednak odnotować, że strzałki poświęcono na rzecz powiększenia prawego klawisza Shift. W starszej Yodze 710-15 był on bardzo mały a w omawianym laptopie jest on nareszcie duży. To korzystna zmiana. 

Klawiatura ma białe podświetlenie o dwóch stopniach intensywności. Nie jest ono przesadnie jasne. Podświetlenie jest dość równomierne, ale obok klawiszy położonych przy brzegach klawiszy widać uloty światła. 

Powierzchnia płytki dotykowej jest gładka i miła w dotyku. Sterowanie kursorem jest płynne, bez przeskoków i opóźnień. Przyciski są zintegrowane z płytką. Ich mechanizm jest bardzo dobry, gdyż dają poprawną odpowiedź i mają odpowiedni skok. 

Ekran dotykowy reaguje na dotyk dokładnie i niezawodnie. Opóźnienia były minimalne. Ekran obsługuje piórko, ale nie było ono dołączone do modelu, który trafił na testy. Wielkość komputera i jego masa sprawiają, że używanie tego urządzenia w roli tabletu jest sporym wyzwaniem.

W stanie fabrycznym średni błąd dE2000 w odwzorowaniu kolorów miał wartość 5. To przyzwoity wynik (aczkolwiek idealnie byłoby, by ten błąd nie przekraczał 3). Po kalibracji matrycy średni błąd dla kolorów spadł do 2,4. 

Paleta barw jest relatywnie szeroka. Gamut obejmuje 90% przestrzeni kolorów sRGB oraz 59% przestrzeni Adobe RGB.

Kąty widzenia są szerokie. Obraz zachowuje dobrą jakość przy znacznym odchyleniu od pozycji na wprost (o ponad 45 stopni). Przy odchyleniu w poziomie przekraczającym 60 stopni pojawia się delikatne zaniebieszczenie obrazu. 

Z powodu błyszczącej powierzchni ekranu Yoga 720-15 nie nadaje się do pracy w słonecznym miejscu. Refleksy są tak znaczne, że to, co jest wyświetlane na ekranie, przestaje być widoczne. W cieniu oraz podczas pracy w pomieszczeniach odbicia również stanowią problem, ale przy jasności ustawionej na maksimum obraz jest czytelny.

Temperatury

W obciążającym procesor teście Prime95 taktowanie CPU wynosiło przeważnie 2,8 GHz (wartość bazowa), z tym że występowały wzrosty do 3,8 GHz. Temperatura procesora osiągnęła maksymalnie 84°C. W obciążającym kartę grafiki teście FurMark taktowanie GPU wynosiło średnio około 1475 MHz, czyli było niewiele niższe od nominalnego taktowania maksymalnego (1493 MHz). W omawianym laptopie taktowanie maksymalne osiągało nawet 1518 MHz. Maksymalna temperatura układu grafiki osiągnęła 82°C. W teście aplikacji Prime95 i FurMark średnie taktowanie GPU wyniosło 1506 MHz a temperatura tego układu doszła do 79°C. W przypadku procesora wystąpił natomiast mocny throttling. Jego taktowanie zostało obniżone do zaledwie 800 MHz. Jego temperatura osiągnęła maksymalnie 99°C a po obniżeniu taktowania wynosiła około 75°C. W teście gry Wiedźmin 3 taktowanie CPU utrzymywało się przez większość czasu na poziomie bazowym, przy czym temperatura procesora doszła do 98°C. Taktowanie GPU wyniosło średnio 1580 MHz a temperatura tego układu to około 80°C.

Pod obciążeniem temperatury obudowy nie były wysokie, poza środkowym obszarem klawiatury oraz spodem (po przeciwnej stronie jednostki zasadniczej). W teście gry Wiedźmin 3 na spodzie zmierzono maksymalnie 52,4°C a na wierzchu jednostki zasadniczej - 44,6°C. Miejsca oparcia dłoni były chłodne.