Nowy przeciek z Moore's Law Is Dead sugeruje, że następna generacja procesorów AMD Zen 6 może charakteryzować się znacznie wyższymi częstotliwościami taktowania niż jakikolwiek poprzedni chipset Ryzen. Chociaż dokładna liczba nie została ujawniona, przeciek, udostępniony podczas dyskusji między gospodarzem Tomem Guinetem i gościem Jesse Brandonem, opisuje ją jako "tak szaloną, jak myślisz, że jest" i wskazuje na częstotliwości zbliżające się, a nawet przekraczające 7 GHz w wybranych scenariuszach.
YouTuber i gospodarz, Tom, twierdzi również, że Zen 6 będzie obejmował "skok o dwa do trzech węzłów" w stosunku do Zen 5, wskazując na znaczny skok nie tylko w zakresie częstotliwości taktowania, ale także ogólnej wydajności architektury i gęstości tranzystorów. Oczekuje się, że warianty Zen 6 X3D połączą ogromną pamięć podręczną 3D V-Cache z bezprecedensowymi prędkościami zegara, potencjalnie redefiniując pułap wydajności w grach, jak sugeruje Tom.
Rozmawiając z Tomem, Jesse zauważył, że AMD celuje w 12 zunifikowanych rdzeni dla Zen 6, podczas gdy nadchodzące Nova Lake Intela może zawierać 16 zunifikowanych rdzeni P.
W rozmowie poruszono również obawy zgłaszane przez kilku twórców gier, w szczególności tych pracujących z silnikiem Unreal Engine, dotyczące długoterminowej praktyczności ekstremalnie wysokiej liczby rdzeni w procesorach konsumenckich.
Podczas gdy Unreal Engine 5.6 poczynił postępy w zakresie zrównoleglania obciążeń, Jesse twierdzi, że postęp ten często wiąże się z kompromisami. Obejmują one zwiększoną liczbę warunków wyścigu, usterki renderowania i dodatkową złożoność, która znacznie utrudnia programowanie i debugowanie.
W kontekście, warunki wyścigu występują, gdy wiele wątków próbuje uzyskać dostęp do tych samych danych lub modyfikować je jednocześnie, co prowadzi do nieprzewidywalnych błędów, które są notorycznie trudne do odtworzenia i debugowania. W rezultacie Jesse argumentuje, że wydajność jednowątkowa i wysokie częstotliwości taktowania pozostają krytyczne dla spójnej wydajności w grach w obecnych rzeczywistych scenariuszach.
Intrygująca możliwość omawiana przez Toma dotyczy rdzeni Zen 6 o niskim poborze mocy, które zużywają mniej niż 1 wat. Według gospodarza, taki poziom wydajności mógłby sprawić, że rdzenie te byłyby opłacalne dla urządzeń takich jak Steam Deck, a nawet przyszłych konsol do gier. Dla porównania, PS4 zawierało dedykowany procesor ARM do obsługi trybu uśpienia i zadań w tle, a podczas gdy uważa się, że PS5 wykorzystuje podobną konfigurację, nie ma oficjalnego potwierdzenia ani dowodów na rozerwanie, aby zweryfikować obecność oddzielnego układu ARM.
Pojawiły się również obawy o potencjalne problemy z kompatybilnością ze starszymi grami przy ekstremalnie wysokich prędkościach zegara, a także szersza rozmowa na temat kompromisów między częstotliwością a liczbą rdzeni. Aby uzyskać pełny kontekst i analizę techniczną, mogą Państwo obejrzeć cały film poniżej.