Prokurator generalna Luizjany Liz Murrill ogłosiła 14 sierpnia, że jej biuro złożyło pozew przeciwko Roblox Corporation. Murrill oskarża platformę o niewdrożenie odpowiednich środków bezpieczeństwa, co stworzyło wylęgarnię dla drapieżników atakujących młodszych użytkowników.
W poście na X, Murrill ogłosiła:
"BREAKING: Dzisiaj pozywam Roblox - stronę #1 dla dzieci i nastolatków - i wylęgarnię seksualnych drapieżników. Ze względu na brak protokołów bezpieczeństwa Roblox zagraża bezpieczeństwu dzieci w Luizjanie"
Pozew został złożony w 21st Judicial District Court w Luizjanie i oskarża Roblox o nieuczciwe praktyki handlowe, bezpodstawne wzbogacenie i zaniedbanie. Pozew ma na celu wydanie stałego nakazu sądowego, aby uniemożliwić Robloxowi naruszanie prawa stanowego lub wprowadzające w błąd promowanie środków bezpieczeństwa.
W 42-stronicowej skardze wyszczególniono poważne oskarżenia pod adresem Roblox, twierdząc, że platforma "świadomie umożliwiła i ułatwiła systemowe wykorzystywanie seksualne i wykorzystywanie dzieci w całych Stanach Zjednoczonych, w tym w Luizjanie"
Dalej wyszczególniono wykroczenia w sprawie, która może zasadniczo koncentrować się na zmuszeniu współpracy za platformą do wdrożenia pewnego rodzaju weryfikacji tożsamości w momencie rejestracji.
W pozwie opisano Roblox jako "idealne miejsce dla pedofilów" ze względu na brak weryfikacji wieku, umożliwiając dorosłym udawanie dzieci i dostęp do gier generowanych przez użytkowników, takich jak "Diddy Party" i "Public Bathroom Simulator Vibe"
Pozew odnosił się również do niedawnej sprawy w Livingston Parish, w której mężczyzna został aresztowany za posiadanie materiałów przedstawiających wykorzystywanie dzieci podczas korzystania z Robloxa ze zmieniaczami głosu, aby naśladować młodą dziewczynę i zmuszać innych nieletnich.
Do chaosu mogą przyczynić się ograniczenia na poziomie platformy dla użytkowników, którzy przez wielu byli postrzegani jako ostatnia linia obrony: Roblox ogłosił niedawno usunięcie z platformy "czujnych" użytkowników którzy niezależnie nadzorowali witrynę gier, udając dzieci w celu ujawnienia drapieżników na platformie.
Obejmowało to zakaz YouTubera Schlepa, którego wysiłki doprowadziły do wielu aresztowań. Roblox wysłał do Schlepa pismo o zaprzestaniu działalności za udostępnianie danych osobowych i angażowanie się w symulowane rozmowy na temat zagrożenia dla dzieci.
Akcje Roblox spadły o 6,34% w piątek na NYSE po tym, jak pojawiły się wiadomości. Mimo to firma pozostaje o 99,42% wyższa od początku roku (YTD), co wskazuje, że w 2025 r. znacznie przewyższyła większość swoich odpowiedników, nawet po uwzględnieniu obecnej czkawki prawnej.