Po kilku pełnych napięcia miesiącach we wczesnym dostępie, Deadzone: Rogue został oficjalnie wydany w wersji 1.0. To dość odważne posunięcie ze strony Prophecy Games - i taki, który wiąże się zarówno z odkupieniem, jak i rosnącymi bólami.
Deadzone: Rogue po raz pierwszy trafiło do wczesnego dostępu 29 kwietnia 2025 roku. Pomimo mikro-konfliktów związanych z przeszłością dewelopera, gra zdołała przyciągnąć około 300 000 graczy w tym okresie, częściowo dzięki uzależniającej pętli roguelite i napiętej mechanice tabeli wyników.
Teraz, wraz z pełną premierą 11 sierpnia, gra dodaje długo oczekiwaną Strefę 3, która zawiera dziewięć nowych misji, 20 nowych typów wrogów, dwóch mini-bossów i gigantycznego bossa finałowego. Nowy system synergii wprowadza ponad 40 modyfikatorów i dodaje elementy psioniczne i plazmowe. Dodatkowo, lokalizacja w języku japońskim i chińskim, Weryfikacja Steam Deck i ulepszona obsługa kontrolerów sprawiają, że gra jest bardziej dostępna niż kiedykolwiek.
Deadzone: Rogue to roguelite FPS osadzony w opuszczonym statku kosmicznym opanowanym przez nieuczciwe maszyny. Gracz walczy w proceduralnie generowanych pomieszczeniach, zdobywa ulepszenia żywiołów - ognia, lodu, wstrząsu, pustki - i składa w całość fragmenty swojej zapomnianej tożsamości na pokładzie ISS-X. Z każdym biegiem stajesz się silniejszy i tworzysz szalone kombinacje, które często prowadzą do chwalebnego, wypełniającego ekran zniszczenia.
W chwili pisania tego tekstu, Deadzone: Rogue plasuje się wygodnie w kategorii "Bardzo pozytywne" - około 83% ogólnie i 85% tylko w ciągu ostatniego miesiąca (z ponad 700 recenzji). Jednak błędy, takie jak zawieszanie się ekwipunku i awarie, wpłynęły na niektóre doświadczenia po premierze. Niektórzy gracze zwracają uwagę na ograniczoną oprawę wizualną i różnorodność map.
Porzucenie wersji 1.0 ma kluczowe znaczenie dla szansy Prophecy Games na naprawienie zaufania. Ich wcześniejsze prace (w tym wcześniejsze tytuły Deadzone ) spotkały się z nagłym anulowaniem i reakcją. Ta wersja, wraz z szybkimi poprawkami podczas wczesnego dostępu (takimi jak wsparcie offline), jest znakiem, że wysłuchali obaw społeczności i postępują zgodnie z nimi.
Jeśli grali Państwo w Hades, Gunfire Reborn lub Roboquest, to z pewnością rozpoznają Państwo formułę gry: ciasny roguelite z strzelaniną o wysoką stawkę. Ale Deadzone dodaje również szczyptę rozmachu w stylu Quake'a do całej mieszanki. Skupienie się na rozgrywce PvE w trybie solo i kooperacji - zamiast na rywalizacji - powinno sprawić, że gra będzie bardziej stabilna pod względem czasu oczekiwania w kolejce i postępów.
Gra jest obecnie dostępna na Steamie w cenie 19,99 USD, po 20% zniżce na premierę. Mogą Państwo sprawdzić Deadzone: Rogue na tutaj.