Mniejszy brat modelu Dreame A1 (Pro): Niedroga kosiarka robot LiDAR Mova 1000 w teście
Marcus Schwarten, 👁 Marcus Schwarten (tłumaczenie DeepL / Ninh Duy) Opublikowany 🇺🇸 🇩🇪 ...
Werdykt: Dobra kosiarka automatyczna w niskiej cenie
Mova 1000 wypadła ogólnie dobrze w teście. W wielu obszarach wypadła solidnie lub lepiej i nigdzie nie zawiodła.
Wykrywanie przeszkód i nawigacja są solidne, ale nie na najwyższym poziomie. Nie należy się jednak tego spodziewać, biorąc pod uwagę niską cenę i ograniczone funkcje techniczne. Wydajność koszenia, w tym koszenia krawędzi, jest na równi z wieloma innymi modelami. Mova 1000 zdobyła punkty w teście między innymi w wąskich obszarach.
Ogólnie rzecz biorąc, uważamy, że Mova 1000 zadebiutowała lepiej niż Dreame z modelem A1 w zeszłym roku. Nie jest to jednak zaskakujące, ponieważ wiele technologii Mova (które od tego czasu zostały dalej rozwinięte) opiera się na technologiach firmy macierzystej Dreame.
Jeśli szukają Państwo niedrogiej kosiarki automatycznej do mniejszych ogrodów, Mova 1000 jest dobrym przedstawicielem bez anteny RTK w rozsądnej cenie. Alternatywy obejmują Eufy E15 (1,499 euro na Amazon) lub Navimow i105E / i108E (około 840 euro na Amazon).
Za
Przeciw
Cena i dostępność
Sugerowana cena detaliczna testowanego przez nas modelu Mova 1000 wynosi 1199 euro (~1349 USD), a modelu Mova 600 999 euro. Są one już dostępne za mniej w sklepach. W momencie publikacji naszego testu, Mova 1000 kosztowała tylko 999 euro (~1124 USD), np. na Amazon.
Spis treści
- Werdykt: Dobra kosiarka automatyczna w niskiej cenie
- Cechy i zakres dostawy: mocno przypomina Dreame A1 (Pro)
- Konfiguracja i konserwacja: Brak automatycznego mapowania
- Aplikacja i działanie: Również mocno przypominająca Dreame
- Nawigacja i wykrywanie przeszkód: Lepsza niż w ówczesnym Dreame A1
- Wydajność koszenia i cięcie krawędzi: Zaskakujące wyniki testów
- Czas pracy i głośność: Mova 1000 ładuje się wyjątkowo szybko
- Mova 1000 w skrócie: Przystępna cenowo zrobotyzowana kosiarka LiDAR do mniejszych ogrodów
Mova, marka należąca do Dreame, od pewnego czasu coraz mocniej wkracza na rynek. Oprócz różnych robotów próżniowych, producent oferuje również dwa Zrobotyzowane kosiarki bez przewodu granicznego na sezon ogrodniczy 2025: Mova 600 i Mova 1000.
Przyjrzeliśmy się bliżej modelowi Mova 1000, który różni się od Mova 600 przede wszystkim pokryciem powierzchni do 1000 metrów kwadratowych (~1200 jardów kwadratowych) i jest bardzo podobny do modelu Dreame A1 (1299 euro/~1462 USD na Amazon) z 2024 roku i jego ulepszonej wersji Dreame A1 Pro (1,399 euro/~$1575 na Amazon) z tego roku. Nasz test Mova 1000 pokazuje, jak dobrze ta niedroga kosiarka automatyczna działa bez przewodu obwodowego i co oferuje.
Karta katalogowa Mova 600 i 1000 oraz porównanie z Dreame A1
Nieruchomość/model | Mova 1000 | Mova 600 | Dreame A1 |
---|---|---|---|
Powierzchnia | 1,000 m² | 600 m² | 2,000 m² |
Nawigacja i wykrywanie przeszkód | UltraView 3D-LiDAR | UltraView 3D-LiDAR | OmniSense 3D-LiDAR |
Kosiarka | Dysk koszący | Dysk koszący | Dysk koszący |
Liczba ostrzy | 3 | 3 | 3 |
Szerokość koszenia | 20 cm | 20 cm | 22 cm |
Wysokość koszenia | 2 - 6 cm | 2 - 6 cm | 3 - 7 cm |
Regulacja wysokości cięcia | ręczna | ręczna | elektryczna |
Nachylenie | 45% / 24° | 45% / 24° | 50% / 26,5° |
Wyświetlacz | nie | nie | tak |
Pojemność akumulatora | 2,5 Ah | 2,5 Ah | 5Ah |
Waga | 11,7 kg | 10 kg | 12 kg |
Wymiary | 64,3 x 41,9 x 27,9 cm | 64,3 x 41,9 x 27,9 cm | 64,3 cm x 43,7,0 x 26,1 cm |
Wodoodporność | IPX6 | IPX6 | IPX6 |
Garaż w zestawie | nie | nie | nie |
Liczba ostrzy w zestawie | 3 + 9 | 3 + 9 | 3 + 9 |
Kolor | Szary | Szary | Srebrny |
Sugerowana cena detaliczna (w momencie premiery) | 1 199 euro | 999 euro | 1 999 euro |
Cechy i zakres dostawy: mocno przypomina Dreame A1 (Pro)
Wizualnie, dwa nowe roboty koszące Mova są bardzo podobne do Dreame A1 (Pro). Istnieją również pewne podobieństwa w zakresie wyposażenia. Na przykład, Mova również opiera się na czystym systemie 3D LiDAR w modelach 600 i 1000. Sprawdziło się to dobrze pod względem nawigacji, w naszym teście Dreame A1 w zeszłym roku, ale ujawniło słabości w wykrywaniu przeszkód.
Nic dziwnego, że Dreame zainstalowało przednią kamerę w tegorocznym modelu A2 (2299 euro/~2587 dolarów na Amazon), która dobrze sprawdziła się w naszym teście. Mova 1000 nie posiada takiej kamery. W poniższym teście kosiarki automatycznej Mova 1000 ujawniamy, czy nadal może ona zaimponować, jeśli chodzi o wykrywanie przeszkód, które z czasem poprawiło się również w Dreame A1 dzięki aktualizacjom oprogramowania układowego.
Jednak w porównaniu do Dreame A1, Mova poszła na skróty i zaoszczędziła na różnych rzeczach. W końcu zalecana cena detaliczna jest tylko o połowę niższa. Zaczynając od baterii, która jest tylko o połowę mniejsza. Żywotność baterii obu robotów koszących Mova jest identyczna. Jednak Mova 1000 ładuje się około dwa razy szybciej i dlatego szybciej wraca na trawnik.
Przy powierzchni 1000 metrów kwadratowych (Mova 1000/~1200 jardów kwadratowych/~ćwierć akra) i 600 metrów kwadratowych (Mova 600/~718 jardów kwadratowych), te niedrogie bezprzewodowe kosiarki-roboty są przeznaczone dla właścicieli mniejszych ogrodów. W związku z tym szerokość koszenia pływającej tarczy koszącej z trzema ostrzami jest nieco mniejsza niż w modelu A1 i wynosi 20 cm (~8 cali). Wysokość koszenia można regulować ręcznie w zakresie od 2 do 6 cm (~1 do 2,4 cala).
Konfiguracja i konserwacja: Brak automatycznego mapowania
Przed rozpoczęciem koszenia kosiarka-robot nawiązuje zwykłe połączenie ze smartfonem i domową siecią Wi-Fi. Proces ten jest identyczny jak w przypadku Dreame i w teście działał bez żadnych problemów.
Jak to zwykle bywa w przypadku bezprzewodowych kosiarek automatycznych, trawnik należy najpierw raz okrążyć, aby utworzyć wirtualną mapę. Mova nie oferuje funkcji automatycznej sztucznej inteligencji, więc musi być sterowana za pomocą joysticka na wyświetlaczu smartfona.
Zadziałało to dobrze, ponieważ robotem można manewrować z wyczuciem i nie reaguje on zbyt szaleńczo. Zanim ruszy, potrzebuje trochę czasu, aby się zorientować, co wskazuje, że procesor nie jest szczególnie szybki.
Jeśli stacja ładowania znajduje się poza obszarem koszenia, który można również podzielić na dwie mapy lub strefy, należy również utworzyć ścieżkę, aby się tam dostać. To samo dotyczy tras łączących różne trawniki. W tym przypadku aplikacja Mova odbiła się czkawką podczas testu i przerwała proces konfiguracji z komunikatem o błędzie, więc cały proces mapowania musiał zostać ponownie uruchomiony.
Garaż taki jak Eufy E15 / E18 (od 1499 euro/~1687 dolarów na Amazon) nie jest dołączony do Mova 1000. W zestawie znajduje się jednak dziewięć wymiennych ostrzy - oprócz zwykłych akcesoriów do instalacji. Regularnie zalecana wymiana ostrza wymaga użycia śrubokręta. Jednostka 3D LiDAR na górze robota czyści się za pomocą szczotki w stacji. Resztę czynności można wykonać za pomocą węża ogrodowego dzięki stopniowi ochrony IPX6.
Aplikacja i działanie: Również mocno przypominająca Dreame
Każdy, kto korzystał już z aplikacji Dreame, szybko odnajdzie się w aplikacji Mova, której wygląd jest praktycznie identyczny. Na stronie startowej wpisu urządzenia można zobaczyć mapę pośrodku. W tym miejscu wyświetlany jest również postęp na żywo podczas koszenia.
W górnej części aplikacja Mova dostarcza informacji o już skoszonym obszarze i stanie baterii, a także o odbiorze Bluetooth, Wi-Fi i opcjonalnie 4G, jeśli moduł Dreame Link (249 euro/~280 USD w MediaMarkt) został doposażony.
Poniżej znajduje się rozwijane menu do wyboru obszaru do koszenia oraz szereg przycisków. Za ich pomocą można zaplanować automatyczne koszenie, zarządzać i edytować do dwóch map (np. stref wykluczenia), zmienić ustawienia koszenia i wyświetlić obraz 3D LiDAR własnego ogrodu.
Wydajność koszenia (standardowa, wydajna) i kierunek koszenia można ustawić za pomocą aplikacji. Automatyczne koszenie krawędzi (na końcu) i omijanie przeszkód na krawędziach można również włączać i wyłączać. Jeśli ta ostatnia funkcja jest wyłączona, zapewnia to znacznie lepsze koszenie krawędzi. Kosiarka automatyczna reaguje jednak tylko na kontakt ze zderzakiem, a poza tym bezlitośnie jedzie do przodu, na przykład przez rośliny zwisające z sąsiednich grządek.
Funkcję wykrywania przeszkód można również włączać i wyłączać. Wysokość omijania przeszkód (5, 10, 15 i 20 cm/~2, 4, 6 i 8 cali) oraz odległość omijania przeszkód (10, 15 i 20 cm) są dostępne jako opcje. Dzięki temu użytkownik może zdecydować, z jaką czułością Mova 1000 ma reagować na przeszkody i w jakiej bezpiecznej odległości ma je omijać. Jest to praktyczne na przykład w przypadku wyższej trawy, którą w przeciwnym razie kosiarka mogłaby ominąć. Można również wybrać różne wzory koszenia (krzyż lub szachownica).
Menu ustawień obejmuje dzienniki aktywności, szereg opcji ochrony przed deszczem, mrozem i zwierzętami, alarm antykradzieżowy, aktualizacje oprogramowania układowego i inne. Ogólnie rzecz biorąc, aplikacja Mova jest wszechstronna i wyrafinowana, tak jak można oczekiwać od Dreame. Oprócz jednej awarii aplikacji, opisanej powyżej w sekcji Konfiguracja i konserwacja, zauważyliśmy tylko kilka błędów w tłumaczeniu, ale żadnych innych problemów.
Wysokość cięcia jest regulowana ręcznie w zakresie od 2 do 6 cm (~1 do 2,4 cala). Pod zdejmowaną pokrywą na górze urządzenia nie ma wyświetlacza. Tam też ukryte są cztery przyciski podstawowych funkcji.
Nawigacja i wykrywanie przeszkód: Lepsza niż w ówczesnym Dreame A1
Mova polega tylko na systemie 3D LiDAR o nazwie UltraView dla swoich dwóch zrobotyzowanych kosiarek do trawy, tak jak miało to miejsce w przypadku Dreame A1. W praktyce zrobiło to solidne wrażenie podczas nawigacji po naszych dwóch obszarach testowych.
Nawigacja była w dużej mierze systematyczna, tylko czasami wydawała się nieco chaotyczna. Przeniesienie mocy kół z grubym bieżnikiem jest dość płynne, co prowadzi do powolnych ruchów, a tym samym zmniejsza ryzyko kopania i pozostawiania śladów na trawniku.
Wykrywanie przeszkód w "modelu wzorcowym" Dreame A1 było w naszym zeszłorocznym teście największym punktem krytyki. Jednak od tego czasu Dreame wprowadziło ulepszenia dzięki aktualizacji oprogramowania układowego. Mova 1000 od samego początku radzi sobie lepiej niż zeszłoroczna A1, więc prawdopodobnie skorzysta na dalszym rozwoju w Dreame.
W teście Mova 1000 niezawodnie wykryła większość naszych przeszkód przy ustawieniach wysokości przeszkody 5 cm i odległości 10 cm (~ 2 i 4 cale) i omijała je stosunkowo blisko. Oprócz realistycznie wyglądającej atrapy jeża, były to również piłki nożne i ręczne. Tylko kawałek węża ogrodowego leżący na trawniku i piłka tenisowa były zawsze przejeżdżane. Podsumowując, Mova nie radzi sobie idealnie, ale jak na robota-kosiarkę bez kamery, spisuje się solidnie.
Wydajność koszenia i cięcie krawędzi: Zaskakujące wyniki testów
Wydajność koszenia kosiarki Mova 1000 w teście była więcej niż zadowalająca. Pokryła większość obszarów testowych. Wzór koszenia jest dobry i typowy dla kosiarek automatycznych z tarczą tnącą i trzema ostrzami. Ponieważ kosiarka jest stosunkowo kompaktowa (szerokość koszenia 20 cm/~8 cali), musi pokonywać odpowiednio dużą liczbę ścieżek.
Podczas końcowego koszenia krawędzi, Mova 1000 okrążała obszary testowe dość blisko wzdłuż krawędzi. Przy wyłączonym wykrywaniu przeszkód, zwykle pozostawiał tylko niewielką odległość do wyższych przeszkód, choć zależy to również od dokładności początkowego mapowania.
Ponadto odległość między wyśrodkowanym agregatem koszącym a krawędzią obudowy wynosi około 11 cm (~4,3), więc ostatecznie pozostaje pas nieskoszonego trawnika o szerokości co najmniej 12 cm (~4,7). W idealnym przypadku ogród powinien być wyposażony w równe przejścia, po których kosiarka automatyczna może jeździć w celu koszenia bez granic. Sprawdziło się to w teście na patio.
Trakcja Mova 1000 na testowanej nawierzchni była całkowicie wystarczająca, choć trzeba przyznać, że warunki nie były szczególnie trudne. Producent określa nachylenie na 45 procent lub 24 stopnie. Na naszej rampie testowej ze sztuczną trawą Mova 1000 osiągnęła nawet 55-procentowe nachylenie. Ważne jest, aby pamiętać, że Mova 1000 ma opony terenowe (takie jak Dreame A1 Pro), a zatem wyniki te niekoniecznie odnoszą się do Mova 600.
Kolejnym pozytywnym aspektem testu było to, że Mova 1000 z powodzeniem pokonywała wąskie odcinki o szerokości do 60 cm. Jest to godne uwagi i potwierdza, że kosiarka automatyczna została zaprojektowana i nadaje się do mniejszych i krętych ogrodów. Dzięki systemowi LiDAR nie występują problemy z odbiorem, które mogą wystąpić w przypadku systemów GPS RTK.
Czas pracy i głośność: Mova 1000 ładuje się wyjątkowo szybko
Po jednym naładowaniu akumulatora, Mova 1000 przetworzyła około 90 metrów kwadratowych (~107 jardów kwadratowych) w teście przy standardowej wydajności, a następnie wróciła do stacji ładującej po godzinie z 15 procentami pozostałego naładowania. Wartość ta powinna być również możliwa do przeniesienia na model Mova 600 ze względu na tę samą pojemność akumulatora. Oba modele są wyposażone w dość małą baterię.
Czas ładowania Mova 1000 jest jednak bardzo krótki. W naszym praktycznym teście zajęło to tylko około 40 minut, zanim wznowił przerwaną pracę. Według producenta, czas ładowania Mova 600 jest dwa razy dłuższy, ale nie byliśmy w stanie tego sprawdzić.
Podczas procesu ładowania do Mova 1000 wpłynęło około 40 Wh. W trybie czuwania zużywa zaledwie 3 Wh. Jeśli założymy, że robot-kosiarka ma kosić 500 metrów kwadratowych (~600 jardów kwadratowych) trzy razy w tygodniu, otrzymamy obliczone miesięczne zużycie energii na poziomie około 5 kWh. To sprawia, że Mova 1000 jest energooszczędnym przedstawicielem swojego rodzaju.
Podczas koszenia, zmierzyliśmy poziom hałasu około 55 do 60 dB (z odległości 1 m/~3,3 stopy) dla Mova 1000. Oznacza to, że kosiarka automatyczna jest przeciętnie głośna. Dokładna głośność zawsze zależy od stanu trawnika.
Mova 1000 w skrócie: Przystępna cenowo zrobotyzowana kosiarka LiDAR do mniejszych ogrodów
Mova 1000 wypadła w teście dobrze pod wieloma względami. Tak naprawdę nigdzie się nie wyróżnia, ani pozytywnie, ani negatywnie. Jest to niedrogie rozwiązanie dla mniejszych ogrodów.
Przezroczystość
Wyboru urządzeń do recenzji dokonuje nasza redakcja. Próbka testowa została udostępniona autorowi przez producenta bezpłatnie do celów recenzji. Na tę recenzję nie miały wpływu osoby trzecie, a producent nie otrzymał kopii tej recenzji przed publikacją. Nie było obowiązku publikowania tej recenzji. Nigdy nie przyjmujemy rekompensaty ani płatności w zamian za nasze recenzje. Jako niezależna firma medialna, Notebookcheck nie podlega władzy producentów, sprzedawców detalicznych ani wydawców.