Misja ESA/JAXA BepiColombo wystartowała w październiku 2018 roku. Misja składa się z trzech części: ESA's Mercury Planetary Orbiter (MPO), JAXA's Mercury Magnetospheric Orbiter (MMO lub Mio) oraz Mercury Transfer Module (MTM). MTM jest silnikiem odpowiedzialnym za napędzanie misji do Merkurego. Główna faza naukowa BepiColombo rozpocznie się dopiero po wejściu na orbitę Merkurego i odłączeniu MPO i Mio.
Jednak od 2018 roku do chwili obecnej BepiColombo minął Merkurego sześć razy, Wenus dwa razy i Ziemię raz. Podczas przelotu obok Merkurego zmierzył on jego środowisko magnetyczne. Kamery monitorujące (M-CAM) na MTM wykonały również setki zdjęć Ziemi, Wenus i Merkurego w rozdzielczości 1024×1024 pikseli. Zdjęcia Merkurego pokazały kratery, wulkany i równiny na planecie.
Główne pomiary i obrazowanie rozpoczną się jednak w listopadzie 2026 roku. Magnetometry i detektory cząstek zarówno Mio, jak i MPO będą bardziej czułe. Mio wykorzysta swoją sodową kamerę i detektor pyłu do badania innych materiałów wokół Merkurego.
Z kolei MPO będzie rejestrować obrazy powierzchni Merkurego w wysokiej rozdzielczości w promieniowaniu rentgenowskim, świetle widzialnym i bliskiej podczerwieni oraz w świetle podczerwonym. Sonda zmierzy również dokładną wysokość i kształt powierzchni Merkurego za pomocą laserowego wysokościomierza BepiColombo (BELA). Ostatecznie misja da pełny obraz tego, z czego zbudowany jest Merkury, w tym czy znajduje się tam woda.



