Kiedy prototyp Xiaomi SU7 Ultra został zaprezentowany na torze Nürburgring w zeszłym roku, był to punkt kulminacyjny. Z czasem 6 minut i 48,874 sekundy pobił poprzedni najlepszy czas Porsche Taycan Turbo GT. Od tego czasu Xiaomi stało się nie tylko znaną marką elektronicznych produktów końcowych, ale także pojazdów elektrycznych. Jednak rywal Tesli doznał ostatnio kilku niepowodzeń w stosunkowo krótkim czasie.
Konsumenci czują się oszukani przez Xiaomi
Według raportu Wallstreet Onlinekonsumenci, którzy zamówili SU7 z maską z włókna węglowego, czują się oszukani z powodu nieprawidłowego opisu konkretnej funkcji. Według oficjalnej strony internetowej, kaptur jest reklamowany jako funkcjonalna funkcja, która wspomaga chłodzenie przednich opon i kosztuje dodatkowe 42 000 juanów (około 5 830 USD).
Kiedy niektórzy klienci przyjrzeli się bliżej masce, zdali sobie sprawę, że wloty powietrza składają się jedynie z prostych otworów z panelami. Co więcej, projekt był zbyt podobny do normalnej maski.
Xiaomi kontratakuje i składa klientom ofertę
Według tego samego raportu, chińska firma wycofała się i przeprosiła za niejasną komunikację. Kaptur z włókna węglowego ma być bardziej elementem wizualnym i oferuje jedynie "pewną ilość wentylacji i odprowadzania ciepła"
Klienci, którzy zamówili SU7, ale jeszcze go nie otrzymali, mogą, jeśli chcą, otrzymać samochód elektryczny ze standardową maską lub, alternatywnie, otrzymać 20 000 punktów lojalnościowych. do tej pory złożono 300 skarg. Po tym jak trzy osoby zginęły w wypadku na początku kwietnia z powodu wadliwego autopilotaponownie rozgorzała debata na temat bezpieczeństwa Xiaomi SU7.