The Elden Ring Tarnished Edition nie zachwyciła publiczności na targach Gamescom, z rażącymi spadkami liczby klatek na sekundę. Być może w odpowiedzi na krytykę, Bandai Namco zorganizowało demo na Pax West 2025 prezentujące nową wersję gry. Choć nie jest idealna, Nintendo Life zaobserwowało kilka zauważalnych ulepszeń w nadchodzącej grze na Switch 2.
W przeciwieństwie do Berlina, wydawca zezwolił na filmowanie zadokowanej wersji portu. Chociaż nie była to ostateczna wersja, Nintendo Life zagrało w zaktualizowaną wersję Elden Ring Tarnished Edition. Początkowo oprawa wizualna była ociężała, ale po wejściu na otwarte tereny Limgrave grafika była zaskakująco płynna. Nadal występowały pewne odchylenia od 30 klatek na sekundę, ale drgania były rzadsze niż na Gamescomie.
Bardziej imponujące niż liczba klatek na sekundę jest to, że Elden Ring nie traci zbytnio na szczegółowości jako tytuł na Switch 2. Drzewa prezentują rozsądną wyrazistość, a przekonujące oświetlenie oświetla liście. Nintendo Life zauważyło również, że nagłe rozbłyski ognia nie wpłynęły na wydajność.
Dalsza optymalizacja może przynieść korzyści portowi Elden Ring Switch 2
Deweloperzy nie dodali jeszcze trybu wydajności do gry RPG akcji przypominającej Souls. Niektórzy gracze mogą być skłonni zaakceptować niższą jakość i szczegółowość tekstur w zamian za wyższą liczbę klatek na sekundę. Jeśli do premiery Elden Ring Tarnished Edition pozostało jeszcze kilka miesięcy, FromSoftware ma czas na dodanie tej opcji.
Zaktualizowane demo Pax West może pokazać niebezpieczeństwa związane ze zbyt wczesnym ocenianiem gier. Star Wars: Outlaws również podniosło alarm, gdy gracze Switch 2 testowali tytuł Ubisoftu. Jednak recenzje ostatecznej wersji opisują mniej zacinania się niż oczekiwano. Digital Foundry stwierdziło, że wykorzystanie DLSS i ray tracingu wykorzystuje ulepszoną specyfikację Switch 2.
Jednocześnie gracze są przyzwyczajeni do wcześniejszego dostępu do oczekiwanych projektów. Aby przyspieszyć działania marketingowe, wydawcy chętnie prezentują tytuły na długo przed datą ich premiery. Mimo to, optymalizacja często trwa do późnych godzin cyklu deweloperskiego. W rezultacie testerzy mogą odejść z mniej niż pozytywnymi wrażeniami.