Samsung ma w zwyczaju wyróżniać swoje flagowe Galaxy S Ultra minimalnymi ulepszeniami aparatu. Na przykład Galaxy S25 Ultra (obecnie 1,049 USD na Amazon) wylądował w styczniu z tym samym głównym, teleobiektywem i przednim aparatem, co jego poprzednik. Podobnie, model Galaxy S24 Ultra posiada wszystkie funkcje oprócz 5-krotnego teleobiektywu z modelu Galaxy S23 Ultra który go poprzedzał.
Innymi słowy, Samsung ma tendencję do włączania pojedynczej aktualizacji aparatu między generacjami smartfonów Galaxy S Ultra. Według Ice Universemoże to nie nastąpić w przyszłym roku wraz z wydaniem Galaxy S26 Ultra. Pisząc na X, przeciek wskazuje, że Samsung w końcu odejdzie od 10 MP, 1/3,52 cala, 1,12 µm i 3-krotnego (70 mm) teleobiektywu używanego od czasu Galaxy S22 Ultra.
Ice Universe twierdzi jednak, że Galaxy S26 Ultra zostanie uruchomiony z technicznie gorszym rozwiązaniem z 3-krotnym teleobiektywem. W rzeczywistości przeciek twierdzi, że Samsung przyjął nowe rozwiązanie 10 MP, choć w rzeczywistości jest to czujnik 12 MP, którego firma nie wykorzystuje w całości. Rzekomo ten nowy sensor ma format optyczny 1/3,94 cala z przysłoną f/2,4 i pikselami o szerokości 1,0 µm.
Choć może się to wydawać dziwne, Samsung wykonał podobny ruch między Galaxy S21 Ultra i Galaxy S22 Ultra przechodząc z 3-krotnego aparatu 1/3,24 cala i 1,22 µm na Sony IMX754, którego obecnie używa. Na tym etapie okaże się, jak ostatnia zmiana firmy wpłynie na jakość obrazu między Galaxy S25 Ultra i Galaxy S26 Ultra podczas fotografowania z 3-krotnym zoomem.