Po Chinach, Stany Zjednoczone otrzymały swój pierwszy system magazynowania energii na poziomie sieci z bateriami sodowo-jonowymi, które nie wymagają aktywnego chłodzenia i kosztują o jedną trzecią mniej niż tradycyjne BESS z bateriami litowo-fosforanowymi.
Pierwszy sodowo-jonowy BESS został wdrożony w Stanach Zjednoczonych przez startup Peak Energy, około dwa lata po tym, jak ogłosił on zamiar jego budowy.
Systemy magazynowania energii systemy magazynowania energii z bateriami sodowo-jonowymi działają już w Chinach, zbudowane przez gigantów takich jak BYD, drugi co do wielkości producent ogniw na świecie, ale amerykańskie rozwiązanie jest pierwszym z pasywnym chłodzeniem, dzięki czemu jest tańsze i bezpieczniejsze.
W przeciwieństwie do tradycyjnych akumulatorów LFP typu stosowanego w popularnej stacji mobilnej Anker Solix C1000 i dużych projektach magazynowania energii elektrycznej, ogniwa sodowo-jonowe mają mniej łatwopalnych komponentów, co czyni je z natury bezpieczniejszymi niż baterie litowe. Są również tańsze w produkcji, ponieważ materiał, którego używają, jest niedrogi i dostępny w dużych ilościach.
Peak Energy to jeden z najbardziej obiecujących startupów zajmujących się produkcją baterii w Stanach Zjednoczonych, a jego sukces w dostarczeniu nie prototypu, ale rzeczywistego produktu komercyjnego gotowego do skalowania jest godnym pochwały osiągnięciem. Kontenery wdrożone w skali megawatogodzin są największym na świecie systemem akumulatorów sodowo-jonowych z katodą fosforanowo-pirofosforanową (NFPP).
Oprócz gęstości energii porównywalnej z ogniwami LFP i wyższego bezpieczeństwa termicznego, pierwszy system magazynowania energii NFPP firmy Peak Energy w USA jest o 20% tańszy w eksploatacji w całym okresie eksploatacji. Dzięki mniej reaktywnej chemii, ogniwa NFPP degradują się również o jedną trzecią wolniej niż te w systemach litowo-fosforanowych w tym samym okresie, potencjalnie umożliwiając przedsiębiorstwom użyteczności publicznej dłuższe korzystanie z Peak Energy BESS.
To, co jeszcze bardziej wyróżnia to pierwsze pasywne chłodzenie, które natychmiast eliminuje około 90% zagrożeń związanych z instalacjami magazynowania energii na poziomie sieci, ponieważ ich ruchome części i komponenty elektryczne są miejscem, w którym występuje zdecydowana większość pożarów, a nie epizody niekontrolowanego wzrostu temperatury w samych ogniwach.
Podczas gdy koszty i bezpieczeństwo są ważnymi kwestiami, wdrożenie sodowo-jonowych BESS Peak Energy dobrze wpisuje się również w ogólny krajowy trend faworyzujący produkty made-in-USA, który do tej pory w dużej mierze wykluczał amerykański przemysł akumulatorowy, ponieważ na całym świecie był on zdominowany przez Chiny.