Kiedy układ Słoneczny około 4,6 miliarda lat temu, gigantyczna chmura pyłu i gazu zapadła się na siebie. Według najnowszych badań, bez Jowiszaziemia zostałaby pochłonięta przez Słońce.
Trzeba przyznać, że Słońce http://www.notebookcheck.net/For-the-first-time-images-of-the-South-Pole-of-the-Sun-have-been-unveiled.1039954.0.html pochłonęło dużą ilość materii, w tym różne materiały, które umożliwiają formowanie się planet. Ale zgodnie z najnowszymi obserwacjami innych układów słonecznych, nie stało się to dzięki Jowisz.
Rzeczywiście, gazowy gigant podróżowałby do środka naszego Układu Słonecznego układu słonecznego rozszerzając się. Następnie zmieniłby kierunek, tworząc dziurę w chmurze pyłu i gazu, izolując kilka przyszłych ciał niebieskich.
Sytuacja ta umożliwiła więc powstanie planetom ustabilizować swoje różne orbity i rozwinąć się, tak jak w przypadku Ziemi. Innymi słowy, nie zostały one zniszczone przez Słońce dzięki Jowiszowi, jak wyjaśnia André Izidoro, autor tego badania:
"Jowisz nie tylko stał się największą planetą, ale ustanowił architekturę dla całego wewnętrznego Układu Słonecznego.Bez niego moglibyśmy nie mieć Ziemi, jaką znamy"
Wciąż jednak istnieje wiele tajemnic otaczających układ Słoneczny i znajdujących się w nim planet. Nie ma wątpliwości, że przyszłe badania mogą pomóc w znalezieniu odpowiedzi.





