Valve niedawno usunęło stworzoną przez społeczność mapę Transit z Counter-Strike 2 oficjalnej rotacji dobierania graczy, zaledwie dwa dni po jej dodaniu 2 października 2025 r., bez podania dalszego kontekstu. Gracze tacy jak Ozzny_CS2 na X szybko jednak zidentyfikowali rasistowską obelgę osadzoną w plikach mapy.
Transit został zaprojektowany dla trybu Wingman i jest osadzony w wietnamskim mieście. Była to jedna z czterech nowych map wprowadzonych w aktualizacji, do których dołączyły Rooftop dla Wingmana, Palacio i Golden dla trybu rywalizacji, swobodnego i Deathmatch.
Transit był rozwijany przez jego twórców przez ponad rok, zanim Valve wybrało go z Warsztatu Steam w celu zwiększenia zaangażowania graczy w grę.
Kontrowersje pojawiły się po raz pierwszy, gdy gracze, używając poleceń konsoli, takich jak "ent_fire", odkryli byt o nazwie "n***a_cat" powiązany z interaktywnymi plakatami przedstawiającymi pomarańczowego kota z tytułu PlayStation, Stray.
Wydaje się, że jest to zapomniany prymitywny żart dodany podczas fazy rozwoju Transit , który podwoił się jako naruszenie praw autorskich.
Jednak dalsza analiza ujawniła rozproszone odniesienia do programów kryptowalutowych, w tym niesławnej rosyjskiej operacji Ponzi znanej jako MMM, wyryte w skyboxie, wraz z ukłonami w stronę FPIBank. Ten memecoin wydaje się być wewnętrznym żartem wśród rosyjskich deweloperów.
Kolejne easter eggs składające się z plakatów kota Stray były rozrzucone po całej mapie. Zebranie ich wszystkich uruchamiało animację kota pędzącego po drucie w wiadrze i było dostępne za pośrednictwem konsoli CS2.
Dziennik aktualizacji Valve odnotowano: "Usunięto Transit z oficjalnego matchmakingu", nie podając żadnych dalszych szczegółów. Mimo to gracze ciekawi Transit mogą sprawdzić mapę, ponieważ jest ona obecnie dostępna w Warsztacie Steam.
Maxim "Rikuda", jeden z deweloperów stojących za Transitem, przyznał się do gafy na Discordzie. Powiedział, że był to "tylko żart, którego nazwy zapomniałem zmienić" Wyjaśnił sprawę, stwierdzając, że został dodany jako hołd dla powtarzającego się fonetycznego mema YouTube i nie miał złych intencji.
Przyznając, że "to było niesamowicie głupie", wyraził frustrację z powodu faktu, że Valve nie skontaktowało się z nim, stwierdzając, że naprawa zajęłaby "pięć minut" lub nawet "proste dwuminutowe zadanie"
Był nieco rozczarowany, zdając sobie sprawę, że "Valve prawdopodobnie nigdy więcej nie doda jego map do gry z powodu tej sytuacji"