Fujifilm X-E5 pojawiał się wiele razy przed spodziewaną premierą kompaktowego aparatu APS-C w stylu retro, a najnowszy najnowszy przeciek mówi o czerwcowej premierze. Teraz wydaje się, że pierwsze informacje na temat nowego aparatu zaczynają napływać przez młyn plotek.
Czujnik i procesor Fujifilm X-E5 pasujące do X100VI
Według Fuji Rumors, częstego przecieku, który w przeszłości okazał się dość dokładny, Fujifilm X-E5 będzie wyposażony w ten sam 40 MP sensor X-Trans CMOS 5 HR i kombinację procesora X-Processor 5, które można znaleźć w Fujifilm X100VI. Teoretycznie powinno to okazać się dużym ulepszeniem w stosunku do sensora X-Trans CMOS 4 i procesora X-Processor 4 z X-E4 - nawet większym niż X100VI oferował w stosunku do X100V, ponieważ ten ostatni był wyposażony w procesor X-Processor 5 i sensor X-Trans 4.
Te potencjalne korzyści wykraczają jednak poza sam wzrost rozdzielczości i jakości obrazu. Na początek, każdy aparat Fujifilm, który został wprowadzony na rynek z sensorem X-Trans 5, posiadał również sześciostopniową 5-osiową stabilizację obrazu, co sugeruje, że X-E5 będzie pierwszym aparatem z serii X-E, który zostanie wprowadzony na rynek z IBIS, co już byłoby znacznym ulepszeniem w stosunku do swoich poprzedników. Teoretycznie X-E5 będzie również obsługiwał znacznie rozszerzone możliwości wideo i autofokusa, dzięki ulepszonej mocy obliczeniowej i nowym algorytmom AF.
Dla porównania, nagrywanie wideo w X-E4 kończy się na DCI 4K przy 29,97 fps, podczas gdy X100VI jest w stanie nagrywać wideo 6,2K przy 29,97 fps i DCI 4K przy 59,94 fps. X100VI jest również w stanie przechowywać dwie dodatkowe symulacje filmowe - 20 symulacji w przeciwieństwie do 18 w X-E4. Kombinacja sensora i procesora w aparacie X100VI znacznie rozszerza również algorytmy wykrywania obiektów przez autofokus, obejmując wykrywanie takich rzeczy jak zwierzęta, ptaki, samochody, motocykle, rowery, samoloty i pociągi, w porównaniu do wykrywania twarzy i oczu w aparacie X-E4.
Są to wciąż wczesne twierdzenia, więc mogą nie być do końca dokładne, choć Fuji Rumors twierdzi, że ten konkretny zestaw specyfikacji jest wysoce wiarygodny. Okaże się jednak, jak Fujifilm zdecyduje się zapakować X-E5 - czy będzie to podobnie minimalistyczna sprawa jak X-E4 przed nim, czy też będzie zawierał nowy schemat sterowania, taki jak bardzo dotykowe pokrętło symulacji filmu w X-T50 (obecnie 1399 USD na Amazon). Jest niemal pewne, że X-E5 będzie dość kompaktowym aparatem, szczególnie jak na klasę APS-C, co czyni go potężną konkurencją dla takich modeli jak niedawno ogłoszony Ricoh GR IV.
Źródło(a)
Plotki Fuji, Fujifilm (1, 2)