SiCarrier z siedzibą w Shenzhen, często nazywany "chińską wersją ASML", przygotowuje się do pierwszej zewnętrznej zbiórki funduszy https://www.reuters.com/world/china/sicarrier-huawei-partner-chips-seeks-28-billion-funds-sources-say-2025-05-13/ i zamierza zebrać około 2,8 miliarda dolarów przy wycenie około 11 miliardów dolarów. Planowana runda jest częścią szerszych wysiłków chińskiego ekosystemu półprzewodników, aby zmniejszyć zależność od importowanego sprzętu do produkcji chipów.
Osoby zaznajomione z transakcją twierdzą, że władze miejskie Shenzhen zamierzają sprzedać około 25 procent spółki zależnej SiCarrier, która nie posiada aktywów litograficznych. Sprzedaż miałaby wynieść blisko 80 miliardów juanów (około 11,1 miliarda dolarów) i mogłaby zostać sfinalizowana w ciągu kilku tygodni, co uczyniłoby ją jedną z największych w tym roku transakcji denominowanych w juanach. Wpływy są przeznaczone głównie na badania i rozwój, a kilka firm państwowych i krajowych funduszy venture zasygnalizowało zainteresowanie.
SiCarrier został założony w 2021 roku jako spółka będąca w całości własnością Komisji Nadzoru i Administracji Aktywów Państwowych w Shenzhen. Firma koncentruje się na "technologii, materiałach i sprzęcie pierwszej generacji", a jej główny zespół ma ponad dwudziestoletnie doświadczenie w inżynierii sprzętu elektronicznego. Opublikowane dokumenty opisują mapę drogową produktów obejmującą trawienie, dyfuzję, osadzanie cienkich warstw i narzędzia metrologiczne skierowane do wiodących chińskich fabryk i instytutów badawczych.
Szeroki zakres tej mapy drogowej stał się widoczny na targach SEMICON China w marcu, gdzie SiCarrier zaprezentował 31 narzędzi pogrupowanych w sześć kategorii i oznaczonych nazwami słynnych chińskich gór. Oferta obejmuje osadzanie epitaksjalne (seria Emei), osadzanie warstw atomowych (seria Ali), fizyczne osadzanie z fazy gazowej (seria Putuo), trawienie (seria Wuyi), chemiczne osadzanie z fazy gazowej (seria Changbai) oraz kilka platform pomiarowych. Krajowi analitycy uznali ujawnienie informacji za przełom dla chińskich dostawców sprzętu do produkcji chipów.
Niezależne kontrole sugerują jednak, że większość zapowiedzianych maszyn pozostaje w fazie rozwoju i nie przeszła długiej walidacji, której wymagają klienci z branży półprzewodników. Bernstein Research i znawcy branży ostrzegają, że budowa i kwalifikacja złożonych narzędzi do produkcji płytek zajmuje zwykle lata, co rodzi pytania o to, jak szybko SiCarrier może przekształcić swój katalog w przychody.
Ambicje SiCarrier rozwijają się w kontekście zaostrzonej kontroli eksportu w USA. Firma wylądowała na amerykańskiej liście podmiotów pod koniec ubiegłego roku z powodu postrzeganych powiązań z Huawei, którym to powiązaniom obie firmy zaprzeczają. Ograniczenia te spowolniły dostęp do zagranicznych technologii i zintensyfikowały dążenie Pekinu do samodzielności. To, czy SiCarrier może skalować się wystarczająco szybko, aby rzucić wyzwanie uznanym globalnym dostawcom, pozostaje niepewne, ale zbliżający się napływ kapitału sygnalizuje, że Chiny są gotowe do znacznych inwestycji w wypełnienie tej luki.
Źródło(a)
Reuters (w języku angielskim)