Podczas swojego światowego tournée, Qnap zaprezentował nową kartę sieciową USB4, która oferuje szczególnie wysokie prędkości. Zgodnie z typową modą Qnap, adapter ma dość kłopotliwą nazwę: QNA-UC25G2SF. Jest to w zasadzie następca QNA-UC10G2SF, który na razie pozostanie dostępny.
Metalowa obudowa zapewnia wystarczająco dużo miejsca na dwa transceivery SFP28, a także DAC (bezpośrednio podłączone kable), biorąc pod uwagę, że odległość do przełącznika nie jest zbyt duża. Według Qnap, kable DAC są zwykle używane w przypadku odległości od około 10 do 16 stóp. Wydajność może spaść powyżej tej odległości, w którym to przypadku transceiver ze światłowodem może być lepszym rozwiązaniem. Zasięg zależy wtedy od modułu (długości fali) i kabla.
Biorąc to pod uwagę, nowy adapter zapewnia 2x 25 GbE z redundancją, co oznacza 25 Gb/s rzeczywistej przepustowości. W przypadku SMB Multichannel lub prawidłowo skonfigurowanej konfiguracji LACP, możliwe jest również uzyskanie 50 Gb/s.
Sama karta sieciowa nie potrzebuje wentylatorów do chłodzenia. Zamiast tego zastosowano dość duży radiator, podobny do tego z serii UC10. Urządzenie prawdopodobnie będzie się dość mocno nagrzewać, o czym informuje etykieta ostrzegawcza. Kolejną wskazówką jest znacznie zwiększony pobór mocy.
QNA-UC25G2SF wymaga zasilania USB typu C. Poprzedni model nadal działał z USB typu C Current. Ponieważ większość notebooków nie obsługuje USB PD jako wyjścia zasilania, adapter zawiera drugi port dedykowany do dostarczania do 27 watów. Główny port USB jest wtedy wykorzystywany wyłącznie do przesyłania danych.
Nowy adapter Qnap jest kompatybilny zarówno z systemami Windows, jak i Linux. Wsparcie dla macOS jest wciąż w fazie rozwoju. QNA-UC25G2SF ma zostać wprowadzony na rynek pod koniec roku. Nie będzie tani, choć Qnap nie podał jeszcze oficjalnej sugerowanej ceny detalicznej. Dla porównania, wspomniany wcześniej QNA-UC10G2SF kosztuje 549 USD na Amazon.
Źródło(a)
Qnap





