Wiele obiektów, takich jak komety i asteroidy, zawsze przelatywało przez Układ Słoneczny. Jednak niedawno astronomowie zauważyli nowy obiekt międzygwiezdny, a jego trajektoria i prędkość intrygują naukowców na całym świecie.
Odkryty pod koniec czerwca przez system ATLAS, sieć teleskopów zlokalizowanych na Hawajach, w Chile i Południowej Afryce, ten międzygwiezdny obiekt, wstępnie nazwany A11pl3Z, jest inny niż wszystkie poprzednie. Szacuje się, że ma on średnicę 20 km i porusza się z prędkością około 152 000 mph.
Ale to nie wszystko, ponieważ jego pochodzenie jest również intrygujące. Wstępne obliczenia pokazują, że jego trajektoria nie wydaje się być związana z polem grawitacyjnym Słońca. Innymi słowy, wszystko wskazuje na to, że pochodzi spoza Układu Słonecznego układu Słonecznegoco czyniłoby go obiektem międzygwiezdnym. Obecnie znajduje się w odległości 3,8 jednostki astronomicznej od Słońca, a 3 października 2025 roku ma przejść w pobliżu orbity Marsa. Jeśli chodzi o nas, nie stwarza on ryzyka kolizji z Ziemią, ponieważ będzie zbyt odległy.
Należy również zauważyć, że nie jest to pierwszy obiekt międzygwiezdny przelatujący przez Układ Słoneczny. W 2017 r. obiekt 1I/ʻOumuamua trafił na pierwsze strony gazet ze względu na swój wyjątkowy wygląd, a niektórzy twierdzili, że ten bolid pochodzi od pozaziemskiej cywilizacji, zwłaszcza ze względu na jego dziwne zachowanie związane ze zmianami prędkości i trajektorii. Wreszcie, w 2019 r. kometa 2I/Borisov pozwoliła naukowcom zrozumieć, że w kosmosie znajduje się wiele obiektów międzygwiezdnych.
Chociaż nie stanowi ona dla nas zagrożenia, a jej przejście przez nasz Układ Słoneczny będzie krótkie i bez powrotu, naukowcy chcą obserwować ten bolid pod różnymi kątami. W tym celu mogliby wykorzystać najpotężniejszy teleskop optyczny na świecie, Vera C. Rubin. Mogliby również zwrócić się do łazików na Marsie i teleskopu kosmicznego James Webb Space Telescopektóry jest w stanie wykryć niewyjaśnione zmiany prędkości lub trajektorii.
Jednak już teraz pojawiają się hipotezy dotyczące tego międzygwiezdnego bolidu. Najbardziej prawdopodobną hipotezą jest to, że ten bolid jest skalistym fragmentem wyrzuconym z odległego układu gwiezdnego setki milionów lat temu. W każdym razie, przyszłe obserwacje tej kuli ognia dostarczą odpowiedzi.
Źródło(a)
Sciencepost (w języku francuskim)