W tym roku wielokrotnie chwaliliśmy Lenovo za dobre wyświetlacze w laptopach, w tym konsumenckich i gamingowych, ale także ostatnio w przypadku ThinkPada E14 G7. Ten ostatni jest opcjonalnie wyposażony w ekran IPS o wysokiej rozdzielczości 2,8K i częstotliwości odświeżania 120 Hz. Byliśmy zatem dość zaskoczeni, że nowy biznesowy laptop konwertowalny ThinkPad T14s 2-w-1 jest ograniczony do ekranu Full-HD z częstotliwością odświeżania 60 Hz, a T14s jest znacznie droższy niż E14.
Nasz egzemplarz testowy był już wyposażony w opcjonalny panel o jasności 500 nitów, który jest również wersją o niskim poborze mocy. Jest to zauważalne w pomiarach zużycia energii, a także pomaga w czasie pracy na baterii w połączeniu ze stosunkowo małą baterią 58 Wh, ale uważamy, że to błąd, że nie można uzyskać lepszego ekranu. Niska częstotliwość odświeżania 60 Hz jest naprawdę problemem, zwłaszcza jeśli są Państwo przyzwyczajeni do ekranów z wyższą częstotliwością odświeżania. Jasność ponad 500 nitów nie jest wielką pomocą na zewnątrz, ponieważ powierzchnia wyświetlacza jest bardzo błyszcząca.
Dostępny jest również opcjonalny wyświetlacz ePrivacy ze zintegrowanym filtrem prywatności, ale nie polecamy go - podobnie jak nie polecamy odpowiednika HP Sure View. Jakość obrazu ulega pogorszeniu nawet po wyłączeniu trybu prywatności. Obie technologie nie rozwinęły się również w ciągu ostatnich kilku lat. Jeśli naprawdę potrzebują Państwo ekranu zapewniającego prywatność, polecamy rozwiązanie zewnętrzne.
Nowy ThinkPad T14s 2 w 1 to dobry biznesowy laptop konwertowalny dzięki dobremu zestawowi funkcji, a 500-nitowy ekran zdecydowanie nie jest przełomem, ale po prostu oczekujemy więcej za te pieniądze w 2025 roku, przynajmniej jako opcja. Proszę zapoznać się z naszą kompleksową recenzją nowego ThinkPad T14s 2-w-1 aby uzyskać więcej informacji.