Mark Gurman rzucił nowe światło na stan Apple nadchodzących wydań MacBooka Pro. Podsumowując, wszystkie urządzenia z wyjątkiem generacji M2 pojawiały się corocznie między październikiem a listopadem, odkąd Apple przyjął własny krzem w 2020 roku. Z kolei Apple zaoferował 13-calowy wariant w czerwcu 2022 roku, a 14-calowe i 16-calowe odpowiedniki w styczniu 2023 roku.
W nowym poście na Bloomberggurman sugeruje teraz, że Apple może wykonać podobny ruch w przypadku swojej generacji MacBooków Pro M5, co opisaliśmy osobno. Chociaż analityk nie podzielił się szczegółami, uważa, że Apple "teraz wewnętrznie celuje w premierę na początku przyszłego roku", aczkolwiek z zastrzeżeniem, że "harmonogram pozostaje płynny" na tym etapie.
Na tym etapie Gurman zapewnia, że opóźniona premiera modeli MacBook Pro M5 nie wpłynie na to, kiedy Apple wprowadzi równoważne odświeżenia MacBooka Air. Zamiast tego analityk donosi, że Apple ustalił szczególnie napięty harmonogram premier na pierwszą połowę 2026 r., którego pełne szczegóły omówiliśmy osobno.
Obecnie oczekuje się, że kolejne 14- i 16-calowe MacBooki Pro będą miały taką samą konstrukcję jak ich obecne modele M4, M4 Pro i M4 Max- (obecnie 2 847 USD na Amazon). Z kolei następcy tych nadchodzących modeli, o nazwach kodowych J714 i J716, mają łączyć chipsety generacji M6 z wyświetlaczami OLED i pierwszymi nowymi konstrukcjami od 2020 roku.
Zdaniem MacRumorsprzesunięcie premiery maszyn generacji M5 na początek 2026 roku sprawia, że wydanie następców M6 w tym samym roku jest mało prawdopodobne. Apple zrobił to jednak ze swoimi maszynami generacji M2 i M3, co zaowocowało dziewięciomiesięcznym okresem przydatności do spożycia dla napędzanych M2 MacBook Pro 14 i MacBook Pro 16 modele. W związku z tym nie wykluczalibyśmy jeszcze dwóch generacji MacBooka Pro 14 i MacBooka Pro 16, chociaż nowsze wyniki sugerują, że Apple nie będzie oddawać się wielu wydaniom MacBooków Pro w tym roku
Źródło(a)
Bloomberg & Mark Gurman przez MacRumors