Para z Ohio, Lindsey i Tim Pierce, niedawno powitała na świecie chłopca, który rozwinął się z zarodka poczętego i przechowywanego od 1994 roku, ustanawiając nowy rekord świata dla najdłużej zamrożonego zarodka, który doprowadził do żywych narodzin.
Para, która zmagała się z niepłodnością, zdecydowała się na adopcję zarodka - otrzymując trzydziestoletni embrion. Dawczynią zarodka jest Linda Archerd, 62-letnia kobieta, która w 1994 roku stworzyła kilka embrionów poprzez zapłodnienie in vitro. Początkowo stworzyła cztery zarodki z zamiarem wykorzystania ich wszystkich, ale ostatecznie wykorzystała jeden przed rozwodem. Ze względu na rosnące opłaty za przechowywanie i decyzję o nie niszczeniu zarodków, ostatecznie oddała je do adopcji.
Para otrzymała trzy zarodki od Archerd - jeden został utracony podczas rozmrażania, a dwa zostały pomyślnie przeniesione do macicy Lindsey, ale tylko jeden z nich został pomyślnie połączony. Te udane narodziny odzwierciedlają rosnącą opłacalność długoterminowej kriokonserwacji, z szacunkową liczbą 1,5 miliona zamrożonych zarodków przechowywanych obecnie w Stanach Zjednoczonych.
Długoterminowa konserwacja materiału biologicznego jest również prowadzona w bardziej kontrowersyjnej i spekulacyjnej dziedzinie. Jeden ze startupów, Tomorrow Bio, oferuje kriokonserwację zmarłym osobom w nadziei, że przyszły rozwój medycyny pozwoli na ich ożywienie. Proces ten polega na schłodzeniu ciała i zastąpieniu całej wody płynem krioprotekcyjnym, aby zapobiec uszkodzeniom spowodowanym przez kryształki lodu, a następnie przechowywaniu go w temperaturze -384,8 ° F (-196 ° C).
W przeciwieństwie do konserwacji embrionów, krionika człowieka pozostaje teoretyczna. Krytycy, tacy jak neuronaukowiec profesor Clive Coen, opisali tę koncepcję jako "niedorzeczną", ponieważ nikt nigdy nie został pomyślnie wskrzeszony z takiego stanu.
Źródło(a)
Medical Xpress oraz BBC