Samsung, w swoim ostatnim wezwaniu do zarabiania, stwierdził, że ma kilka urządzeń w przygotowaniu na drugą połowę roku. Obejmują one przyjazne dla budżetu urządzenia z serii A, takie jak Galaxy A17. Następca Galaxy A16, telefon został spekulowany, aby posiadać ten sam SoC a teraz najnowszy przeciek podobno potwierdza te spekulacje, a także rzuca światło na inne kluczowe specyfikacje.
Android Headlines ma udostępnił porównanie specyfikacji między Galaxy A16 5G(kup na Amazon) i podobno Galaxy A17 5G. Wygląda na to, że Samsung wprowadził kilka znaczących zmian w nadchodzącym telefonie, pomimo zachowania tego samego SoC, z których jednym jest uczynienie go cieńszym i lżejszym. W porównaniu do 7,9 mm grubości i 200-gramowej wagi Galaxy A16, A17 ma mieć 7,5 mm grubości i ważyć 192 gramy. Co więcej, wyświetlacz ma być chroniony przez Gorilla Glass Victus, podczas gdy tylna pokrywa jest wykonana z polimeru wzmocnionego włóknem szklanym, co czyni go bardziej wytrzymałym niż Galaxy A16.
Kolejna aktualizacja dotyczy działu aparatów. Chociaż konfiguracja aparatu pozostaje taka sama, główny czujnik 50 MP ma być wyposażony w OIS (optyczną stabilizację obrazu). Bateria pozostaje taka sama na poziomie 5000 mAh, podobnie jak stopień odporności na wodę i kurz IP54. Oczekuje się, że Galaxy A17 będzie wyposażony w 6,7-calowy wyświetlacz Super-AMOLED z częstotliwością odświeżania 90 Hz, podobnie jak Galaxy A16, i będzie oferowany w tych samych konfiguracjach: 4 GB + 128 GB, 6 GB + 128 GB, 8 GB + 128 GB oraz 8 GB + 256 GB.
Raport stwierdza dalej, że Galaxy A17 będzie wyposażony w Gemini zmapowany do przycisku zasilania. One UI 7 i funkcje takie jak Circle to Search i Cross App AI będą również obecne.
Należy zauważyć, że Samsung nie udostępnił żadnych informacji na temat Galaxy A17, więc należy to traktować z przymrużeniem oka. Nie jest również pewne, kiedy telefon zostanie zaprezentowany, ale może zepsuć okładkę w październiku, czyli wtedy, gdy Galaxy A16 5G został zaprezentowany w zeszłym roku. Warto zauważyć, że pojawił się on w USA dopiero w styczniu tego roku.