Dziewięć lat po wprowadzeniu stabilizatora Karma Grip, GoPro w końcu powraca z nowym modelem. Wprowadzony na rynek 21 października, nowy Fluid Pro AI dodaje śledzenie oparte na sztucznej inteligencji, aby zmierzyć się z rywalami, takimi jak DJI Osmo Mobile 7P, Insta360 Flow Proi Hohem iSteady V3 Ultra.
GoPro ogłosiło nadchodzący 3-osiowy gimbal wraz z nowym Lit Hero i Max 2 i potwierdziło, że będzie on zawierał wymienne mocowania, które będą współpracować z kamerami akcji, kompaktowymi aparatami typu "wskaż i strzelaj" oraz smartfonami. Dla kontrastu, stary Karma Grip obsługiwał tylko kamery akcji GoPro, dzięki czemu nowy model jest również mile widzianą opcją dla twórców smartfonów.
Mówiąc o tym, gimbal ma mieć maksymalny udźwig 400 gramów, co oznacza, że powinien współpracować z większością flagowych smartfonów, w tym z Samsung Galaxy S25 Ultra (218 gramów) i nowy iPhone 17 Pro Max (233 gramy).
Największą zaletą Fluid Pro AI jest inteligentne śledzenie obiektów. Według GoPro, może ona zablokować się na twarzy lub ciele osoby i automatycznie utrzymywać ją w kadrze, gdy się porusza, co powinno przydać się twórcom solowym. Kamera posiada również zintegrowane światło wypełniające i wbudowany wyświetlacz zapewniający szybki dostęp do elementów sterujących kamery.
Haczyk tkwi w cenie. Przy cenie 229,99 USD, Fluid Pro AI jest droższy niż konkurencyjne gimbale AI, takie jak DJI Osmo Mobile 7P (obecnie: 149,99 USD w Best Buy), Insta360 Flow Pro(obecnie: 129 USD w Amazon) lub Hohem iSteady V3 Ultra(obecnie: 169 USD w Amazon). Z drugiej strony, gimbal GoPro oferuje najdłuższą żywotność baterii do 18 godzin, a nawet może pełnić funkcję power banku.
GoPro Fluid Pro AI będzie dostępny od 21 października.