Dostawy dronami nie są niczym nowym w Stanach Zjednoczonych, ponieważ pierwsza udana dostawa ma już prawie dziewięć lat. System stał się znacznie bardziej wyrafinowany i rozpowszechniony, choć czasami napotyka przeszkody lub kable dźwigowe, które prowadzą do dochodzeń w tej sprawie. Tak właśnie stało się z dwoma dronami dostawczymi Amazon w Tolleson w Arizonie, a usługa została wstrzymana w celu przeprowadzenia dochodzenia.
ABC15 Arizona news i 12 News poinformowały, że dwa z dronów dostawczych Amazon MK30 które zmierzały lub wracały z dostawy, zderzyły się z dźwigiem i spadły na ziemię. Jeden mężczyzna został zabrany do szpitala i leczony z powodu wdychania dymu z wraku, a żona ofiary udostępniła kilka zdjęć rozbitych dronów. Incydent miał miejsce o 10 rano czasu lokalnego, a świadek, który widział kolizję, powiedział, że drony przycięły kabel dźwigu, który przenosił coś, co wyglądało jak klimatyzator.
Drony wylądowały około 100 do 200 stóp od siebie na parkingach. Drony MK30 ważą około 80 funtów i mogą przenosić ładunki o wadze do pięciu funtów. Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) wszczęła dochodzenie i współpracuje z Amazonem w tej sprawie. W międzyczasie Amazon wstrzymał dostawy dronów w Arizonie na czas nieokreślony.
Dostawy dronami rozpoczęły się w Tolleson w listopadzie ubiegłego roku, ale zostały wstrzymane w celu aktualizacji oprogramowania i walidacji FAA w styczniu tego roku po wypadku w ośrodku testowym w Oregonie. Od tego czasu nie było żadnych doniesień o wypadku, aż do teraz.