Dune: Awakening jest już dostępne dla mas, a Funcom dotrzymał podanej daty premiery, czyli10 czerwca 2025 roku. Gra czerpie z ogromnego doświadczenia dewelopera w gatunku survival z takimi tytułami jak Conan Exiles.
Gra jest obecnie dostępna na PC, a jej premiera na konsolach PlayStation i Xbox planowana jest w 2026 roku. Zgodnie z publicznie dostępnymi statystykami Steam, w chwili pisania tego tekstu liczba jednoczesnych graczy wynosiła nieco ponad 142 000.
Dune: Przebudzenie: Czego się spodziewać
Gra rozpoczyna się od samouczka, który przeprowadza gracza przez większość jej mechaniki i systemu zadań, do którego można podejść we własnym tempie, ale jest raczej łatwy do naśladowania i nadążania.
Dla tych, którzy spodziewają się przerobionego podejścia do tego, co sprawiło, że Conan stał się tak popularny wśród fanów, Dune: Awakening wydaje się być znacznie inną bestią, wykorzystując unikalne IP, które licencjonuje, koncentrując się na budowaniu, przetrwaniu i grabieży, i niekoniecznie w tej kolejności, w zależności od tego, gdzie leżą priorytety, jeśli chodzi o pustynię.
Gra w większości skaluje się całkiem dobrze i pozwala użytkownikom ulepszać broń, opcje transportu, a także tarcze, co staje się coraz ważniejsze w miarę przemierzania coraz bardziej śmiercionośnego terytorium.
Trzeba mieć oko na wskaźnik wody przez cały czas, ale na szczęście, w przeciwieństwie do innych gier survivalowych, jest to jedyny prawdziwy wskaźnik, który trzeba mieć na oku, aby zapewnić sobie przetrwanie.
Mając to na uwadze, trzeba uważać na burze piaskowe, a także utrzymywać stały dopływ wody w grze, co z czasem staje się coraz ważniejsze, ponieważ jest ona bezpośrednio wykorzystywana do przetwarzania rudy żelaza w sztabki, między innymi.
Mam za sobą ~25 godzin gry i nie zginąłem jeszcze od sandworma, ale wydaje mi się, że jestem jednym z tych, którzy mają więcej szczęścia w mojej gildii budowniczych, wojowników i niektórych trolli, biorąc pod uwagę, że mamy "lidera zabójstw", któremu udaje się zginąć średnio co 2 godziny od sandworma i przez mniej więcej tyle samo czasu odchodzi wściekły.
Jest to uzasadnione, biorąc pod uwagę, jak karząca może być śmierć spowodowana przez sandworma - wszystko, co masz przy sobie, w tym nowy, lśniący pustynny motocykl, jest trwale upieczone, jeśli sandworm dopadnie cię na dowolnej wydmie, nawet jeśli możesz podnieść bieg lub zastosować podejście z powietrza, aby tego uniknąć.
Mając to na uwadze, Dune: Awakening to zrównoważona, choć nieco karząca gra na początek przygody z gatunkiem survival, nawet jeśli moje wrażenia są nieco ograniczone w oparciu o moje postępy i informacje, które zebrałem od graczy z mojej gildii, którzy już odblokowali moc latania.
Wymagania sprzętowe i wrażenia dotyczące wydajności
Sam tytuł ma stosunkowo skromne wymagania sprzętowe, a użytkownicy mogą korzystać z RTX 4070 będą w stanie uruchomić grę w reklamowanej rozdzielczości 4K przy 60 FPS.
Gra została przetestowana zarówno na telewizorze 4K 120 Hz (LG C1 OLED), jak i ultraszerokim monitorze 2K 240 Hz LG UltraGear 45GR95QE-B, i wydaje się, że radzi sobie dobrze na obu, pomimo rozdzielczości 21:9 na tym drugim. Na stanowiskach testowych wykorzystano następujący zestaw sprzętu i oprogramowania:
- CPU: Intel Core i9 14900K/ AMD Ryzen 9 9950X
- Pamięć RAM: 32 GB/48 GB pamięci RAM DDR5 działającej z prędkością 6400 MHz/s
- GPU: Nvidia RTX 3090 Ti 24GB/ Nvidia RTX 3070 Ti
- SSD: Dyski SSD Samsung 980 Pro
- System operacyjny: Windows 11 Pro 24H2 Build 26100.4202
Choć nie jest to do końca test wydajności, ale pierwsze wrażenie z gry, która wymaga poświęcenia znacznie większej liczby godzin, aby dotrzeć do jej końcowej zawartości, tytuł działa stosunkowo płynnie na obu konfiguracjach sprzętowych, nawet jeśli brakuje nam danych, jeśli chodzi o jego wydajność na niskim i średnim poziomie.
Dune: Awakening zapewniało solidne ponad 100 FPS w 4K i poniżej 60 FPS odpowiednio na RTX 3090 Ti i RTX 3070 Ti, z włączonym DLSS. Na kliencie nie wystąpiły żadne prawdziwe awarie w grze, nawet podczas wczesnego dostępu, ale na początku wystąpiło kilka błędów, z których większość została z czasem wyeliminowana w kolejnych łatkach. Warto zaznaczyć, że Nvidia wydała aktualizację hotfix dla Dune: Awakening (Display Driver w wersji 576.66), która posłużyła jako punkt wyjścia dla mojej podróży.
Tytuł nie jest strzelanką samą w sobie, mieszając, a nawet wymagając walki wręcz oprócz strzelaniny, więc gra może być bardziej wyrozumiała, jeśli chodzi o niższą liczbę klatek na sekundę.
Gra jest również płynna, mimo że ping na serwerze EU, na którym zdecydowaliśmy się zamieszkać, wynosił ~110 ms, w porównaniu z doświadczeniami w takich tytułach jak Rust i Valheim przy podobnych opóźnieniach, co może wskazywać na lepszy kod sieciowy w grze niż w podobnych tytułach. Może to wynikać z tego, jak wiele dzieje się po stronie klienta dla użytkowników, w tym wszystkich Spice Dreams (które wymagają ponownego zalogowania się na serwer po zakończeniu zadania)
Refleksje
Jako jeden z najbardziej wyczekiwanych tytułów tego roku, można by być nieco zmartwionym, widząc jego premierę w poniedziałek, chyba że rozwidliłoby się dodatkowe opcje wczesnego dostępu (zarówno edycja Deluxe, jak i Ultimate oferowały 5 dni dostępu przedpremierowego), aby umożliwić grę w weekend. Choć nie ma to wpływu na grę, można współczuć użytkownikom, którzy mogą być zirytowani perspektywą czekania do następnego weekendu, zanim będą mogli zatopić się w dobrej ilości godzin, czego gra zasadniczo wymaga od ciebie.
Pomimo tego, gra odkupuje swoje winy, będąc jednym z najbardziej stabilnych tytułów o tematyce survivalowej, przynajmniej w momencie premiery, solidnym systemem progresji i czymś, czego jestem fanem: satysfakcjonującym doświadczeniem PvE, do którego można podejść we własnym tempie (z opcjonalnym PvP dla tych z nas, którzy tego chcą).
Przezroczystość
Wyboru urządzeń do recenzji dokonuje nasza redakcja. Próbka testowa została udostępniona autorowi przez producenta bezpłatnie do celów recenzji. Na tę recenzję nie miały wpływu osoby trzecie, a producent nie otrzymał kopii tej recenzji przed publikacją. Nie było obowiązku publikowania tej recenzji. Jako niezależna firma medialna, Notebookcheck nie podlega władzy producentów, sprzedawców detalicznych ani wydawców.
Tak testuje Notebookcheck
Każdego roku Notebookcheck niezależnie sprawdza setki laptopów i smartfonów, stosując standardowe procedury, aby zapewnić porównywalność wszystkich wyników. Od około 20 lat stale rozwijamy nasze metody badawcze, ustanawiając przy tym standardy branżowe. W naszych laboratoriach testowych doświadczeni technicy i redaktorzy korzystają z wysokiej jakości sprzętu pomiarowego. Testy te obejmują wieloetapowy proces walidacji. Nasz kompleksowy system ocen opiera się na setkach uzasadnionych pomiarów i benchmarków, co pozwala zachować obiektywizm.





