Były starszy wiceprezes Bethesda Softworks wygłosił niedawno niefiltrowane oświadczenie, które ponownie wywołało debatę na temat jednego z najbardziej niesławnych błędów w historii firmy, obracającego się wokół zestawu edycji kolekcjonerskiej Fallout 76, znanego również jako Power Armor Edition, który zawierał nylonową torbę na ramię w przeciwieństwie do obiecanej płóciennej torby podczas wcześniejszych serii marketingowych.
Fallout 76 Power Armor Edition wywołał oburzenie w społeczności graczy z powodu skąpstwa w obiecanych gadżetach z Edycji Kolekcjonerskiej, a skalista premiera gry 14 listopada 2018 roku dolała oliwy do ognia.
Dla kontekstu, Power Armor Edition, kosztująca 200 dolarów, obiecała fanom hełm T-51 Power Armor, Fallout 76 w steelbookowym etui, figurkę bobblehead, kilka innych gadżetów, a także płócienną torbę "premium".
FaniFallouta, którzy dostali w swoje ręce Power Armor Edition, rozpakowali zawartość tylko po to, by znaleźć cienką nylonową torbę na ramię, która nie pasowała do marketingowych obrazów premium, co szybko wywołało oburzenie, a później przekształciło się w memy, które przez lata nękały Bethesdę pośród szerszych skarg na to, że gra jest wadliwa i pusta.
W szczerym wywiadzie dla DBLTAP24-letni weteran Bethesdy, Pete Hines, nazwał Fallout 76 Power Armor Edition "prawdopodobnie najgłupszą rzeczą, jaką kiedykolwiek zrobiłem w Bethesdzie" Hines stwierdził, że nie żałuje wielu rzeczy, ale edycja kolekcjonerska wciąż go prześladuje.
Kupujący mieli otrzymać płócienną torbę West Tek, ale Bethesda zmieniła materiały marketingowe na swojej stronie internetowej i twierdziła, że zmiana nastąpiła z powodu gwałtownego wzrostu cen płótna i zaoferowała niewielką ilość waluty w grze jako symbol przeprosin. Chociaż problem został ostatecznie naprawiony, a gracze otrzymali to, co im obiecano siedem miesięcy później, Hines dowiedział się o porażce, gdy otrzymał własną edycję kolekcjonerską.
W wywiadzie szczegółowo opisał swoje doświadczenia związane z rozpakowywaniem pudełka, stwierdzając:
"Moją pierwszą reakcją było: 'Kiedy do cholery dodaliśmy płócienną torbę do tej edycji kolekcjonerskiej? Ponieważ wersja, którą zatwierdziłem, nie miała jej. Próbowali dodać więcej wartości do edycji kolekcjonerskiej.
Zawsze walczyliśmy z finansistami o marże, prawda? Rzucałem gównem. "Nie możemy pobierać za to 300 dolarów, to cholernie obraźliwe"
Hines stwierdził ponadto, że w tamtym czasie rzeczywiście brakowało płótna i wziął winę na siebie w wywiadzie, dodając:
"Ale w tym przypadku ich serca były we właściwym miejscu. Dosłownie brakowało płótna, a niektórzy ludzie zdecydowali, że zamiast tego zrobimy to. Moim największym błędem było to, że nie naciskałem natychmiast na zrobienie i wysłanie jednego do każdego, kto chciał.
Ponieważ wciąż byłem zirytowany, że ta cholerna rzecz w ogóle tam była i nikt mi o tym nie powiedział, i że ten niedobór płótna się wydarzył"