Bambu Lab, jeden z wiodących producentów drukarek 3D, właśnie wprowadził na rynek najnowszy dodatek do swojej serii H2, H2S. Nastąpiło to zaledwie kilka tygodni po cichej premierze H2D Proktóra jest ulepszoną wersją H2D. Teraz firma ogłosiła kolejną drukarkę z serii H2, ale ta jest wyposażona w coś, co może być przełomem w wielokolorowym druku 3D.
Nowo ogłoszona drukarka 3D nosi nazwę H2C i jest wyposażona w to, co firma nazywa systemem wymiany hotendu Vortek. Jak wyjaśniono na blogu Bambu Labsystem ten umożliwia wymianę hotendów w celu zmiany kolorów podczas drukowania. Rozwiązanie to teoretycznie eliminuje tak zwaną "kupę", czyli filament, który hotend musi wytłaczać i marnować, zanim będzie mógł rozpocząć drukowanie w nowym kolorze. Pozwoliłoby to zaoszczędzić filament i skrócić czas drukowania, zapewniając bardziej wydajny przepływ pracy.
Film udostępniony przez Bambu Lab pokazuje proces myślowy i podejmowanie decyzji, które stały za systemem wymiany hotendu Vortek. Zamiast posiadania wielu głowic narzędziowych, takich jak Prusa XL lub nadchodzący Snapmaker U1lub posiadanie wielu dysz w jednej głowicy, Bambu Lab zdecydowało się na mechanizm wymiany hotendów. Te wymienne hotendy nie mają żadnych kabli ani szpilek, które mogłyby się z czasem zużyć, ale zamiast tego wykorzystują chip do bezprzewodowej komunikacji z drukarką i ogrzewanie indukcyjne do podgrzewania dyszy.
"Nasze rozwiązanie polegało na zaprojektowaniu niestandardowego mikroukładu na hotendzie, który odbiera zasilanie, mierzy temperaturę i komunikuje się bezprzewodowo z głowicą narzędziową" - wyjaśnia blog. Bambu Lab twierdzi, że dysza może osiągnąć odpowiednią temperaturę w zaledwie osiem sekund, a chip dostarcza informacji o temperaturze, rodzaju filamentu i kolorze.
H2C będzie gotowy do wysyłki do końca 2025 roku. Wspaniałe jest to, że ci, którzy już posiadają H2D lub zamówili H2S, będą mogli ulepszyć swoje drukarki do H2C przy odrobinie umiejętności majsterkowania. Bambu Lab udostępni instrukcje, jak to zrobić.