Apple iPhone Air to z pewnością najbardziej ekscytujący smartfon kalifornijskiej firmy od lat. Dzięki smukłej konstrukcji o grubości zaledwie 5,64 milimetra jest to obecnie najsmuklejszy smartfon na rynku. Jednak smukła konstrukcja oznacza również kompromisy: bateria jest mniejsza, jest tylko jeden aparat, tylko USB 2.0, nie ma fizycznego gniazda karty SIM i tylko jeden głośnik. W porównaniu do iPhone'a 17 Pro, oszczędności wynoszą tylko 100 USD w cenie detalicznej, a iPhone 17 jest nawet o 250 USD tańszy.
Mniejsza bateria sama w sobie nie jest tak poważna, ponieważ ma podobny rozmiar do baterii w iPhone Xs Max (2018, 3,174 mAh) lub iPhone'a iPhone 13 Pro (2021, 3095 mAh). Żywotność baterii iPhone'a Air jest nawet znacznie lepsza niż w Xs Max i tylko nieznacznie słabsza niż w 13 Pro. Jednak w porównaniu do obecnego iPhone'a 17 lub iPhone'a 17 Pro, Air pozostaje znacznie w tyle, a także działa krócej niż S25 Edgektóry opiera się na podobnej koncepcji.
Port USB 2.0 iPhone'a Air również nie oferuje przewodowego wyjścia obrazu. Obie te funkcje są nie do przyjęcia dla smartfona w tym przedziale cenowym. Kamera ma również znaczące ograniczenia: jedynym czujnikiem jest słabszy czujnik z iPhone'a 17; Apple powinien był przynajmniej dołączyć ten z modelu Pro.
Przynajmniej dotyczy to chipsetu: procesor A19 Pro to obecnie najszybszy SoC kalifornijskiej firmy, ale ze słabszym GPU. Ze względu na gorsze chłodzenie, wydajność spada nawet za nominalnie słabszym A19 w niektórych obszarach - a szkoda.
Czy więc iPhone Air jest wart swojej ceny? Nie przy pełnej sugerowanej cenie detalicznej - przynajmniej z technicznego punktu widzenia ograniczenia są po prostu zbyt duże. Ale smartfon jest teraz dostępny w niższej cenie. Pozostaje to więc kwestią gustu, a każdy, kto trzymał iPhone'a Air w rękach, szybko to doceni.
Źródło
Apple recenzja iPhone Air






