Zespół naukowców z Massachusetts Institute of Technology (MIT) opracowuje robota podobnego do pszczoły, który może machać skrzydłami do 400 razy na sekundę. Projekt - prowadzony przez głównego badacza Kevina Chena z MIT's Soft and Micro Robotics Lab - ma na celu naśladowanie niesamowitych manewrów, do których zdolne są trzmiele.
Naukowcy twierdzą, że robotyczna pszczoła może pewnego dnia poradzić sobie z zadaniami takimi jak sztuczne zapylanie. Może to być przydatne w środowiskach, w których prawdziwe pszczoły nie mogą przetrwać, takich jak wewnętrzne farmy magazynowe z oświetleniem ultrafioletowym. Zespół uważa również, że robot może wykonywać tę samą pracę na innych planetach.
Jeśli zamierzają Państwo wyhodować coś na Marsie, prawdopodobnie nie chcą Państwo sprowadzać wielu naturalnych owadów do zapylania. W tym miejscu nasz robot mógłby potencjalnie wejść do gry. - Yi-Hsuan Hsiao, doktorant pracujący nad projektem.
Ten niewielki robot - który waży mniej niż spinacz do papieru - lata za pomocą miękkich mięśni, które szybko kurczą się i wydłużają. Zespół badawczy pracuje również nad bardziej energooszczędnym robotem, który łączy latanie i skakanie. Ten skaczący robot - mniejszy niż ludzki kciuk - zużywa około 60% mniej energii niż wersja latająca. Ze względu na wyższą wydajność energetyczną może on przenosić około 10 razy większy ładunek. Zespół zademonstrował już, że może on przenosić ładunek dwukrotnie większy od swojej wagi, ale jego maksymalna ładowność może być nawet większa niż testowana.
Roboty są zasilane za pomocą przewodu, ponieważ zamontowanie baterii na tak małych robotach jest zadaniem herkulesowym. Chen szacuje, że rozwój takich robotów może potrwać jeszcze 20-30 lat. Jednak ich praca może utorować drogę dla następnej generacji mikro-robotów.