Deutsch
English
Español
Français
Italiano
Nederlands
Português
Русский
Türkçe
Svenska
Chinese
MagyarAristo Prestige 1600 - recenzja użytkownika
Od momentu pojawienia się na rynku Aristo Prestige 1600 robi prawdziwą furorę. Zawdzięcza to bogatemu wyposażeniu przy atrakcyjnej cenie. Na pokładzie może mieć on procesory Intela - od Celerona do Core 2 Duo. Dodatkowo napędza go mocny układ graficzny w postaci ATI Mobility Radeon X1600. Jego sylwetkę przybliży Państwu użytkownik naszego forum, kajstof.
Wstęp
Aristo to firma, która przy niezbyt wygórowanej cenie oferuje bardzo przyzwoity sprzęt. Jednym z jej produktów przeznaczonych dla najbardziej wymagających użytkowników jest testowany przeze mnie Aristo Prestige 1600. Na wstępie chciałbym zaznaczać, że jako zadowolony posiadacz tego laptopa, mogę się wydać nieobiektywny. Zarzekam się jednak, że pomimo braku możliwości odniesienia do innych maszyn, starałem się jak ognia wystrzegać się niedomówień i przymykania oka na niedoskonałości komputera.
Jak już wspomniałem, firma Aristo pozwala kupić niezły sprzęt za nieduże pieniądze. Jednym z wydajniejszych z jej produktów jest model Prestige 1600. Warto tutaj zaznaczyć, że Aristo pozwala na konfigurację swoich przenośnych komputerów. I tak możemy wybierać sobie procesor (Celeron, Core Duo, Core 2 Duo), dysk twardy (60 GB, 80 GB, 100 GB), pamięć RAM (od bodajże 512 MB do 2048 MB DDR2 533MHz bądź DDR2 667MHz). Dodatkowo, jakby tego było mało, możemy nabyć komputer z wbudowanym hybrydowym (analogowo - cyfrowym) tunerem TV. Oczywiście można dokupić też system operacyjny Windows, jeżeli komuś jest on niezbędny. Ja testowałem maszynę o konfiguracji przedstawionej po prawej stronie.
Przy zakupie komputera otrzymujemy całkiem niewiele. Cały zestaw składa się z paru karteczek, płyt CD z różnego typu oprogramowaniem i sterownikami, kablem modemowym, zasilaczem oraz samym laptopem. Wszystko jest zapakowane w kartoniku i tylko czeka, żeby to z niego wyjąć.
Obudowa
Aristo Prestige 1600 jest laptopem utrzymanym głównie w tonacji jasnoszarej. Klawiatura, obszar poza matrycą oraz spód laptopa występują jednak w kolorze czarnym, co dodaje temu sprzętowi uroku.
Komputer ten jest urządzeniem o prostym wzornictwie, bez zbędnych dodatków estetycznych. Nie oznacza to jednak, że musi się nie podobać, wręcz przeciwnie. Osobiście uważam, że całość prezentuje się bardzo dobrze.
Konstrukcja raczej trzyma się kupy i wygląda na solidną. Felerami, jakie udało mi się znaleźć, są: lekko wystający klawisz literki "B" (nie wiem, czy jest to wada seryjna, czy tylko taki mi się trafił), aczkolwiek nie jest to praktycznie widoczne; niestykanie się po prawej stronie pokrywy z pulpitem, gdy pokrywa ekranu jest zamknięta; oraz lekki efekt wgniecenia się plastiku, gdy chwytam laptopa w miejscu, gdzie zlokalizowany jest napęd DVD.
Zawiasy utrzymują pokrywę ekranu w swojej pozycji dość pewnie. Plastikowa osłona prawego zawiasu lekko się kolebie, gdy ją się dotyka, aczkolwiek w niczym to nie przeszkadza, bo jest to tylko osłona, a nie sam zawias.
Złącza w laptopie występują praktycznie z każdej strony. I tak po lewej stronie mamy kolejno: wyjście DVI-I, gniazdo modemu (RJ-11), gniazdo sieci LAN (RJ-45), gniazdo ExpressCard. Z przodu są to: czytnik podczerwieni (w przypadku zakupu komputera z tunerem - u mnie ta funkcja jest niedostępna), czytnik kart, port FireWire, wejście na mikrofon, wejście liniowe, wyjście SPDiF (pozwala podłączyć głośniki w systemie 5.1). Z prawej strony mamy 2 porty USB. Natomiast z tyłu są to: gniazdo na zasilacz, wejście anteny TV, wyjście S-Video, 2 porty USB (a więc razem 4x USB) i na samym końcu Kensington Lock.
W skrócie można powiedzieć, że Aristo Prestige oferuje bardzo wiele złącz, w których każdy znajdzie coś dla siebie. Aczkolwiek brakuje wyjścia VGA, można sobie z tym sobie poradzić, kupując przejściówkę z DVI (wydatek kilku-kilkunastu złotych). Z tyłu znajduje się jeszcze akumulator - w końcu co to byłby za laptop bez akumulatora!
Osprzęt
Na pierwszy ogień pójdzie klawiatura. Ciężko mi o niej pisać, gdyż jak dotąd miałem styczność praktycznie tylko i wyłącznie z klawiaturami przy komputerach stacjonarnych. Jednakże ta akurat jest bardzo wygodna podczas pisania, nie trzeba jej twardo naciskać, ma dobry skok.
Klawiatura posiada raczej normalny układ klawiszy. To "raczej" z powodu jednego małego wyjątku - otóż przy spacji (a dokładniej na lewo od niej) znajduje się dodatkowy klawisz backslash. Dodatkowy, bo nie zabrakło go i w tradycyjnym miejscu (nad Enterem), tak że mamy ich aż dwa. Osobiście jeszcze nie korzystałem z tego "dodatku", ale może komuś będzie wygodniej. Klawisze są ułożone liniowo, jedynie kursory zaburzają ten porządek.
Touchpad nie jest duży (porównując go np. do acerowskiego), aczkolwiek pracuje się z nim przyjemnie. Na mój gust jest wystarczająco czuły. Pod gładzikiem są dwa przyciski, brak natomiast przycisków przewijania (które i tak są dla mnie niezbyt wygodne - do tego najbardziej nadaje się po prostu rolka!). Przyciski te działają prawidłowo.
Obraz
Matryca, jaka występuje w tym laptopie, to 15,4'' WXGA o nominalnej rozdzielczości 1280x800 pikseli. Jest ona typu Bright, a więc błyszcząca. Niestety, nie posiadam odpowiedniego sprzętu, żeby zbadać dokładnie jej parametry. Mogę jednak powiedzieć, że patrzy się na nią całkiem przyjemnie, oczy się nie męczą, jest wystarczająco jasna. Podczas oglądania filmów oraz grania w gry nie zauważyłem opóźnień (w końcu są to tylko milisekundy), ani smużenia, chociaż w teście czytelności programu PixPerAn udało mi się osiągnąć poziom 6, a więc wyglądałoby na to, że czas reakcji tej matrycy jest przeciętny.
Na matrycy tej, co jest teraz zjawiskiem praktycznie powszechnym, występują refleksy. Ciężko mi określić, czy są one większe czy też mniejsze niż w innych modelach. Wydaje mi się jednak, że bez problemu można się do nich przyzwyczaić i nie powinny one stanowić większego utrudnienia, gdy chcemy używać kompa na zewnątrz.
Kąty widzenia w zakresie poziomym są w miarę dobre, obraz lekko się ściemnia w części najodleglejszej przy patrzeniu na boki. Natomiast w zakresie pionowym wygląda to nieco gorzej. Gdy patrzymy z góry, ekran przekłamuje barwy, natomiast z dołu obraz staje się coraz ciemniejszy, aż w końcu i tam występują przekłamania barw. Podejrzewam jednak, że większość laptopów ma podobnie z tymi kątami, tak że nie ma się czym przejmować. W normalnych warunkach pracy matryca sprawuje się bardzo dobrze!
Osiągi
Aristo Prestige 1600 posiada na pokładzie układ ATI Mobility Radeon X1600. Karta ta ma wbudowane 256 MB pamięci, natomiast obsługuje do 512 MB Hyper Memory. W testach wydajności wypada w miarę przyzwoicie, bardzo podobnie do zestawienia, do którego link znajduje się kilka linijek niżej. Warto tutaj wspomnieć, że komputer dostał ponad 18000 3D Marków 2001 w teście uruchomionym zaraz po tym, jak go kupiłem. Później było już nieco gorzej, a to, podejrzewam, ze względu na pewne "zaśmiecenie" dysku.
Szczegółowe informacje na temat karty graficznej można uzyskać w naszym zestawieniu. Konkretnych danych na temat procesora Core 2 Duo T7200 należy szukać tu.
AquaMark 2003
GFX score: 5646
CPU score: 8563
AquaMark score: 42468
» No benchmarks for this notebook found!
» No benchmarks for this notebook found!
Wpływ na otoczenie
Hałas
Podczas pracy komputera prędkość wiatraczka chłodzącego zmienia się często. Może to trochę denerwować choleryków, natomiast dla przeciętnego użytkownika nie powinno być większym problemem. Tym bardziej, że w komputerze siedzi bardzo mocny procesor i nie byle jaka grafika, co wymaga odprowadzania od nich adekwatnych ilości ciepła.
Ciepło
Najbardziej nagrzewającym się miejscem w Aristo Prestige 1600 jest jego lewa strona. Po stronie pulpitu najszybciej ciepło robi się na lewo od touchpada, natomiast od spodu problem ten dotyczy praktycznie tylko lewej strony. Po kilku godzinach czuć ciepło również na touchpadzie. Przy użytkowaniu notebooka na kolanach nie zdążyłem się jeszcze oparzyć, tak więc nie jest źle.
Głośniki
Zainstalowane nad klawiaturą głośniki są głośne. Basy może nie są słyszalne tak super, ale jest zupełnie przyzwoicie, a czego więcej od nich wymagać. Na spodzie komputera zamontowany jest bowiem subwoofer - to właśnie jego sprawka. Tony wysokie zachowują się należycie. Nie zauważyłem jak dotąd zniekształceń, trzeszczenia, itp. Ogólnie rzecz biorąc, jakość dźwięku może się bardzo podobać.
Wydajność akumulatora
Bateria w testowanym laptopie posiada pojemność 4400 mAh, nie jest to więc żaden kolos. Faktycznie, jak na ten komputer przydałby się akumulator o większej pojemności.
Komputer nie posiada żadnego oprogramowania, które by pozwalało zwiększyć żywotność baterii, natomiast przy wyłączniku ulokowany jest przycisk oszczędzania energii. Przygasza on matrycę do wartości minimalnej, a czy robi coś jeszcze? Nie mam bladego pojęcia. Gdy go wciśniemy (widać, że działa, gdyż jest podświetlany), w okienku baterii wyskakuje przewidywany czas pracy na akumulatorze: ok. 2h 30min. Podejrzewam, że tyle właśnie wytrzyma, aczkolwiek nie wiem tego do końca, gdyż zawsze zapominam spojrzeć na zegarek.
Przy katowaniu komputera (bez włączonego oszczędzania), na maksymalnej jasności wytrzymuje on około 1h do 1h 30min. Dodam tak na marginesie, że gdy wyłączymy do tego jeszcze opcję Powernow ze sterowników karty graficznej, można się pozbyć prądu z baterii w ciągu kilkunastu minut. Tego akurat nie polecam - ta funkcja jest po to, żeby jej używać! Dużą wadą według mnie jest długi czas ładowania akumulatora - ponad 4h.
Podsumowanie
Aristo Prestige 1600 może się podobać. Jest dość sztywnej konstrukcji, posiada prosty, przejrzysty design, a czego chcieć więcej.
Klawiatura i touchpad spisują się w nim bez zarzutu.
Matryca jest wystarczająco jasna, dobrze się na niej ogląda filmy i gra. Niektórym użytkownikom może ona nie odpowiadać ze względu na słabe kąty widzenia w zakresie pionowym. Natomiast ogólnie, do większości zastosowań, jest wystarczająca.
Procesor Core 2 Duo T7200 2 GHz wraz z kartą graficzną ATI Mobility Radeon X1600 z 512MB pamięci (256MB własnej) pozwala na uruchomienie nawet bardzo wymagających aplikacji. Wszystko powinno chodzić płynnie.
Ze względu na podzespoły znajdujące się w komputerze, które wymagają stałego odprowadzania ciepła, występuje w Prestige'u czasami może trochę denerwujący, zmieniający często prędkość wiatraczek. Aczkolwiek to akurat nie powinno być dla nikogo specjalną niespodzianką.
Akumulator spisuje się więcej niż przeciętnie, natomiast w przypadku "robienia oszczędności na prądzie" - dość dobrze jak na sprzęt tej klasy. Przydałby się jednak akumulator o nieco większej pojemności. Myślę, że to jedna z większych wad tego komputera.
Podsumowując, laptop ten stwarza bardzo dobrą alternatywę dla uznanych już w kraju marek. Możemy go nabyć za trochę mniejsze pieniądze, niż sprzęt o podobnych parametrach u konkurencji. Jest to jeden z największych plusów tego laptopa. Nie oznacza to natomiast, że jest maszyną gorszą od wyżej wymienionych. Wydaje mi się, że mógłby bez z nimi problemu konkurować, pominąwszy nawet kwestię niższej ceny. Co prawda nie posiada różnych dodatków (takich jak np. panel AudioDJ w Asusach, przyciski multimedialne, czy choćby 1000Mbit LAN), ale tak szczerze powiedziawszy nie wiem, czy znajdują one szersze zastosowanie. Jedni więc mogą traktować tę jego cechę jako wadę, a inni jako zaletę - ja poczytuję to sobie za plus.
Dodam jeszcze, że w przypadku, gdybyśmy chcieli dokupić np. pamięć RAM, a komputer jest jeszcze na gwarancji, musimy się zgłosić do autoryzowanego sklepu / serwisu, w którym dokonamy wymiany tego elementu. Jest to spowodowane tym, że komputer jest po prostu w tych miejscach zaplombowany. Gwarancja obowiązuje 24 miesiące.
Starałem się spojrzeć na swój komputer jak najbardziej obiektywnie i mam nadzieję, że mi się to udało. Pozostaje mi tylko życzyć wszystkim, którzy planują wybrać ten model, tyle przyjemności podczas pracy z nim, ile ja zaznaję.
