Notebookcheck Logo

CheckMag | 3 niefortunne podobieństwa między Apple a branżą samochodów elektrycznych

Nawet przed pojawieniem się plotek o Apple Car, Apple i branża pojazdów elektrycznych mają wiele niepokojących podobieństw (Źródło: Notebookcheck)
Nawet przed pojawieniem się plotek o Apple Car, Apple i branża pojazdów elektrycznych mają wiele niepokojących podobieństw (Źródło: Notebookcheck)
Jeszcze zanim zaczęły krążyć plotki o stworzeniu przez Apple własnego pojazdu elektrycznego, niektóre z praktyk biznesowych Apple miały wiele wspólnego z producentami pojazdów elektrycznych. Choć nie są one rzadkością w branży technologicznej, stanowią one niepokojący precedens zarówno dla sposobu prowadzenia działalności, jak i nabywania produktów w przyszłości.
Apple iOS iPad iPad Pro iPhone MacBook List Opinion / Kommentar Business

Spekulacje o tym, że Apple pracuje nad samochodem elektrycznym, mówi się już od kilku lat: Pierwsze plotki pojawiły się w 2008 roku, a w 2015 roku nabrały tempa. Mimo że (w tym momencie) Apple nie jest "oficjalnie" producentem pojazdów elektrycznych (EV), Apple i branża EV mają ze sobą wiele wspólnego, zarówno w sposobie zarządzania sprzętem, jak i oprogramowaniem, które napędza ich produkty.

Możliwość naprawy

Pomimo tego, w co Apple może Państwa przekonać swoją "Usługą samodzielnej naprawy", Apple nie chce, aby naprawiali Państwo jej produkty. Nawet pomimo nagłaśnianego nacisku na naprawialność, ten błyszczący nowy MacBook Pro M3 uzyskał żałosny wynik 4 na 10 za naprawialność według iFixit. Podobnie, Apple nie chce, aby zewnętrzne centra naprawcze naprawiały jej produkty. Apple może sprawić, że uwierzą Państwo w możliwość naprawy swoich produktów, a nawet dostarczy Państwu specjalistyczne narzędzia i częściza wysoką kaucją i opłatą.

Jednak proces faktycznej naprawy jest tak pracochłonny, niepraktyczny i kosztowny, że dla dużej części osób lepszym rozwiązaniem będzie oddanie urządzenia do autoryzowanego centrum napraw. Jeśli zależy Państwu na samodzielnej naprawie, lepszym wyborem będzie Pixel 8 który jest obecnie dostępny w ramach ogromnych oszczędności z okazji Czarnego Piątku (dostępny na Amazon*)).

Producenci samochodów zdecydowanie nie chcą, aby majstrowali Państwo przy swoich pojazdach elektrycznych. Podczas gdy Państwa iPhone 15 pro Max raczej Państwa nie zabije, ale natężenie prądu w akumulatorze pojazdu elektrycznego już tak. Konsekwencje samodzielnej naprawy pojazdu elektrycznego mogą oznaczać śmierć, jeśli nie z powodu samej naprawy, ale wypadku, który nastąpi z powodu złej pracy. Części do samodzielnej naprawy, które można kupić na stronie Tesla są ograniczone do kół, akumulatorów 12 V, ładowarek i filtrów kabinowych.

Nawet jeśli zabiorą Państwo samochód do zewnętrznego centrum naprawczego, może się okazać, że nie będzie w stanie lub nie będzie chciało pracować nad Państwa pojazdem. Z narzędziami zaczynającymi się od około 30 000 USD i wymogiem specjalistycznego szkolenia, wiele warsztatów zewnętrznych po prostu nie dokona inwestycji. Dlatego jedyną opcją, i to kosztowną (szczególnie jeśli chcą Państwo zachować gwarancję), jest oddanie pojazdu do autoryzowanego centrum napraw.

Apple chce, aby uwierzyli Państwo, że mogą naprawić swoje własne rzeczy, ale rzeczywistość jest nieco inna. (Źródło: Notebookcheck)
Apple chce, aby uwierzyli Państwo, że mogą naprawić swoje własne rzeczy, ale rzeczywistość jest nieco inna. (Źródło: Notebookcheck)

Aktualizacje oprogramowania

Zarówno producenci EV, jak i Apple dbają o bezpieczeństwo Państwa urządzeń za pomocą aktualizacji oprogramowania, co jest dość istotną praktyką w 2023 roku. Daje to jednak producentom pełną kontrolę nad tym, co można, a czego nie można zrobić z produktem w dowolnym momencie jego życia. Podczas gdy dodawanie i usuwanie funkcji z oprogramowania w branży komputerowej jest powszechną praktyką od lat, użytkownicy mogą odczuwać frustrację, gdy brakuje funkcji, na których polegali po aktualizacji oprogramowania po aktualizacji oprogramowania. W 2017 roku Apple wypuścił aktualizację oprogramowania, która celowo spowalniała starsze iPhone'y pod pozorem "oszczędzania baterii".

Zastosowanie tych samych zasad do samochodu o wartości 100 000 USD jest gorzką pigułką do przełknięcia, ale Tesla została przyłapana na gorącym uczynku. Oczywiście, niektóre obniżki mogą być przedstawione w oczach bezpieczeństwa https://electrek.co/2013/11/17/addressing-highway-debris-fires-tesla-rolls-back-smart-air-suspension-highway-lowering-in-latest-firmware-update/ale usuwanie płatnych funkcji z pojazdu, który jest odsprzedawany na rynku wtórnym, jest bez zarzutu.

Aktualizacje oprogramowania zapewniają sprawne działanie Państwa technologii i samochodu. Proszę tylko nie oczekiwać tych samych funkcji, za które zapłacili Państwo pierwszego dnia.
Aktualizacje oprogramowania zapewniają sprawne działanie Państwa technologii i samochodu. Proszę tylko nie oczekiwać tych samych funkcji, za które zapłacili Państwo pierwszego dnia.

Sprzęt jako usługa subskrypcyjna

Producenci uwielbiają usługi subskrypcyjne, ponieważ pozwalają one utrzymać pieniądze po początkowym zakupie produktu. Niezależnie od tego, czy jest to subskrypcja Apple Care, Apple Arcade, iCloud czy obietnica nowego telefonu co roku za stałą opłatą, subskrypcje są tym, co zapewnia przepływ gotówki. Producenci samochodów również wskoczyli na tę modę, wprowadzając subskrypcje do pierwotnie standardowych funkcji. Chcą Państwo, aby Państwa samochód miał lepsze przyspieszenie?

Mercedes ma na to abonament. Chcą Państwo podgrzewać fotele zimą? BMW próbowało to wprowadzić, ale zrezygnowało z powodu sprzeciwu klientów. Trzeba przyznać, że Apple nigdy nie było tak bezczelne, ale można się założyć, że znajdą sposoby, aby zmusić Państwa do corocznej aktualizacji.

Ostatecznie wszystko to składa się na ideę, że subskrypcje są nowym modelem biznesowym, a przedmioty, które kupujemy, nigdy nie są naprawdę nasze. Nie mogą Państwo wybrać, kto je naprawi. Funkcje są kontrolowane przez producenta i mogą zostać usunięte w zależności od kaprysu. Żywotność zależy od chęci producenta do dalszego wspierania go oprogramowaniem. Można nawet powiedzieć, że nie można sprzedawać produktu, jeśli się on nie podoba (na szczęście Tesla wycofała się z tego) w tej sprawie).

Mogą Państwo "myśleć", że są właścicielami swojego produktu Apple lub pojazdu elektrycznego, ale to, jak będą go Państwo używać i jak długo, nie zależy od Państwa.

BMW próbowało wprowadzić model subskrypcji, aby umożliwić kierowcom podgrzewanie foteli w zimie. (Kredyt: Notebookcheck)
BMW próbowało wprowadzić model subskrypcji, aby umożliwić kierowcom podgrzewanie foteli w zimie. (Kredyt: Notebookcheck)
Please share our article, every link counts!
> laptopy testy i recenzje notebooki > Nowinki > Archiwum v2 > Archiwum 2023 11 > 3 niefortunne podobieństwa między Apple a branżą samochodów elektrycznych
David Devey, 2023-11-18 (Update: 2023-11-18)