Notebookcheck Logo

CheckMag | Szafki muzyczne - spojrzenie wstecz na najlepsze i najgorsze z obu światów

Amazon Music był pierwszą znaną usługą dopasowywania bibliotek - i pierwszą, która została usunięta (źródło obrazu: Amazon)
Amazon Music był pierwszą znaną usługą dopasowywania bibliotek - i pierwszą, która została usunięta (źródło obrazu: Amazon)
Szafki muzyczne zawsze były ciekawymi stworzeniami. Amazon, Google i Apple obiecały, że przeniosą starsze kolekcje muzyczne do ery chmury - ale wszystkie trzy zwróciły się w stronę usług streamingowych, gdy zobaczyły, jak wieje wiatr, pozostawiając tylko kilka z tych rzadkich bestii, które przetrwały do dziś.
Audio Software

Pozornie rozwiązanie do zarządzania kolekcjami muzycznymi w erze chmury, szafki muzyczne umożliwiały użytkownikom skanowanie lub przesyłanie własnych kolekcji muzycznych do zdalnego słuchania. Amazon Music był pierwszym z nich, uruchomionym w marcu 2011 roku, zaledwie kilka miesięcy po amerykańskim debiucie Spotify, ale siedem lat później miał być martwy, a streaming miał rządzić grzędą.

Zarówno Amazon Music, jak i Google Play Music zaczęły źle, zaniedbując wcześniejsze negocjacje odpowiednich praw muzycznych, ściągając na siebie gniew wytwórni płytowych, które agresywnie zwalczały wysiłki związane z udostępnianiem plików MP3 na początku 00 roku MP3 we wczesnych latach 00. Prośba o wybaczenie, a nie pozwolenie, pozwoliła im wejść na rynek przed Apple iTunes Match - ale spory dotyczące licencji i praw autorskich, wraz z odwieczną obawą, że użytkownicy po prostu przesyłają piracką muzykę, wisiały nad tymi dwoma pierwszymi usługami aż do ich ostatecznego zamknięcia zamknięcia.

Innym mieczem Damoklesa wiszącym nad modelem biznesowym schowków muzycznych było pytanie, ilu użytkowników faktycznie dbało o posiadanie i zarządzanie swoją biblioteką. Z oceanem treści do wyboru w serwisach streamingowych, odkrywanie muzyki szybko zajęło centralne miejsce w świecie muzyki cyfrowej. Algorytmicznie wyselekcjonowane listy odtwarzania i spersonalizowane rekomendacje kierowały uszy w stronę nowych artystów i utworów, a nie zakupów napędzanych przez czasopisma i pocztę pantoflową.

Na tym tle - i wraz z uruchomieniem przez wszystkich trzech dostawców własnych usług strumieniowego przesyłania muzyki - szafki muzyczne zaczęły wydawać się osobliwym, głupim pomysłem.

Google przez lata utrzymywało usługę Play Music obok YouTube Music, ale ostatecznie ta druga wygrała. (źródło obrazu: Google)
Google przez lata utrzymywało usługę Play Music obok YouTube Music, ale ostatecznie ta druga wygrała. (źródło obrazu: Google)

Dziś z wielkiej trójki przetrwał tylko iTunes Match, choć pod skrzydłami znacznie popularniejszego Apple Music. Kilka mniejszych usług kontynuuje model schowka muzycznego (w szczególności iBroadcast pochodzi z tej samej epoki, co inne - choć spędził prawie dekadę w piekarniku i wyszedł z wersji beta dopiero dwa lata temu), podczas gdy zawsze niezłomny Bandcamp nadal oferuje zarówno pobieranie, jak i strumieniowanie muzyki zakupionej z katalogu niezależnych artystów.

Prawdę mówiąc, schowek muzyczny zawsze był pewną sprzecznością. Płacenie stałego kosztu za dostęp do muzyki, za którą już zapłaciłeś w Amazon Music, nie brzmi dobrze, ale robienie tego za darmo w nadziei na sprzedaż klientom streamingu było nie do utrzymania nawet dla Google (a nawet Microsoft)). Rynek dla ludzi pasjonujących się zarówno posiadaniem, jak i strumieniowaniem muzyki z pewnością nadal istnieje, ale jest na tyle mały, że żaden z gigantów technologicznych nie chce się nim przejmować.

Może tak będzie najlepiej.

Kup słuchawki Bose QuietComfort 45 ANC na Amazon, niezależnie od tego, jak słuchasz muzyki.

Please share our article, every link counts!
> laptopy testy i recenzje notebooki > Nowinki > Archiwum v2 > Archiwum 2023 10 > Szafki muzyczne - spojrzenie wstecz na najlepsze i najgorsze z obu światów
Matthew Lee, 2023-10- 4 (Update: 2023-10- 4)